Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Chłopak z wizyta w domu?Pierwszy raz.

napisał/a: laut 2009-09-05 19:14
Otóz chcialabym zaprosic kolege do domu. (jest to przyszly kandydat na partnera ;) Ide z nim na wesele. Jak powinno wygladac takie spotkanie? Jak przedstawic go rodzicom? NIe chcialabym wytwarzac sztywnej i napietej sytuacji. CO mozemy robic? Co podac mu do jedzenia.Jezeli bedzie u mnie w godzinach kolacji, 18-19...? Czy zaproponowac ogladanie filmu? Czy musze prowadzic go do mojeog pokoju, czy mozemy spedzic czas w pokoju goscinnym? Tyle glupich pytan (zdaje sobie z tego sprawe) ale wole zapytac,,,i jakos sie do tego przygotowac :)

Pozdrawiam :)
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-09-05 19:36
Ja przedstawiłabym go jako kolege: "To jest Patryk". A jak będzie kolacja? Nie musisz gotować wyszukanych dań, zwykłe nakapki wystarczą lub sałątka, albo zamów pizze. A siedźcie tam gdzie wam wygodnije....
napisał/a: Pytajnik 2009-09-05 19:55
Przedstawiłabym go w podobny sposób, jak opisała Cikitusia i również nie cudowałabym z wymyślnymi potrawami (coś prostego i smacznego) :) Nie przesadzałabym także z siedzeniem z nim w pokoju gościnnym (zwłaszcza z rodzicami) ponieważ byłoby to zbyt sztywne i sztuczne. To nie ma być prezentacja narzeczonego, lecz wizyta kolegi (kandydata na chłopaka ;)) Na tym etapie znajomości rodziciom wystarczy go przedstawić, raczej nie ciągnij go do nich na pogawendkę (chyba, że sytuacja sama się tak rozwinie :)). Zaproś go do swojego pokoju -tak będzie naturalniej. Jak najbardziej mozesz sobie przygotować jakiś fajny film i po kolacji zapytać go, czy ma ochotę obejrzeć. Dla miłego klimaciku przygotuj sobie fajną muzykę i nich cały czas cichutko sobie gra. Ponieważ to nie jest tylko kolega, lecz kandydat na chłopaka ;), to zadbałabym o subtely nastrój, czyli muzykę, lekko przytłumione światło. Oczywiscie bez przesady. Niech po prostu będzie miło. Nie obawiaj się małego klimaciku, na pewno nie odbierze tego źle,
a raczej zapamięta, że było bardzo przyjemnie. W końcu to kandydat na partnera, więc... :D Możesz sobie też przygotować jakąs grę (szachy, karty) i też zaproponować po kolacji. Myślę jednak, że raczej obędzie się bez gier i filmu, bo pewnie będziecie pogrązeni w rozmowie :) Ale przygotować się na różne ewentualności zawsze można... Powodzenia! Daj znać jak poszło ;)
napisał/a: laut 2009-09-05 20:38
Dziekuje za tak cenne rady :) Tylko jest maly problem. Dziele pokoj z siostra. Pokoj drugiej sisotry stoi za to wolny. Juz sie wyprowadzila (tylko od czasu do czasu przyjezdza na weekendy). pokoj goscinny jest bardzo duzy. i mysle,ze tam moglabym podac mu herbate i wlaczyc film DVD. Bez obaw rodzice pewnie nie weszli by do pokoju (a jezeli juz to tylko na chwilke,nie przesiadywali by z nami :) NIe zamykalabym tez drzwi. Jak tylko o tym pomysle to denerwuje sie :) Moze najpierw pojechac do niego ? Tez juz mnie zapraszal, ale nie mialam czasu...
napisał/a: Pytajnik 2009-09-05 20:42
A gdybyś poprosiła siostrę żeby zwolniła Wam pokój?
Jeżeli swobodniej będziesz się czuła w gościnnym, to zaproś go do gościnnego, ale ja bym jednak zamknęła drzwi, by nie czuł się skrępowany. Wydaje mi się, że bedziecie swobodniej się czuć przy zamkniętych drzwiach... On też się pewnie denerwuje
-tak ja Ty :) To chyba dobrze, że tak to wyszło, że on pierwszy przyjedzie z wizytą :)
Zobaczysz, będzie OK! :D
napisał/a: PolnyKwiatek 2009-09-05 21:09
A może po kolacji spacer? :)
Wiem, że się denerwujesz, ale zobaczysz, że będzie fajnie.
Wszystko wyjdzie samo i naturalnie...
A do jedzenia może pizza, albo zapytaj go żartem na gg na co ma ochotę ;)
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-09-05 21:37
Powodzenia życze.... Daj znać jak było.
napisał/a: pereXka4 2009-09-06 17:09
Kiedy mój Tomek przyjechał do mnie pierwszy raz, moi rodzice wiedzieli już, że jesteśmy razem, ja miałam 23lata, a on 26, więc domyślali się również tego, że to poważny związek, dlatego Tomek przywiózł ze sobą kwiaty dla mamy i alkohol do ojca. Przedstawiłam im go mówiąc: "To jest Tomek". Nic więcej. Potem poszliśmy do mojego pokoju i siedzieliśmy tam aż do momentu, kiedy on musiał wracać. Od tamtej chwili przujeżdża do mnie w każdy weekend i czuje się już prawie jak u siebie:)
napisał/a: Pytajnik 2009-09-06 17:19
No tak, ale u Laut jest inna sytuacja: oni nie są parą. Wszystko jest na stopie koleżeńskiej, więc nie oczekiwałabym, że przyjedzie z kwiatami dla mamy i winem dla taty :)
Ale na miejsci Laut przedstawiłabym go tak samo "To jest X".

Zobaczysz Laut, że bedzie fajnie :D
Wydaje mi się, że za jakiś czas to juz nie będzie tylko kolega ;)
Daj znać jaką potrawę wymyśliłas na kolacje i oczywiście jak bylo na weselu :D
napisał/a: anaa82 2009-09-06 21:27
Jak przyjedzie do Ciebie to tak jak dziewczyny mowią: Przedstaw mówiąc to jest XY i tyle, zaprowadz go do pokoju, najlepiej swojego jak siostry w nim nie bedzie lub do tego goscinnego jak juz wolisz, ale zamknij drzwi. Ty sie bdziesz denerwować, ale on jeszcze bardziej wiedząc ze rodzice śa gdzies obok i słyszą co on mówii nie bedzie rozluźniony tylko bedzie sie krepował normalnie rozmawiać ze cos palnie a przyszli tesciowe usłyszą ;)
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-09-24 13:56
I jak potoczyło się spotkanie? Zapewne wszyscy są ciekawi.
napisał/a: laut 2009-09-29 21:58
Było sympatycznie, ogladalismy film...na kolacje zrobilam kanapki [wedlina,ser,pomidorek,rzodkiewka](niestety nie wyrobilam sie czasowo) Powiedzial ze wygladaja smacznie ale smakuja jeszcze lepiej :) Rodzice sa nim zachwyceni ;)