co robic........

napisał/a: strazniczkaXsnow 2007-07-07 00:05
no wlasnie dziewczyny,moj facet jest strasznym babiarzem wszedzie ma kolezanki,wszystkie go lubia a najlepsze jest to, ze kazda panienka to dla niego niunia, kochanie, kwiatuszeki!wkurzam sie straszliwie i jesli dalej tak bedzie to niestety ale szybko zakoncze ta znajomosc ,lubie byc w centrum uwagi swojego faceta!!i mysle ze kazda z nas lubi.KOBITY GORA
napisał/a: Kredka 2007-07-07 00:24
Ja tez jestem wielka zazdrosnica, niestety. Juz bardzo zle bylo przez to miedzy nami, ale (poniewaz czytam duzo ksiazek psychologicznych) natknelam sie na jedna, w ktorej byla o tym mowa.

Rob to cwiczenie kazdego razu jak bedziesz zazdrosna, to naprawde dziala, jnauczylam sie dzieki temu tlumaczyc sobie sytuacje, w ktorych bylam zazdrosna a nie mialam powodu.

Miej zawsze przy sobie kartke papieru (podzielona na dwie kolumny) i dlugopis. Ja wpadniesz w "szal" zazdrosci, to wypisz w pierwszej kolumnie swoje uczucia, ale nie "jestem zazdrosna" tylko np: "czuje ze on juz mnie nie kocha, bo...", "czuje, ze nie jestem dla niego wazna, bo...(np. rozmawia z jakas laska)" itd.
W drugiej kolumnie napisz (po przemysleniu) LOGICZNE wytlumaczenie. Ale wyobraz sobie, ze opowiada Ci o tym zdarzeniu Twoja przyjaciolka (nie Ty) i Ty musisz jej doradzic. Napisz np.: "To, ze on rozmawia z ta laska, wcale nie znaczy, ze mnie nie kocha. Ja tez duzo razy rozmawiam z kolegami i mimo to nadal kocham mojego faceta" czy cos podobnego.
Napisz tych wytlumaczen jak najwiecej.
Potem je przeczytaj jeszcze raz i (pod warunkiem, ze sie bardzo wysililas i napisalas ich naprawde kilka) na bank poczujesz sie lepiej i pozniej po kilku tygodniach takich cwiczen (musza byc pisane na kartce, nie w glowie na poczatku), to juz bedziesz w stanie wytlumaczyc sobie te sytuacje w umysle.

To naprawde dziala. Ja przed tym cwiczeniem mialam ogromne klotnie z moim facetem, choc wiem, ze on NIGDY nie dawal mi zadnych powodow. Po prostu moj umysl sam wymyslal sobioe historyjki.

Zycze powodzenia i mam nadzieje ze bedzie lepiej
napisał/a: Kropeczka_j 2007-07-07 00:53
hej.Strażniczko Snów. Nie przejmuj siś.Każda normalna dziewczyna jest zazdrosna o swojego faceta. Bo w sumie bez tego nic by się nie działo w związku...Ale mam jedna uwagę. Niestety np. mój związek się rozpadł właśnie przez zazdrość.Ale nie moja tylko mojego faceta.Bo wmawiał sobie różne rzeczy.. i nie dałam rady już wytrzymać. Buziaki
napisał/a: Diablica1 2007-07-07 08:06
Wiem ze on mnie bardzo kocha ale jak sobie pomysle o jakiejs klientce to szlak mnie trafia. Owszem mam kolegow tylko takich na czesc ale nie prowadze praktycznie jakis dluzszych rozmow z nimi
napisał/a: Diablica1 2007-07-07 08:12
Dzieki dziewczyny czuje sie lepiej po przeczytaniu tego wszystkiego zawsze to mi dodaje jakiejs otuchy
napisał/a: Angel4 2007-07-07 20:41
Kredka napisal(a):Ja tez jestem wielka zazdrosnica, niestety. Juz bardzo zle bylo przez to miedzy nami, ale (poniewaz czytam duzo ksiazek psychologicznych) natknelam sie na jedna, w ktorej byla o tym mowa.

Rob to cwiczenie kazdego razu jak bedziesz zazdrosna, to naprawde dziala, jnauczylam sie dzieki temu tlumaczyc sobie sytuacje, w ktorych bylam zazdrosna a nie mialam powodu.

Miej zawsze przy sobie kartke papieru (podzielona na dwie kolumny) i dlugopis. Ja wpadniesz w "szal" zazdrosci, to wypisz w pierwszej kolumnie swoje uczucia, ale nie "jestem zazdrosna" tylko np: "czuje ze on juz mnie nie kocha, bo...", "czuje, ze nie jestem dla niego wazna, bo...(np. rozmawia z jakas laska)" itd.
W drugiej kolumnie napisz (po przemysleniu) LOGICZNE wytlumaczenie. Ale wyobraz sobie, ze opowiada Ci o tym zdarzeniu Twoja przyjaciolka (nie Ty) i Ty musisz jej doradzic. Napisz np.: "To, ze on rozmawia z ta laska, wcale nie znaczy, ze mnie nie kocha. Ja tez duzo razy rozmawiam z kolegami i mimo to nadal kocham mojego faceta" czy cos podobnego.
Napisz tych wytlumaczen jak najwiecej.
Potem je przeczytaj jeszcze raz i (pod warunkiem, ze sie bardzo wysililas i napisalas ich naprawde kilka) na bank poczujesz sie lepiej i pozniej po kilku tygodniach takich cwiczen (musza byc pisane na kartce, nie w glowie na poczatku), to juz bedziesz w stanie wytlumaczyc sobie te sytuacje w umysle.

To naprawde dziala. Ja przed tym cwiczeniem mialam ogromne klotnie z moim facetem, choc wiem, ze on NIGDY nie dawal mi zadnych powodow. Po prostu moj umysl sam wymyslal sobioe historyjki.

Zycze powodzenia i mam nadzieje ze bedzie lepiej


Przeczytalam i stwierdzam ze bardzo fajna taktyka na radzenie sobie z zazdroscia:)Nie wiem ja tam potrafie byc zazdrosna o mojego faceta pomimo to ze on nie daje mi do tego zadnych powodow.Chodzi raczej o jego kolezanki ktore czesto do niego pisza itp.Pokazuje mi te wszystkie smski i mowi mi o wszystkim wiec mi wystarczy to jak mnie przytuli i powie ze mnie kocha.I juz jestem spokojna:)