Ciekawy wniosek

napisał/a: pawelcio4 2008-02-23 20:01
Doszedlem do bardzo ciekawego wniosku.
Kobiety, które zdradziły słuchajcie!!!
Jeśli widzicie, że facet, którego zdadziliście, bardzo mocno myśli o tym żeby was zostawić ale się waha pomóżcie mu.
Proszę was (jako facet) dajcie pretekst do zostawienia was - byle to nie była kolejna zdrada. Pozwólcie abyśmy odeszli i spróbowali zapomniec o tym co się stało. Miejcie troszkę odwagi w sobie i zróbcie to.
Miałyscie odwagę zdradzać, kłąmać, oszukiwać itd., więc teraz pokażcie swoją prawdziwą siłę.
Gdzieś czytałem, że "co ma być to będzie" i nie bójcie się tego, że już nie wróci. Na własne życzenie tego chciałyście więc ciagnijcie sprawę do końca!
Pokażcie, że jesteście silne, mocne i nie użalajcie się nad sobą.
Mówię wam, mężczyzna zdradzony cierpi o wiele mocniej niż kobieta, która go zdradziła!
napisał/a: Catherine10 2008-02-24 00:44
jeśli zdradziła, to może nie dajcie się poniżać i powiedzcie im "wynocha"
napisał/a: ona38 2008-02-24 11:52
pawelcio , wnioskuję z tego że zdradziła cię żona .Napisałeś...pozwólcie abyśmy odeszli..zgadza się??
napisał/a: pawelcio4 2008-02-26 17:45
tak zdradziła mnie...
wydaje mi się, że nie jestem jakiś "inny" i reszta mężczyzn myśli podobnie...
napisał/a: JadwigaAnna 2008-02-26 18:04
Nie jesteś inny, jesteś normalnym facetem, który kocha i się zawiódł. Zgadzam się z twoją wypowiedzią tylko, jednego tylko nie rozumiem. Dlaczego to kobiety mają pomóc je zostawić? Ktoś kto zdradza, bez względu czy jest to kobieta czy mężczyzna, nie musi tego uważać za coś złego. Kilka razy przeczytałam to na tym forum. Bardzo często okazuje się, że to cementuje związek, co dla mniej idiotyzmem totalnym.

Kolego podejmij, jak to się mówi "męską decyzję". Przedstaw jasno sytuację swojej kobiecie wóz albo przewóz. Niech będą łzy niech będą błagania, powinna się otrząsnąć, ale Ty sobie nie życzysz zdrad, kłamstw i oszustw.

Bądź twardy. Życie ma się tylko jedno.
napisał/a: ShiningKnight 2008-02-26 18:22
[............
napisał/a: ~falka 2008-02-27 02:45
Pawelcio, kilka miesiecy temu napisałam bym to samo lecz jako apel kobiet do facetów, bo okazuje sie, że w każda strone jest tak samo, tez pisałabym o sile odwadze której wystarcza na zdrade, lecz na to by odejsc i sie zdecydowac na odejscie niestety juz nie. teraz podziwiam ludzi, którzy dowiadujac sie o zdradzie pakuja walizki i bez slowa wychodza, choc jakis czas temu gdybys mi zadal pytanie o moja reakcje na zdrade odpowiedziałabym własnie w tym stylu: odeszłabym. Teraz wiem, że jezeliw gre wchodza duze uczucia to wcale nie musi byc takie oczywiste, niestety, choc po tym co przeszłam wiem już jak zareagowałabym za drugim razem - własnie odchodzą i poweim wiecej- bez słowa odchodzac, bo na zdrade słów nie ma; bo mozesz ich wytoczyc tysiace a tym samym nic nie nazwiesz. mi facet tez nie pozwalał odejsc pomimo tego ze zdradzil, a ja choc nienawidzilam siebie za to nie potrafilam odejsc. Takze chcialam, zeby dal mi powod, pokazał inna droge, nawet lepiej gdyby sam powiedział po prodtu odejsx, ale nie zrobil tego zrobil cos innego i chciał zatrzymac mnie dla siebie. Decyzja byla ciezka, dluga ale moja. Bolało jak diabli ale powiem tak: opłacało sie. bardziej szanuje siebie i taka zwyczajna w zwiazku prawdziwosc. zachowaj ja poki jeszcze mozesz-cokolwiek zrobisz.
pozdrawiam
f.
napisał/a: ~falka 2008-02-27 02:47
a no i kobieta zdradzona cierpi duzo bardziej niz facet który ja zdradza-to juz tak w idei równości plci;)