Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Chcę opuścić narzeczonego
Od momentu kiedy kupiliśmy auto to się kłócimy często o niego. Kiedy chce wziąść auto i gdzieś sama pojechac to robi taką minę jakbym zabiła mu matkę i dzwoni do mnie co jakiś czas czy nic sie nie stało (oczywiście chodzi czy nie rozbiłam auta albo go nie uszkodziłam). Wczoraj udowodnił mi że opel calibra test ważniejsza niż ja. Jak wiecie jest to auto sportowe i ma niskie zawieszenie a nasze ma jeszcze niższe niż standardowe i każdy wjazd na krawężnik powoduje zatrzymanie bicia serca. I stało się jak wjeżdżałam do garażu a tam trzeba wjechać na krawężnik to urwałam z jednej strony spojler i zaczęło się. Wydarł się na mnie, zaczął klnąć (choć nigdy nie klnie) i nie odezwał sie do mnie przez cały wieczór. A jedynie wspomnę ża dwa miesiące temu zrobił to samo a miesiąc temu urwał całe lusterko, ale wtedy nic się nie stało bo to on zrobił.
Jesteśmy ze sobą juz 5lat a za półtora roku miał sie odbyć nasz ślub: sala juz zarezerwowana, suknia już prawie kupiona, goście prawie powiadomieni a tu takie coś. Ja juz nie daje rady walczyć z autem o miłość mojego nażyczonego. Proszę o pomoc czy to juz koniec naszego zwiążku i czy w tej sytuacji lepiej wrócić do mieszkania rodziców (bo juz mieszkamy razem.)
Proszę i bardzo dziękuje za wszystkie rady
Coś komunikacja Wam szwankuje w związku chyba.
wlasnie mialam to napisac. i to jest rozwiaznie i nie bedziecie sie klocic.
Tylko ja uważam, że tu nie chodzi o tę kasę, tylko o fakt, że dla chłopaka urwany spojler jest ważniejszy niż nerwy i rozczarowanie kobiety, z którą ma zaplanowany ślub i teoretycznie chciał spędzić życie...
Ja też należę do facetów, którzy samochód traktują całkiem inaczej niż tylko jako bezduszne narzędzie pracy, ale mimo wątpliwości (nigdy nie wypowiedzianych) powierzyłem swoje auto żonie. I przez myśl by mi nie przeszło, żeby ochrzaniać ją o to, że gdzieś kiedyś je mogła zarysować. No chyba, że zrobiłaby to celowo :)
Analizując tę historię dochodzę do wniosku że autorka wątku i jej facet są dość młodymi osobami. Może myślę stereotypowo, ale mając świadomość jakie auto jest bohaterem historii, nie mogę się oprzeć także wizerunkowi tego faceta jaki mi się nasuwa. W konsekwencji wyciągam wniosek, że ten pan może po prostu nie być wystarczająco dojrzały by poważnie się wiązać... Niby pięć lat to kawał czasu, ale czy ten ślub nie został zaplanowany trochę za wcześnie?
pzd
Pozdarwiam
[ Dodano: 2009-10-21, 12:43 ]
angelaxxx widzę że jesteś w ciąży gratulacje i szczęści życzę