brak seksu

napisał/a: bragi2511 2015-01-13 14:13
Jestem w zwiazku na odleglosc z partnerm juz od prawie 2 lat i oprocz wiadomoego problemu jakim jest dystans geograficzny zaistnial tez problem jakim jest brak intymnosci. Moj partner ostatnio powiedzial mi ze seks ze mna jest nudny i ze ja nie wykazuje zadnej inicjatywy ze swojej strony przez co on stracil ochote na seks,powiedzial mi tez ze jesli nie bedziemy uprawiac seksu to on po penwym czasie zacznie szukac jego gdzie indziej... to mnie strasznie zabolalo. on staral sie mnie utwierdzic w przekonaniu ze oczywiscie nie ma zamiaru mnie zdradzic ale chce zebym zrozumiala jak on czuje....ja mu powiedzialm ze mam blokade ze wzgledu na moje zle doswiadczenie seksualne, noi tez fakt ze on od razu przechodzi do rzeczy zamiast zadbac o gre wstepna sprawia ze nie potrafie sama zrobic. pierwszego kroku...niestety po tej rozmowie nic sie nie zmienilo.
ja chyba z gory zalozylam ze facet ma zawsze ochote na seks i ze bedzie o mnie zabiegal... jest mi wstyd ze mam juz 24 lata a wciaz nie mam totalnie pojecia jak sie do tego zabrac, przez to czuje ze sie od siebie oddalamy... jak mozna temu zaradzic?
napisał/a: KokosowaNutka 2015-01-13 14:36
Po pierwsze nie myl intymnosci z seksem. Po drugie nie daj sobie wmowic, ze to Ty jestes winna nieudanego pozycia. Z tego co opisujesz jego postawa pozostawia duzo do zyczenia. Tylko hmm, nie wiem co jest waszym najwiekszym problemem. To, ze mieszkacie daleko od siebie, ze Ty nie masz ochoty na seks czy, ze nie umiesz zrobic pierwszego kroku? Tak duzo staralas sie opowiedziec w tych kilku zdaniach, ze nie wiem o co dokladnie chodzi.
napisał/a: ziutka01 2015-01-13 17:48
no a ja się zastanawiam czy on nie ma innej i powoli Cię nastawia na rozstanie. Bądź ostrożna.
napisał/a: dr preszer 2015-01-14 08:12
KokosowaNutka napisal(a):Tak duzo staralas sie opowiedziec w tych kilku zdaniach, ze nie wiem o co dokladnie chodzi.


Chodzi o to, że koleś chce namiętną kochankę a ma kłodę w łóżku. Po prostu nie dobrali się pod względem temperamentu. Jedyna rada to wymiana partnerów. Jej się nagle nie zacznie swędzieć w kroku a on nie wytrzyma bez seksu i poszuka sobie loszki na boku.
napisał/a: KokosowaNutka 2015-01-14 11:03
Autorka tematu napisala tylko, ze nie wie jak sie do tego wszystkiego zabrac a nie, ze nie ma ochoty. Moze ochote ma ale nie wie 'z czym sie to je'. Do tego facet zamiast jej pokazac, troche ja rozpalic i zacheciec, wskakuje na nia i juz. Moze wiekszosci by to wystarczylo ale jesli ona ma jakas tam blokade i potrzebuje wiecej uwagi to problem gotowy.

bragi251, jak to wreszcie z Toba jest?

Ale jesli dr Preszer ma racje i nie masz ochoty na seks to mysle, ze ten zwiazek nie przetrwa. Moze to troche brutalne ale nieudane zycie seksualne moze doprowadzic do rozpadu zwiazku.

EDIT

Przeczytalam teraz takze Twoje inne tematy i szczerze to nie rozumiem tego wszystkiego. Od niemal poczatku waszej znajomosci nie uklada sie wam dobrze, regularnie zakladasz tu tematy z waszymi roznymi problemami. Szczerze? Zastanowcie sie czy ten zwiazek ma sens.
Poza tym daje sobie reke uciac, ze Cie juz niejednokrotnie zdradzil.
napisał/a: dr preszer 2015-01-14 11:47
KokosowaNutka napisal(a):Autorka tematu napisala tylko, ze nie wie jak sie do tego wszystkiego zabrac a nie, ze nie ma ochoty. Moze ochote ma ale nie wie 'z czym sie to je'. Do tego facet zamiast jej pokazac, troche ja rozpalic i zacheciec, wskakuje na nia i juz. Moze wiekszosci by to wystarczylo ale jesli ona ma jakas tam blokade i potrzebuje wiecej uwagi to problem gotowy.


Mi się wydaje, że ona nie rozumie o co kolesiowi chodzi. Pisze o rozpaleniu jej poprzez grę wstępną a facetowi pewnie chodzi, że czasami sama mogła by klęknąć do miecza :). Ot problemy z komunikacją :)
napisał/a: KokosowaNutka 2015-01-14 11:50
Czytajac inne tematy autorki widze, ze rzeczywiscie moze tak byc..
napisał/a: dr preszer 2015-01-14 12:00
To widać bez czytania innych tematów. Do tego związek na odległość. Ja tu nie widzę nic dobrego. Poza tym, który facet mówi do swojej laski, że ją zdradzi ? Jakby miała jakiś szacunek do siebie to po czymś takim powinna go kopnąć w dupala :)
napisał/a: bragi2511 2015-01-14 23:19
to strasznie dziwne lezec obok mezczyzny ktoregp sie kocha i pragnie, obawiajac sie zblizyc do niego...jak daje mu subtelnie do zrozumienia to on tylko mysrli ze sie z nim draznie.po za tym zerwal juz ze mna dw razy;krytykowal mnie za brak doswiadczenia przez co calkowi iwiscie odebralo mi to smialosci w lozkau... teraz jeszcze on wyjechal na wymiane studencka do korei na 5 miesiecy i mam przeczu ie ze go juz moge nigdu nie zobaczyc :( no ale cuz wiem co mi powiecie.... takie jest zycie
napisał/a: KokosowaNutka 2015-01-15 10:20
bragi251, zycie jest w duzej mierze takie jakie je sobie sama stworzysz. Jesli bedziesz sie kurczowo trzymac faceta, ktory ma gdzies Twoje uczucia, zrywa z Toba jak sie mu znudzisz, nie szanuje Twoich obaw i lekow a do tego ciagle Cie krytykuje to wybacz..
Jak masz ochote to lataj za nim kolejne lata tylko nie placz, ze takie jest zycie. Sama je sobie psujesz!!
napisał/a: dr preszer 2015-01-17 20:33
bragi251, poszukaj faceta z nikim libido i będziecie oboje szczęśliwi. Jak można leżeć koło faceta, mieć na niego ochotę i się za niego nie zabrać ? Aha, już rozumiem, kobiety ...

Co do związku to Kokosanka napisała wszystko. Nic dodać nic ująć.
napisał/a: bragi2511 2015-01-23 03:03
tak jak powiedzialam on dal mi juz powody na to aby czuc sie niepewnie i stad ja automatycznie zalozylam ze jesli on nagle przestaje inicjowac seks to znowu chce zerwac... rozmawialam z nim ostatnio przed jego wylotem do Korei na ten temat i on powiedzial mi tylko ze mnie bardzo lubi i ze chce abysmy mieli udany zwiazek ale ze jesli ta sytuacja sie nie poprawi to on nie widzi przyszlosci. Dla mnie to ewidentnie bylo jednoznaczne z tym ze szuka sposobu znowu zeby subtlenie zerwac bo pewnie w Korei bedzie mial wiele okazji na seks i nie chce czuc sie winny....zreszta ja chyba do konca mialam nadzieje ze on czuje do mnie to samo co ja do niego ale jesli sie kogos kocha to sie przeciez nie mowi ze sie go lubi :( nie chce juz dalej tego ciagnac i postanowilam do niego napisac ze nie jestem dziewczyna dla niego.