Chcę więcej seksu od niego
napisał/a:
olaaaa
2011-08-14 15:30
Jestem w związku z chłopakiem od 9miesięcy, od 4 mieszkamy razem, ja mam 20lat, a on 25. Przez pierwsze 3 miesiące było wszystko ok , ale później musiałam wyjechać na 2miesiące i zaczęło się psuć. Na początku kochaliśmy się codziennie, później powiedział, że jak będziemy kochać się tak często to w końcu się nam znudzi. Przystałam na seks co dwa dni. Później co trzy. Zaczęłam się bulwersować i mówić otwarcie, że dla mnie to za mało. On mnie rozumie, ale on nie ma takich potrzeb, a ja nie będę go przecież zmuszać. Więc zaczęłam go witać w seksownej bieliźnie. Jego reakcja ogranicza się do skwitowania, że ładnie wyglądam i wraca do codziennych zajęć. Później jakoś tak wyszło , że raz na tydzień , raz na dwa tygodnie, a obecnie nie kochaliśmy się od miesiąca. Bardzo go kocham i wiem , że on mnie również (planujemy wspólną przyszłość), ale odmawianie ciągłe z jego strony doprowadziło mnie do strasznych kompleksów i frustracji. Miss Universe nie jestem , ale jak się poznaliśmy to mu się podobałam.
Nie wiem , czy to ze mną jest coś nie tak , czy z nim. Czy ktoś wie jak mi pomóc?
Nie wiem , czy to ze mną jest coś nie tak , czy z nim. Czy ktoś wie jak mi pomóc?
napisał/a:
aneczka98
2011-08-14 15:33
Dla mnie to dość dziwne, że tak szybko stracił zainteresowanie Tobą, ale może to własnie dlatego, że tak szybko Cię zdobył. Szybko zaczęliście uprawiać seks, szybko razem zamieszkaliście z sobą. Może to wszystko stało się za szybko i już on już nie ma co zdobywać, a facet to zdobywca...
napisał/a:
olaaaa
2011-08-14 15:39
Może faktycznie , ale co zrobić z tym? Przecież ja reszty życia nie spędzę na myśleniu co ze mną nie tak, bo w kóńcu go zdradzę
napisał/a:
Izaczek
2011-08-14 15:42
niestety... ale wlasnie tak jest..
teraz to on sobie moze pozdobywać taką, która go mija w pracy w golfie i raz na ruski rok załozy minówkę, zeby jednak pokazać kawałek kuszącego ciałka..
bład, ignoruj go totalnie, on nie chce, to Ty tez nie musisz.. jak po dwóch tygodniach-miesiacu Twojego ignorowania nic to nie da, mimo ze bedziesz chłodna i zdystansowana, to bez powaznej rozmowy się nie obejdzie... na razie po prostu zmień taktykę..
ps on ciezko pracuje? wraca przemeczony? nie dosypia? zyje w stresie? czesto wychodzi z kolegami? jestes w 100% oewna ze nikogo nie ma?
teraz to on sobie moze pozdobywać taką, która go mija w pracy w golfie i raz na ruski rok załozy minówkę, zeby jednak pokazać kawałek kuszącego ciałka..
bład, ignoruj go totalnie, on nie chce, to Ty tez nie musisz.. jak po dwóch tygodniach-miesiacu Twojego ignorowania nic to nie da, mimo ze bedziesz chłodna i zdystansowana, to bez powaznej rozmowy się nie obejdzie... na razie po prostu zmień taktykę..
ps on ciezko pracuje? wraca przemeczony? nie dosypia? zyje w stresie? czesto wychodzi z kolegami? jestes w 100% oewna ze nikogo nie ma?
napisał/a:
aneczka98
2011-08-14 15:51
tak Ajs ma rację. Zachowuj się teraz tak jak on i obserwuj co on robi. Wykorzystałam kiedyś tą taktykę i u mnie podziałało, a byliśmy już wtedy razem prawie 5 lat ;)
to też bardzo ważne pytania
to też bardzo ważne pytania
napisał/a:
~gość
2011-08-14 16:11
olaaaa, moim zdaniem to tylko i wylacznie Twoja wina.
Poprzez swoje nieumiarkowanie doprowadzilas, ze chlopak sie skonczyl zanim sie zaczal.Seksowna bielizna niczego tu nie zmieni.Daj mu czas na zlapanie drugiego oddechu.
I czy my sie przypadkiem nie znamy...??
Poprzez swoje nieumiarkowanie doprowadzilas, ze chlopak sie skonczyl zanim sie zaczal.Seksowna bielizna niczego tu nie zmieni.Daj mu czas na zlapanie drugiego oddechu.
I czy my sie przypadkiem nie znamy...??
napisał/a:
Izaczek
2011-08-14 16:12
aneczka98, słońce, wszystkiego najlepszego z okazji 5. rocznicy milosci, miłosci, milosci
wybacz, ale przez to zamotanie z D przegapiłam
wybacz, ale przez to zamotanie z D przegapiłam
napisał/a:
olaaaa
2011-08-14 16:16
Ma dużo stresów. Obecnie jest taki czas, że przez najbliższy rok będzie zestresowany. Jestem pewna, że nikogo nie ma. Kocha mnie i wiem, że mnie nie zdradzi. Chce ślubu ze mną, więc to też o czymś świadczy. Przestałam się domagać seksu, więc już miesiac czekam , a przez następny miesiąc nie będzie okazji , bo wyjeżdzam.
Wolny czas spędza głównie ze mną , z przyjacielem spotyka się teraz rzadko, bo tamten wyjechał. Wiem, że nic nie robi za moimi plecami.
Już chciałam gdzieś znaleźć brom żeby być zimna jak ryba, ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ja w białym małżeństwie żyć nie chcę.
[ Dodano: 2011-08-14, 16:23 ]
On ma 25 lat, a ja nie chciałam seksu 5razy dziennie. 2 miesiące bez seksu to będzie wystarczający drugi oddech?
Raczej wątpię , znam tylko jednego Mariusza :P
Wolny czas spędza głównie ze mną , z przyjacielem spotyka się teraz rzadko, bo tamten wyjechał. Wiem, że nic nie robi za moimi plecami.
Już chciałam gdzieś znaleźć brom żeby być zimna jak ryba, ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ja w białym małżeństwie żyć nie chcę.
[ Dodano: 2011-08-14, 16:23 ]
On ma 25 lat, a ja nie chciałam seksu 5razy dziennie. 2 miesiące bez seksu to będzie wystarczający drugi oddech?
Raczej wątpię , znam tylko jednego Mariusza :P
napisał/a:
~gość
2011-08-14 16:31
Zalezy od pojemnosci pluc.Sprawa bardzo indywidualna...
Ja tam jestem prawie pewien, ze sie znamy.
No ale juz nie przeszkadzam...
napisał/a:
aneczka98
2011-08-14 16:34
ice_queen, dzięki Skarbie :* I nic się nie stało :* Trzymaj się kochana :*
w takim razie nie wiem co Ci poradzić. Obserwuj go, czy się Tobą interesuje, nie tylko na tle erotycznym, ale i takim codziennym. I przede wszystkim do niczego nie zmuszaj
w takim razie nie wiem co Ci poradzić. Obserwuj go, czy się Tobą interesuje, nie tylko na tle erotycznym, ale i takim codziennym. I przede wszystkim do niczego nie zmuszaj
napisał/a:
olaaaa
2011-08-14 17:43
Interesuje się , robi kulinarne niespodzianki , przychodzi po mnie do pracy, zawsze interesuje go jak spędziłam dzień. Wspiera mnie. Ale na tle erotycznym to niespecjalnie. Złapie mnie za pupę jak idzie za mną po schodach i na tym się kończy.
napisał/a:
~gość
2011-08-14 17:56
Rzeczywiscie niewiele...
No ale lepszy rydz niz nic...