co mam zrobic

napisał/a: zbys61 2012-01-26 12:09
W wielkim skrocie... Bylem w zwiazku z kobieta, swoimi drogami ustalilem ze nie tylko ja bylem z nia. Ten drugi to zonaty facet. Bylem oklamywany od poczatku. Mam troche materialow, zdjecia, stenogramy rozmow. Czy powinienem zrobic z nich uzytek, podzielic sie z jego zona?. Czy powinienem powiedziec temu drugiemu, ze bylo nas dwoch? Nie wiem, co mam robic, zemsta bylaby slodka, ale nie o to chodzi. Czy moze zostawic sprawe wlasnemu biegowi?
napisał/a: ~gość 2012-01-26 14:47
Powiedz jego żonie, ma prawo wiedzieć z jakim szują przyszło jej żyć. Jak najpierw jemu powiesz to skończy się tak, że Ty dostaniesz po mordzie, on żonę przygotuje na takie rewelacje i ujdzie mu wszystko płazem.
napisał/a: WeselneZaplecze 2012-01-26 15:12
Lepiej wiedzieć niż żyć w kłamstwie Skoro żonaty mężczyzna wdaje się w romans to powinien liczyć się z konsekwencjami swoich czynów.
napisał/a: marcinszczyg 2012-01-26 15:12
Podziel sie z jego zoną.
napisał/a: pixa 2012-01-30 13:22
Zrób to proszę! Ja zrobiłem i chodziłem z uśmiechniętym pyskiem przez ponad tydzień i nadal to jest śmieszne.