co ja do niej czuję???
napisał/a:
Gregory
2007-05-20 19:50
Byłem z dziewczyną 9 miesięcy.Mieszkamy w jednym internacie i to chyba główny problem.Spędzaliśmy ze sobą mnustwo czasu zawsze sie widzieliśmy,i w końcu pojawiły się kłótnie.Byly to sprzeczki o byle głupstwa.Z czasem nie mogliśmy się dogadać,spedzaliśmy mniej czasu już póżniej nie brakowało mi jej bliskości jak kiedyś na początku.Rozstaliśmy się po wspólnej decyzji......Jednak teraz jest mi jej brak 
.....coś mnie z powrotem do niej ciągnie,nie wiem jak to nazwać....ona często wyznawała miłość ale ja jak mówiłem "KOCHAM CIĘ" to zawsze zastanawiałem sie czy to jest właśnie to uczucie.... i nadal nie wiem.Ona nawet teraz po rozstaniu pisze, dzwoni chce rozmawiać..... 
-ma nadzieje że wrócimy do siebie... Ja tego nie jestem pewny...[glow=red:14e01797ea]nie wiem co robić[/glow:14e01797ea]
HELP
.....coś mnie z powrotem do niej ciągnie,nie wiem jak to nazwać....ona często wyznawała miłość ale ja jak mówiłem "KOCHAM CIĘ" to zawsze zastanawiałem sie czy to jest właśnie to uczucie.... i nadal nie wiem.Ona nawet teraz po rozstaniu pisze, dzwoni chce rozmawiać..... -ma nadzieje że wrócimy do siebie... Ja tego nie jestem pewny...[glow=red:14e01797ea]nie wiem co robić[/glow:14e01797ea] HELP
napisał/a:
Klusia
2007-05-20 19:52
Gregory, myślę, że powinieneś dać jej jeszcze jedną szansę...czasem trzeba więcej czasu poświęcić aby określić swoje uczucia...może to właśnie jest Ci potrzebne...
powodzenia!
powodzenia!
napisał/a:
Gregory
2007-05-20 20:17
Może to głupie, ale jakieś pół roku temu zerwalem z Gosią,kupiłem bilet pociagowy,i miałem jechać do domu ,,,,.. wsiadłem do tego pociągu lecz kiedy miał odjerzdżać to wyskoczyłem i wróciłem do niej........Wtedy czułem że naprawde ją kocham i długi czas było wszystko bardzo dobrze między nami...ale poraz drugi nadszedł ten moment niepewności
napisał/a:
Oliwka1
2007-05-25 15:40
Spotkajcie sie i pogadajcie, myślę, że nie wszysko jest stracone.
3mam kciuki.
3mam kciuki.
napisał/a:
kasiunia009
2007-05-25 15:46
W takiej sytuacji polecam abyście się spotkali i obgadali wszystkie za i przeciw, co do siebie czujecie i co was tak wtedy poróżniło konkretnie tylko, że na neutralnym gruncie np. w parku, mieście itp.
Powodzenia
Powodzenia
napisał/a:
Gregory
2007-05-26 14:19
Rozmawiałem z Gosiunią Poszliśmy do parq i wyjaśniliśmy sobie wszystko - jeśt fantastycznie bo wróciliśmy do siebie -nawet nie wiecie jaki jestem szczęsliwy...... 
SERDECZNIE DZIĘKUJE ZA WSZYSTKIE RADY - PRZYDAŁY SIĘ :) Pozdrawiam
Poszliśmy do parq i wyjaśniliśmy sobie wszystko - jeśt fantastycznie bo wróciliśmy do siebie -nawet nie wiecie jaki jestem szczęsliwy...... SERDECZNIE DZIĘKUJE ZA WSZYSTKIE RADY - PRZYDAŁY SIĘ :) Pozdrawiam