Co robić??

napisał/a: Narwana 2007-07-13 07:15
Ah no więc tak byłam z moim kolega (ale wygłupiamy się ze jesteśmy rodzeństwem z powodu podobieństwa miedzy nami) którego znam już 2 lata a a Piątek pierwszy raz znim wyszłam sam na sam poszliśmy nad Staw tam
wygłupialiśmy sie i było naprawde fajnie!! xD zauwazyłam ze on cały czas mi sie przypatruje
a gdy schylałam sie po patyk do wody powiedział ze mnei bedzie trzymał za ręke zebym nie wpadła wogóle gdy omal nie wpadłam do rzeki złapałam sie jego chyba sie nic nie stało?
no i wracając napisała do niego Sms-a "fajnie było;P" a on na to "mi sie też podobało, może umówimy sie jescze raz tyle o mnie nie wiesz:)" i troche na tamtym spotkaniu byłam spięta xD
wiem ze on dalej coś czuje do Swojej byłej :( ah i nieiwme co robić a chciałabym trzymać jakiś dystans
w Środe znów z nim byłam i próbował mnie do wody wrzucić nad Stawem (wygłupiał się) a ze tem u góry sa ruiny starego kąpieliska to tam Uciekłam przyleciał zamna chciał i chciał mnie na ręce wziąc ale zrobiłam tak ze sie wywróciłam ze nie umiał mnie już podnieść a on obok mnie sie połozył i sobie tak z chwile leżeliśmy albo jak siadał blisko mnie to sie odsuwałam:PP ale on niby sie wygłupia jak przestaje to ostatnio mi omal na kolanach nie usiadł xD ale nie miałam gdzie sie odsunąć bo porecze z tych schodów prowadzacych tam do wody mi zawadzały xD wiem ze po naszym spotkaniu poszedł jeszce po kogoś powiedział ze o 18:00 musi byc po kumpele na miescie:( boje sie ze on na uczuciach każdej gra albo gdy milczeliśmy przez chwile on obracał sie w moja strone a ja w jego i sie uśmiechaliśmy do Siebie ;P;P:P ah no i jeszce jak chciał mi wyciągnąć ciciek z włosów powiedziałam ze smaa umiem :P:P albo jak specialni usiadłam z dala od niego to przyszedł i usiadł tak ze nasze nogi sie stykały... wrrr jak on jest blisko mnie to takie motyle w brzuchu czuje:P:P albo najlepiej jest jak sie wygłupia bopokazuje sceny z bajek i mnie przytula mmmm...... no i co mam zrobić zeby nie wyjśc na łatwą znaczy jak sie zachowywać zeby jakiś dystans był miedzy namia i wogóle?? ale były i złe strony tego spotkania oon sie czasem zemnie śmiał:P ale niewiem myśle ze nie było nic złego w tym zreszta wiecie zwracam uwage tylko na te dobre rzeczy :P chyba ze mam o tych złych też opowiedzieć? xD

eh przepraszam ze sie tak rozpisałam ale chciałam to opowiedzieć może nie napisałam w Trafnej rubryce tego ale niewiedzioałam gdzie umieścić ten tekst :) i mam nadzieje ze nie napisałam za dużo bzdur;/ jesli tak prosze o wybaczenie to mój 1 dzien na forum;P
napisał/a: igraszka 2007-07-20 23:45
ojej.. to epopeję napisałaś:P

więc myślę, że koleś może należeć do tych figo-fago-ale-jestem-zaje***ty
więc uważaj, a raczej nastaw się na to, że taki jest.
Albo, że może ma dużo koleżanek, które traktuje tak samo jak ciebie... ?

A powiedz słonko ile on ma lat?

Proponuję Ci szczerą rozmowę, powiedz mu, że może mylnie interpretujesz jego zachowanie, ale jako kogo on CIĘ TRAKTUJE? jako koleżankę czy kooooooleżankę ( hee tak mówi mój facet, koooooleżanka to już ktoś, kogo miałby chęć zaciagnąć do łóżka, i ktoś kto MA TO COŚ, co sprawia, że serducho bije szybciej )

:)


ile ma lat?
ile się znacie?
:>

dostrezgasz że cię szanuje? liczy sięz twoim zdaniem ? :>