co o niej myśleć?
napisał/a:
qbus89
2010-09-06 17:21
Witam.
Poznałem jakiś czas temu pewną dziewczyne w klubie. Fajnie nam się tańczyło, potem troche pogadaliśmy na zewnątrz. Potem znowu tańczyliśmy i ona wyciagnęła mnie za klub i zaczęliśmy sie całować. Poźniej spotkaliśmy sie znowu trochę pogadaliśmy. Lecz ostatnio byliśmy znowu na imprezie i niby wszystko fajnie, potanczylismy ale czułem, że ona do końca nie była zadowolona. Jestem troche małomówny no i czasami jak nie tańczyliśmy to bywało że zapadała niezręczna cisza. Byc może przez to zmieniła nastaiwnie do mnie. Nawet na pożegnanie z trudem wyciągnąłem od niej buziaka w policzek. I nie wiem co ona o mnie mysli. Specjalnie udaje taką niedostępną czy może daje znak że nie chce się spotykać więcej?
Dzięki.
Poznałem jakiś czas temu pewną dziewczyne w klubie. Fajnie nam się tańczyło, potem troche pogadaliśmy na zewnątrz. Potem znowu tańczyliśmy i ona wyciagnęła mnie za klub i zaczęliśmy sie całować. Poźniej spotkaliśmy sie znowu trochę pogadaliśmy. Lecz ostatnio byliśmy znowu na imprezie i niby wszystko fajnie, potanczylismy ale czułem, że ona do końca nie była zadowolona. Jestem troche małomówny no i czasami jak nie tańczyliśmy to bywało że zapadała niezręczna cisza. Byc może przez to zmieniła nastaiwnie do mnie. Nawet na pożegnanie z trudem wyciągnąłem od niej buziaka w policzek. I nie wiem co ona o mnie mysli. Specjalnie udaje taką niedostępną czy może daje znak że nie chce się spotykać więcej?
Dzięki.
napisał/a:
Nadiya1
2010-09-06 17:56
I jedno i drugie.Nieśmiałość odpycha niektóre panny i może ona do takich należy. A że na pierwszym spotkaniu, a raczej na pierwszej imprezie zaczęła się z Toba całować to przemilczę :D
napisał/a:
qbus89
2010-09-06 18:31
Czemu przemilczysz? od milczenia to ja jestem. niestety... Wiem że z tym pocałunkiem to troche nie najlepiej wyszło, ale to ona zaczęła. W ogóle później pisaliśmy ze sobą to było wszystko fajnie. Tylko ostatnio coś się rypło.
napisał/a:
Nadiya1
2010-09-06 18:59
A no rypło się bo może stwierdziła, że jestes zbyt niesmiały, a ona "potrzebuje wrażeń"...
napisał/a:
qbus89
2010-09-06 19:07
nieśmiałość a małomówność to są dwie różne sprawy. a śmiały to jestem, czasami nawet za bardzo. Po prostu nie lubie dużo gadać, a szczególnie jak jest do okoła głośno pełno ludzi itd.
napisał/a:
~gość
2010-09-07 19:40
to trzeba jej bylo spacer zaproponowac :)
napisał/a:
sabina7345
2010-09-22 09:43
To może za miast na imprezę to do kina się umówcie 
, albo na spacer,albo basen
, albo na spacer,albo basen