Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Chwila zawachania, proszę o radę...

napisał/a: Anioleczek1 2008-03-10 16:28
Witam, wiec może zacznę od tego że byłam z facetem 3 lata. Byliśmy w sobie okrótnie zakochani, i nie widzielismy świata poza sobą. Oczywiście coś się w życiu kończy i tak też stało się z nami... Nasza miłość wypaliła się, choć byliśmy dla siebie pierwszymi (chodzi o seks). Nasze zbliżenia były poprostu fatastyczne i tego Mi naprawde brakuje... Mineło już pół roku od rozstania, nie utrzymywalismy wogole ze sobą kontaktu ponieważ Ja uważałam to za dobre rozwiązanie. CHciałam zapomnieć o Nim i o wszystkim co przeszliśmy w ciągu tych 3 lat... Odezwal się jakies 2 dni temu i od tego momentu kontakt nie może się urwać... Ma dziewczynę z którą jest niby szczęśliwy, więc nie rozumiem problemu. On Mnie błaga bym jeszcze raz spędziła z nim noc, bądz została jego kochanką... Nie chce stracic tamtej, ale też nie chce odmówic sobie przyjemnosc związanych ze Mną... Nie mam pojęcia co mam robić, bo jeżeli powiem ze nic do niego nie czuje to skłamałabym... strasznie Mnie do niego ciągnie ale nie chce mu tego pokazywać... Sama pragnę tego zbliżenia, ale może się zdarzyć tak że poprostu będę po nim cierpieć i marzyć by do Mnie wrócił... Sama już nie wiem co mam robić :(
napisał/a: Petunia 2008-03-10 16:45
Postaw się na miejscu jego obecnej dziewczyny, jak Ty byś się czuła, gdybyś się dowiedziała, że Twój chłopak nadal spotyka się ze swoją byłą i to nie po to, żeby pogadać...
Powiedz mu, co do niego czujesz, ale że nie odpowiada Ci układ, jaki on proponuje. Gdybyż się nawet zgodziła na "tą ostatnią noc razem" stracisz szacunek do samej siebie. Przypomnij sobie jak się czułaś zaraz po rozstaniu, chcesz, żeby te uczucie znowu powróciło?
napisał/a: ShiningKnight 2008-03-10 18:21
........
napisał/a: Anioleczek1 2008-03-10 20:37
Wydaje Mi się że nawet nasz powrót do siebie byłby nie możliwy :( wszystko jest za bardo skomplikowane, a jednak coś nas do siebie ciągnie... dodam jeszcze że byłam niedawno na balu ... On był z nią a ja z dobrym kolegą... Ona koniecznie chciała pokazac że chcą razem, a po nim nie było tego widac... gdy tylko oddala się od niego wzrokiem pożerał Mnie...
ehhh :(
napisał/a: Krokodilla 2008-03-10 23:17
Anioleczek1 napisal(a):Wydaje Mi się że nawet nasz powrót do siebie byłby nie możliwy :( wszystko jest za bardo skomplikowane, a jednak coś nas do siebie ciągnie... dodam jeszcze że byłam niedawno na balu ... On był z nią a ja z dobrym kolegą... Ona koniecznie chciała pokazac że chcą razem, a po nim nie było tego widac... gdy tylko oddala się od niego wzrokiem pożerał Mnie...
ehhh :(

hej....
no nie ma co dużo pisać.
Byliście 3 lata skończyło się-sex był dobry...
Chcesz byc kochanka?Wiesz jak to boli?Kochałaś?Chcesz cierpieć?
On nie jest Ci obojetny,dalej coś czujesz.
Oboje macie teraz etap (a może wrócimy do siebie)....Ty może byś chciała a on?On dla mnie jest totalnym chamem!!!!
Mieć dziewczynę i oczekiwać od Ciebie że będziesz KOCHANKĄ?!BO SEX???
czy to jest w życiu najważniejsze...?bosze jka ja czasem Was nie rozumiem!!!!Jestem chyba z innego świata.
Po pierwsze ja bym z nim poszła do łóżka ale tylko wtedy gdyby był wolny!!!!
ALe żeby sypiać z kimś bez zobowiązań nie może się pojawić ani odrobinka uczucia.Po drugie nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki!
współczuje obecnej sytuacji-ale ja nie widzę problemu w tej sytuacji!Sprawa jest jasna!Dla mnie ;/ |
A Ty się zastanawiasz czy aby jednorazowy sex niebyłby fajny...
Pomyśl o tej dziewczynie-co ona poczuje...
Postaw się na jej miejscu!Będziesz miała kiedyś faceta---ciekawe czy chciałabys by też taki nr Ci wywinął ze swoja byłą...
napisał/a: amelia10 2008-03-30 17:37
wydaje mi sie,ze on chce Cie wykorzystac.Nie nabieraj sie na to i sprobuj sie postawic na miejscu tej dziewczyny.Daj sobie z nim spokoj i znajdz kogos,kto na Ciebie zasluguje.