Brak seksu w 9-cio letnim zwiazku

napisał/a: andrelka 2016-06-28 09:09
A możeszz jeszcze napisać po jakim czasie jest efekt? Bo naprawdę zastanawiam się aby je zamówić ( mam nadzieję,że nie będzie to strata kasy...).
napisał/a: Nominia 2016-07-04 07:07
andrelka napisal(a):A możeszz jeszcze napisać po jakim czasie jest efekt? Bo naprawdę zastanawiam się aby je zamówić ( mam nadzieję,że nie będzie to strata kasy...).


Efekty przychodzą dosyć szybko. Już po kilku dniach - 4-5 dniach powinno się zacząć dziać coś pozytywnego w tym zakresie.
Powiem tak, zamów śmiało - nic złego Ci się od tego nie stanie, bo to suplementy. Za to pozytywnie wpłynie na Twoje pożycie seksualne.
napisał/a: homorata 2016-07-31 20:13
Zajrzyj tutaj sex shop Bardzo fajny asortyment i niskie ceny świetne sa żele erotyczne mój partner zamówił ostatnio i szczerze powiedziawszy to dzięki temu mam większą ochotę na sex polecam Ci moze spróbuj
napisał/a: rrodak 2016-10-25 01:10
er_hubert napisal(a):a rozmawiałes z nią tak szczerze? bo może problem tkwi w tym że jest niezadowolona ze współżycia albo po prostu jest oziębla czy aseksualna?


Myślę,że rozmowy mogą nic nie dać .Miałem to samo.Są kobiety ,które nie lubią po prostu seksu .

[ Dodano: 2016-10-25, 01:14 ]
dario87 napisal(a):Szlag mnie juz trafia !
Widze ,ze gdy nie spedzam z nia czasu, jestem pelen radosci, usmiechniety i zwariowany, a gdy spedzam go razem z nia , juz przygaszony, psychicznie jest mega ciezko.... eh


Zwiewaj czym prędzej bo będzie jeszcze gorzej
napisał/a: anna1806 2016-10-26 19:15
Pitiful napisal(a):Jak się zabezpieczacie? Antykoncepcja hormonalna potrafi sprowadzić popęd do podłogi.


Zgadzam się z Pitiful. Ja jak brałam tabletki antykoncepcyjne, to moje libido było poniżej zera. Wogóle nie miałam ochoty na sex :(
napisał/a: marek1976 2016-12-05 11:43
Ja miałem podobny problem. Nawet podejrzewałem żonę o kochanka. U mnie seks był raz na 2 lub 3 miesiące, czasami raz na 7 miesięcy i tak przez 9 lat. Seks był tylko, kiedy żona chciała. Przekonywała mnie mówiąc, że już teraz się to zmieni. A ja się - idiota - dawałem nabrać. Kilka razy. Robiłem z siebie kretyna.

To jest marnowanie sobie czasu. Żadne rozmowy i inne duperele nie pomogą. Posłuchałem Lwa Starowicza - jeśli ktoś mówi nie, to żadne zabiegi nie mają sensu. Takie są fakty. Ja sam się wyprowadziłem do innego pokoju. Po czym moja żona zaczęła przepraszać (bo jej się zachciało) i obiecała, że teraz już na pewno nie będzie odmawiać. Po tygodniu od tamtego "aktu" to ja chciałem i usłyszałem, że cyt. "faceci myślą tylko o jednym". Po takim zdaniu, z resztą nie pierwszy raz dałem sobie "na luz" i każdemu to radzę, bo nie ma co z siebie pajaca robić, tak jak ja robiłem z siebie przez 9 lat. Szkoda czasu.