Cienka, elastyczna błona dziewicza
napisał/a:
aleks124
2011-09-11 03:20
Witam,
Po uczciwych 8 miesiącach związku postanowiliśmy z moją partnerką rozpocząć współżycie. Dla nas obojga było to nowe doświadczenie. Za pierwszym razem bardzo ją bolało i pojawiło się delikatne krwawienie. Za drugim było podobnie z tym, że ból był mniejszy aczkolwiek nasilał się przy szybszych pchnięciach. Ostatecznie zrobiliśmy to 4 razy z czego każdy ją bolał (ten ostatni tylko momentami), nie dawał przyjemności a krwawienie ustało dopiero po trzecim razie. Podczas czwartego razu ujawniło się zapalenie jajników wynikające z przeziębienia. Poszliśmy do ginekologa. I oto suprise: Moja kobieta ma cienką, lecz elastyczną błonę dziewiczą, która została przeze mnie jedynie naderwana u dołu, lecz po bokach trzyma się świetnie
. Co z tym robić? Próbować aż puści, czy udać się na zabieg chirurgiczny? Wolałbym tą pierwszą opcję, gdyż, po pierwsze nie powinno się prosić kobiety o coś takiego, to zależy tylko i wyłącznie od niej, po drugie takowy zabieg byłby dla mojej niezwykle krępującym i traumatycznym doświadczeniem, i boję się, że może wywołać u niej jakąś psychiczną barierę przed stosunkiem. Chciałbym jej tego oszczędzić. To bardzo wrażliwa dziewczyna i nie ukrywam, że to ja wolałbym być jej chirurgiem.
Może macie jakieś sugestie na temat pozycji, które mogą pomóc?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam!
Po uczciwych 8 miesiącach związku postanowiliśmy z moją partnerką rozpocząć współżycie. Dla nas obojga było to nowe doświadczenie. Za pierwszym razem bardzo ją bolało i pojawiło się delikatne krwawienie. Za drugim było podobnie z tym, że ból był mniejszy aczkolwiek nasilał się przy szybszych pchnięciach. Ostatecznie zrobiliśmy to 4 razy z czego każdy ją bolał (ten ostatni tylko momentami), nie dawał przyjemności a krwawienie ustało dopiero po trzecim razie. Podczas czwartego razu ujawniło się zapalenie jajników wynikające z przeziębienia. Poszliśmy do ginekologa. I oto suprise: Moja kobieta ma cienką, lecz elastyczną błonę dziewiczą, która została przeze mnie jedynie naderwana u dołu, lecz po bokach trzyma się świetnie
. Co z tym robić? Próbować aż puści, czy udać się na zabieg chirurgiczny? Wolałbym tą pierwszą opcję, gdyż, po pierwsze nie powinno się prosić kobiety o coś takiego, to zależy tylko i wyłącznie od niej, po drugie takowy zabieg byłby dla mojej niezwykle krępującym i traumatycznym doświadczeniem, i boję się, że może wywołać u niej jakąś psychiczną barierę przed stosunkiem. Chciałbym jej tego oszczędzić. To bardzo wrażliwa dziewczyna i nie ukrywam, że to ja wolałbym być jej chirurgiem.Może macie jakieś sugestie na temat pozycji, które mogą pomóc?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam!
napisał/a:
Kasia2328
2011-09-11 07:57
Na pewno nie powinieneś sugerować jej zabiegu, bo to faktycznie mogłoby być dla niej traumatyczne przeżycie. W błonie dziewiczej znajduje się mały otwór, więc można "próbować" się kochać, aż do jej całkowitego przerwania. Wg mnie najlepszą pozycją na takie pierwsze razy jest pozycja w której facet klęczy a dziewczyna przed nim leży(pod lędźwie kobiety można podłożyć poduszkę). Kobieta rozchyla nogi a partner w nią wchodzi; kobieta może pieścić łechtaczkę a mężczyzna ma ponadto kontakt wzrokowy z partnerką.
napisał/a:
~gość
2011-09-11 08:51
a mnie co ciekawe właśnie przy takiej pozycji boli, a też kiedyś czytałam, że dobra na 1. raz... Generalnie powiem tak, że mnie na początku też bolało i teraz po dłuższej przerwie również boli, więc radą jest częsty seks, dziewczyna się porozpycha i pewnie błona puści :)
napisał/a:
aleks124
2011-09-11 09:15
No oby oby, na razie przez zapalenie jajników musimy zrobić sobie chwilę przerwy, którą postanowiłem przeznaczyć na zrobienie "wywiadu" na ten temat.
napisał/a:
Lojer
2011-09-11 14:46
Więc chhyba wszystko wskazuje na to, że gdyby nie to zapalenie jajników, to czerpałaby przyjemność z seksu, a nie doznawała bólu.
Podjęła leczenie ?
Podjęła leczenie ?
napisał/a:
aleks124
2011-09-11 14:56
Oczywiście, leczenie podjęła niezwłocznie, temat zakładałem po powrocie z ostrego dyżuru :) Być może brak przyjemności to wina tego stanu zapalnego, aczkolwiek taka elastyczna błona też może odgrywać istotną rolę. Chciałbym się jej pozbyć 
napisał/a:
Izaczek
2011-09-11 18:25
to próbujcie :)
moze niech podleczy (wyleczy) najpierw to zapalenie.. a pozniej do dzieła
nie ma co podejmowac się chyba zabiegu, jesli błona jest cienka, wiekszym problemem byłaby raczej gruba błona, a z tą szybko sobie dacie radę
powodzenia
moze niech podleczy (wyleczy) najpierw to zapalenie.. a pozniej do dzieła
nie ma co podejmowac się chyba zabiegu, jesli błona jest cienka, wiekszym problemem byłaby raczej gruba błona, a z tą szybko sobie dacie radę
powodzenia
napisał/a:
Jay
2011-09-11 18:58
Próbujcie do skutku. Dbaj o atmosferę i grę wstępną. Może to banalna rada, ale dziewczyna powinna być rewelacyjnie rozgrzana, będzie ci łatwiej. Może pomóżcie sobie jakimś żelem. Powodzenia.