Co robić?
napisał/a:
tirsonhirs
2013-09-21 14:13
Witam, miesiąc temu spotkałem się z pewną dziewczyną, naszym celem było poznanie się (ona chciała, żeby mój kolega zapoznał mnie z nią, on to zrobił no i się spotkaliśmy). Po spotkaniu ona była zadowolona, podobało jej się jak na pierwsze spotkanie face - face, od tego czasu tylko ze sobą piszemy i to bez jakiegoś szału, kilka wiadomości dziennie, nawet nie codziennie. Nie chciała się ze mną spotkać drugi raz, bo mówiła, że musi to wszystko sobie przetworzyć w głowie, jednak 3 dni temu zaproponowałem jej spotkanie jeszcze raz, zgodziła się, spotykamy się w poniedziałek.
Teraz pytanie, co mam zrobić, żeby znowu nie czekać miesiąc, żeby ją do siebie przyciągnąć?
Zapewne nadal nie będzie czuła się ona komfortowo, bo to dopiero drugie nasze spotkanie, co mam jednak zrobić, żeby tak się poczuła? Nie wiem też na co mogę sobie pozwolić podczas naszego spaceru.
Teraz pytanie, co mam zrobić, żeby znowu nie czekać miesiąc, żeby ją do siebie przyciągnąć?
Zapewne nadal nie będzie czuła się ona komfortowo, bo to dopiero drugie nasze spotkanie, co mam jednak zrobić, żeby tak się poczuła? Nie wiem też na co mogę sobie pozwolić podczas naszego spaceru.
napisał/a:
Annie
2013-09-22 15:03
Możesz sobie pozwolić na luźną rozmowę. Na nic więcej.
napisał/a:
~gość
2013-09-22 19:27
Laska chce się z Tobą spotkać przez kolegę, bo jak mniemam wywarłeś na niej wrażenie swoim wyglądem. Teraz mówi, że musi sobie to poukładać. Czyli nie poraziłeś jej swoim intelektem. Ja bym wygasił taką znajomość, albo pozwolił jej inicjować kontakt :)
napisał/a:
Valkiria_
2013-09-23 11:26
Ew. zasobnościa portfela :P aż się dziwię, preszer, żeś tego nie dopisał :P Chyba, że ten intelekt to właśnie taka metafora :D
napisał/a:
lisbeth871
2013-09-23 11:34
otóż to.
napisał/a:
~gość
2013-09-23 12:17
Ciężko powiedzieć. Może chciała ładnego plastusia, wtedy laski nie patrzą na portfel. Może inaczej, nie czuję, że akurat zasobność portfela była problemem :). Inną sprawą jest, że laska hurtowo testuje kolesi :)
napisał/a:
bro1
2013-09-27 22:10
Zaraz polecieliście zasobnością portfela i ładnym plastusiem.
A nie przyszło wam do głowy, że może panna jest nieśmiała? Może ma jakieś kompleksy?
Ktoś jej się spodobał, udało jej się z nim umówić i może wciąż nie wierzy w to, że osoba, która jej wpadła w oko, ma ochotę na kontakt z nią? Może najzwyczajniej w świecie ją onieśmielasz?
A nie przyszło wam do głowy, że może panna jest nieśmiała? Może ma jakieś kompleksy?
Ktoś jej się spodobał, udało jej się z nim umówić i może wciąż nie wierzy w to, że osoba, która jej wpadła w oko, ma ochotę na kontakt z nią? Może najzwyczajniej w świecie ją onieśmielasz?
napisał/a:
Valkiria_
2013-09-28 09:28
Mhm. Z pewnością.. Po przemyśleniu jestem pewna, że to właśnie o to chodzi