brak przyjemności z seksu

napisał/a: Mika88 2011-01-06 21:45
Witam wszystkich :)
Mam problem, ktory chodzi juz za mna jakis czas i mam nadzieje, ze moze ktos z Was mi pomoze, cos doradzi, bo juz całkowicie sie zalamie. Jesli byl juz taki temat, to przepraszam.
Otoz, nic nie czuje podczas seksu, zadnej przyjemnosci, moglabym spac, i w ogole bym nie czula, ze sie kocham :/ jest to moj drugi partner seksualny. Z poprzednim chlopakiem bylam ok 2 lata, i czulam przyjemnosc w trakcie seksu, moze nie zawsze, ale i tak czesto mialam orgazm. Obecnie jestem z facetem 3 miesiace. Wiem, ze to nie jest dlugo, ale od samego poczatku uprawiamy seks i to dosc czesto. Mam orgazm w trakcie pieszczot, czuje wszystko, jak robi mi palcem i tylko wtedy mam przyjemnosc:( seks oralny rowniez nie sprawia mi zadnej przyjemnosci, ale to juz jestem w stanie przebolec, bo na tym akurat mi tak bardzo nie zalezy. Tylko zaczynam sie zastanawiam, czy ze mna jest wszystko ok skoro nie mam zadnej przyjemnosci z seksu? gdzie wczesniej ( 1.5 roku temu) mialam. Kocham swojego chlopaka, robie to z milosci, ale ostatnio przestalam miec w ogole ochote na seks przez to wszystko :( rozmawialam z nim o tym i mowil, zebym sie nie martwila, no ale jak ja mam sie nie martwic? probowalismy juz chyba wszystkiego: roznych pozycji, zeli, nastrojowej muzyki, rozmantycznych kolacji itp ale to nic nie dalo. Wsszystko jest pieknie ladnie do momentu, kiedy nie zaczynamy sie kochac:( dodam, ze w sierpniu mialam zabieg. Wycnano mi znamie barwnikowe na wardze sromowej, ale watpie czy to ma jakies znaczenie skoro palcem wszystko czuje. Chlopak nie ma tez malego członka. Nie wiem juz co robic. Moze ktos mial podobny problem i wie jak temu zaradzic?
Z gory dziekuje za pomoc :)
napisał/a: ~gość 2011-01-09 13:58
Mika88, pozwole sobie na mala prywatę i odeslę Cie na początek na mojego bloga - wystarczy ze wpiszesz w wyszukiwarce ' blog o seksie' i chyba pierwszy z brzegu - (doWcipne) - moze tam cos znajdziesz

lub zajrzyj tutaj

poza tym - 3 mce to naprawde krótko - nowy partner, jestes zablokowana, zniechecilas ie nieudanymi probami..
wmawiasz sobie ze przestal Cie podniecac..
nie tedy droga.. przestan sie koncenntrowac na (braku) przyjemnosci a zacznij na bliskosci.. w seksie chodzi przeciez nie (tylko) o orgazm
napisał/a: ~gość 2011-01-09 14:19
Poprostu moze za szybko doprowadza Cie do orgazmu a juz po raz drugi nie dasz rady go osiągnąć?
może spróbujcie przepościc troszke?
napisał/a: Mika88 2011-01-09 20:36
Wiem, ze trzy miesiace to krotko, ale znamy sie juz troche dluzej i od samego poczatku byly miedzy nami normalne relacje, zero krepacji, zaufanie itp nie wiemy czym to jest spowodowane. Na pewno nie mam zadnej blokady psychicznej i tez nie skupiam sie na samym osiagnieciu orgazmu tylko tez na tym, aby parnter mial przyjemnosc. Zastanawiam sie czy ze mna jest wszystko ok, ale jak czytalam w necie, to nie ja jedna mam taki problem :) hmm myslelismy wlasnie o tym, aby na jakis czas po prostu przestac sie kochac i potem zobaczyc efekty i chyba tak zrobimy. Dodam, ze biore taboletki antykoncepcyjne i moze to wszystko jest nimi spowodowane, ale we wczesniejmym zwiazku tez bralam i bylo ok. Sama juz nie wiem, a do tego bloga na pewno zaraz zajrze :)

[ Dodano: 2011-01-09, 20:41 ]
Jesli chodzi o orgazm w trakcie pieszczot, to z tym problemu raczej nie mam. Dosyc szybko dochodze i jest ok. Tylko najgorsze sa te problemy z seksem i oralem :( moze po prostu teraz potrzebuje wiecej czasu na przyswojenie sie do tego. Nie chce robic nic na sile, ale na sama mysl o tym, ze nic nie czuje, a chcialabym, to robi sie strasznie smutno i przez to czuje sie troche do niczego. Wiem, ze to jest bledne myslenie, ale w takich momentach niestety tak mam.
napisał/a: KokosowaNutka 2011-01-09 20:51
A moze ten facet nie jest tak dobry w lozku jak poprzedni?
napisał/a: ~gość 2011-01-09 21:14
Mika88 napisal(a):Jesli chodzi o orgazm w trakcie pieszczot, to z tym problemu raczej nie mam.
ale jak on Ciebie pieści? czy jak się masturbujesz? bo jeśli to drugie to po prostu jesteś przyzwyczajona do swojego sposobu, jeśli jednak to pieszczoty przez chłopaka, jak rozumiem ręką, to może potrzebujesz mocniejszego bodźca niż język? bo nie oszukujmy się oral jest delikatniejszy, w sensie nawet jak lekko pieści się palcem to moim zdaniem bardziej to czuć niż mocny dotyk językiem :)
napisał/a: Mika88 2011-01-10 13:30
Nie chce porownywac bylego faceta do obecnego, ale ten z ktorym jestem teraz lepiej na mnie dziala i bardzo szybko sie przy nim podniecam. Jesli chodzi o pieszczoty to palcem czuje doslownie wszystko, z kolei jezykiem nic nie czuje tak jakbym byla jakas znieczulona:/ nie masturbuje sie, kiedys probowalam, ale nie sprawialo mi to zadnej przyjemnosci, wiec przestalam to robic. Nie wiemy dalej co z tym seksem robic, ale chyba nie pozostaje nic innego, jak na jakis czas po prostu przestac sie kochac i potem sprobowac. No ale troche mnie to dziwi, bo mialam 1.5 roczna przerwe we wspolzyciu i od samego poczatku kochania sie z obecnym facetem nie czulam takiej przyjemnosci.
napisał/a: ~gość 2011-01-11 00:03
Mika88, moze poprostu przed seksem niech Cie nie pieści zebys nie osiągnela orgazmu.tylko ty jego.
napisał/a: logan18 2011-01-11 12:05
Kobietom podobno łatwiej osiągnąć każdy kolejny orgazm, więc odradziłbym akcje typu 'niech cię nie pieści'. To do niczego nie prowadzi.

Mam pytanie: co czujesz i myślisz, kiedy zaczynacie się kochać, tzn kiedy on już w Ciebie wchodzi? Mam na myśli uczucia i myśli a nie to, jakie odczuwasz (lub nie) bodźce.
Czy skupiasz się na przyjemności?
Czy myślisz 'o tak, wreszcie', czy raczej 'boże, żeby tym razem się udało'?

U was, kobiet największą rolę gra psychika, więc tutaj bym zaczął (i skończył) poszukiwania problemu. Moim zdaniem blokujesz się, myślisz o tym jaka to jesteś beznadziejna, bo znowu nic nie czujesz. Za pierwszym razem mogłaś się czegoś wystraszyć, mogłaś się krępować, bać, wstydzić...a później nastąpiła już tylko reakcja łańcuchowa (coraz więcej myśli o tym, że nie odczuwasz przyjemności i nakręcanie się na to, że JEST problem).
napisał/a: ~gość 2011-01-11 13:56
logan18, logan to ja jestem kobietą;p a nie ty;p
napisał/a: Mika88 2011-01-11 14:25
Probowalismy juz bez pieszczot, tylko od razu do seksu przeszlismy i bylo to samo :( jak zaczynamy sie kochac, to jestem na tyle podniecona, ze po prostu ciesze sie z tego, ze w koncu konczymy pieszczoty i zaczynamy sie kochac, i na poczatku nie mam mysli typu "oby sie udalo" tylko po prstu skupiam sie na partnerze i na tym, aby byl nam dobrze i przyjemnie., Jednak za jakis czas, jak dalej nic nie czuje, to odechciewa mi sie kochac, kombinujemy z pozycjami, zebym cos poczula itp, ale zazwyczaj to nic nie daje i wtedy po prstu dokanczamy, aby chlopak doszedl ina tym nasz seks sie konczy :/ teraz juz sie tak tym nie przejmuje, bo porozmawialam jeszcze raz powaznie z chlopakiem i doszlismy do wniosku, ze nie ebdziemy niczego robili na sile. Poczekamy jakis czas, i moze to cos zmieni, a jesli nie,to nie wiem, co zrobimy, bo nie chce, zeby tak bylo caly czas. Powtarzam, ze facet naprade mnie podnieca, kreci mnie, kocham go i odpada wlasnie tutaj problem nie podniecania ze strony partnera.
napisał/a: ~gość 2011-01-11 15:42
napisal(a):Kobietom podobno łatwiej osiągnąć każdy kolejny orgazm, więc odradziłbym akcje typu 'niech cię nie pieści'. To do niczego nie prowadzi.
piszesz to z perspektywy mezczyzny i dodjesz 'podobno' a pozniej odradzasz cos co moze im pomoc, sprobowac warto

powiem tak - mnie jeden orgazm czesto niemal wyczerpuje wiec jesli nasza autorka dojdzie wczesniej przez pieszczoty to ja sie nie dziwie ze pozniej ma problemy z ponownym dojsciem

a tej przerwy tez sobie za dlugiej nie robcie, bo pozniej nawet nie zdazysz skonczyc bo on moze skonczyc za szybko

sprobuj z kolorkami ( artykuł) :) - mnie pomagało