BRZMI JAK ZEMSTA?

napisał/a: samtonazwij 2009-03-10 17:30
heh widzę, że kobiety są mniej skore do zemsty -intrygująca sprawa
W sumie ciekawe jakby sytuacja była odwrotna...

Natalina1989 napisal(a):W końcu to z Tobą go zdradzała więc bez sensu. Chcesz to zrobić, żeby pokazać jaki jesteś cudowny? Dla mnie to żałosne.

Nie twierdze że jestem cudowny - jak każdy mam swoje wady, ale może nie wszystko się da tak opisać słowami na forum - byłaś kiedyś w takiej sytuacji?? Ja myślę, że bardziej żałosne jest mówienie kocham jednej osobie a kochanie się z drugą. Pamiętaj, że ja w tamtym momencie nie wiedziałem, że ona zdradza kogoś ze mną. Zresztą napisałem.

I tak koło się zamyka
Chyba pod tym względem nie myślę jak większość - a może świat się zbyt zmienił a ja nie zauważyłem. hmm może czas też się zmienić.

Czyli teoretycznie najwygodniej jest zdradzać - póki nikt nic nie wie jest OK.
-bo praktycznie każdy ma?? jakieś sumienie i to je obciąża ciężar zdrady - właśnie - jak ma, bo jak nie ma to dział zdrady na tym forum ma świetlaną przyszłość.

Jak na razie całkiem skutecznie 'odwlekliście' mnie od tego postępku..
choć w głębi mnie jeszcze tkwi ta myśl - pewnie jak znajdę osobę, której powiem kocham chęć zemsty zniknie. Choć jak będzie takie społeczne przyzwolenie na zdradę to znaleźć tą osobę będzie coraz trudniej..

...cóż każdy kij ma 2 końce...

PS. Dzięki, za zainteresowanie - każda opinia coś wnosi..
napisał/a: ~gość 2009-03-11 07:52
samtonazwij napisal(a):
Czyli teoretycznie najwygodniej jest zdradzać - póki nikt nic nie wie jest OK.

Oczywiście, że łatwiej jest zdradzającemu niż osobie zdradzonej. I nie popieram ukrywania tego. Ale odpowiedz sobie na pytanie co Ci to da, ze mu powiesz?? Satysfakcje?? Raczej marną. Chcesz zrobić jej na złość? To on na tym ucierpi a nie ona.

Ja po prostu dałabym sobie spokój na twoim miejscu. Z jednego powodu - to z tobą go zdradzała.