CO ROBIĆ? Proszę o rade.

napisał/a: Joe Cutler 2014-07-01 16:53
Witam.

Nie wiem jak się zachować co zrobić. Otóż, rozszedłem się z dziewczyną po 4 latach planowaliśmy śłub itd itp, cześciowo z mojej winy, częśćiowo z jej... tydzien po rozejściu pojechałem do niej i gadała ze mną normalnie uśmiechała itd.. z biegiem czasu zerwała kontakt i nie odp na smsy itd. mineły ok 4 tygodnie a okazuje się że w tajemnicy spotyka się od dwóch tygodni z moim dobrym znajomym z którym znam się od dzieciaka.. dowiedziałem sie przypadkiem. Dodam że gadał ze mną normalnie i wogóle..ale zauważyłem że zaczoł unikać.. Mam do niego jak i do niej wielki żal i chęć zrobienia wielu głupot za to że wszystko w tajemnicy ukrywali a pozatym po cztero letnim związku nie czekała długo tylko dwa tygodnie i zaczeła sama do niego jezdzić. z tego co się dowiedziałem.. Potrafil ze mną gadac się uśmiechać a za chwile jechać z nią w tajemnicy przede mną na ognisko do jego znajomych..


Po rozmowie z nim stwierdził że oni też się głupio czuja i maja mętlik w głowach na co wybuchłem gniewem.. i mam ochotę roz...ć mu głowę. Co mam zrobić? jej napisałem ze są siebie warci i życzę powodzenia a jemu że się nie znamy.. jednak nie daje mi spokoju że ic z tym wiecej nie zrobiłem... Mamy to samo grono znajomych w ktorym ona przez 4 lata się bawila itd on też... Mam ochote go ukarac za podłe zachowanie. I obawiam się że jak zobacze ich razem to zrobie mu krzywde. Powiedziałem żeby pamietal w momecie gdy z nią bedzie się całował bedzie czuc posmak mojego przyrodzenia... ehh boli.
napisał/a: e-Lena 2014-07-01 17:23
Ale w czym w ogóle problem? Twoja dziewczyna zakończyła związek z Tobą i rozpoczęła z kimś innym. To, że sobie z tym nie radzisz nie jest akurat ich winą.
napisał/a: Joe Cutler 2014-07-01 17:40
e-Lena napisal(a):Ale w czym w ogóle problem? Twoja dziewczyna zakończyła związek z Tobą i rozpoczęła z kimś innym. To, że sobie z tym nie radzisz nie jest akurat ich winą.




Z tym że z kims kogo miałem za przyjaciela, z tym że po dwóch tygodniach... od rozstania.
napisał/a: Valkiria_ 2014-07-01 17:40
Po pierwsze sam napisales, ze to ty rozszedles sie z dziewczyna. A nie ona z toba. Urazona duma pod tytulem "jak ona sie osmiela osmielic byc szczesliwa beze mnie". Strasznie to słabe i za dobrze o tobie nie swiadczy. A tekst, zeby kolega pamietal zeby calujac ja czul smak twojego przyrodzenia to juz calkiem obrzydliwe... jestes strasznie małostkowym czlowieczkiem. Zostawiles dziewczyne po czterech latach wspolnego zycia a teraz jeszcze probujesz zemst i kar bo wyszlo ze doskonale daje sobie rade bez ciebie. Ogarnij sie smutny malutki czlowieczku...
napisał/a: Joe Cutler 2014-07-01 17:45
Valkiria_ napisal(a):Po pierwsze sam napisales, ze to ty rozszedles sie z dziewczyna. A nie ona z toba. Urazona duma pod tytulem "jak ona sie osmiela osmielic byc szczesliwa beze mnie". Strasznie to słabe i za dobrze o tobie nie swiadczy. A tekst, zeby kolega pamietal zeby calujac ja czul smak twojego przyrodzenia to juz calkiem obrzydliwe... jestes strasznie małostkowym czlowieczkiem. Zostawiles dziewczyne po czterech latach wspolnego zycia a teraz jeszcze probujesz zemst i kar bo wyszlo ze doskonale daje sobie rade bez ciebie. Ogarnij sie smutny malutki czlowieczku...




To ona mnie zostawiła, po remoncie domu przy ktorym zapieprzalem bo mielismy razem zamieszkac...
napisał/a: Valkiria_ 2014-07-01 17:50
To lepiej ubieraj mysli w zdania bo sens wyszedl taki, ze ty zostawiles ją.
W kazdym razie i tak wez odpusc sytuacje. Wybacz im. Niech cie nie rozsadzaja te negatywne emocje. Bo szczerze - jedyne kto na tym ucierpi to ty sam. A po co ci to. Rozstaliscie sie, ona spotyka sie z innym, nic nie mozesz z tym zrobic. I nic nie powinienes z tym robic...
napisał/a: e-Lena 2014-07-01 17:55
Najwyraźniej pokochała kogoś innego, rozstała się z Tobą i związała się z nim. Nie wiem jak mężczyźni, ale kobiety decyzję o rozstaniu podejmują zwykle wiele miesięcy wcześniej. Później zostaje tylko krótki okres kwarantanny, żeby sprawdzić czy decyzja była słuszna. Wasze uczucie musiało się więc wypalić znacznie wcześniej, stąd nie powinieneś się dziwić, a tym bardziej mścić.

Nie dziwię się, że żadne nic Ci nie powiedziało - może wiedzieli, że będziesz reagował z przesadnymi emocjami. Im bardziej będziesz teraz "szalał", wyzywał i podrzucał świnię, tym bardziej będziesz utwierdzał swoją byłą, że podjęła słuszną decyzję zastępując Cię kimś innym.

No właśnie. Dlaczego od Ciebie odeszła?
napisał/a: dagsam 2014-07-01 17:58
samo życie.. no raczej normalne że z kimś się związała, a że to twój znajomy no i tak się zdarza...

ile Ty masz lat? bo zachowanie takie gówniarskie.. rozstaliście nie pasowaliście do siebie koniec pieśni..
napisał/a: lisbeth871 2014-07-01 18:22
Joe Cutler, rozstaliście się, a ona teraz spotyka się z twoim znajomym.
Rozumiem, że nie jesteś zadowolony, że akurat z nim, ale nie masz na to wpływu. Ona już NIE JEST twoją partnerką i ma prawo być z kim chce.
Pozwalając sobie na chamskie odzywki wobec niej czy jego tylko upewniasz swoją byłą, że rozstanie było dobrą decyzją.
napisał/a: errr 2014-07-01 18:46
nic dziwnego, że jesteś rozżalony i masz ochotę facetowi rozwalić łeb dlatego spróbuj się od nich odciąć. Zapomnij, że ktoś taki chodzi po świecie.
ew. oklep "przyjacielowi" twarz za to, że całowałeś swoją dziewczynę po nim bo chyba nie wierzysz w to, że ona Cię z nim nie zdradzała?
napisał/a: Joe Cutler 2014-07-01 19:01
errr napisal(a):nic dziwnego, że jesteś rozżalony i masz ochotę facetowi rozwalić łeb dlatego spróbuj się od nich odciąć. Zapomnij, że ktoś taki chodzi po świecie.
ew. oklep "przyjacielowi" twarz za to, że całowałeś swoją dziewczynę po nim bo chyba nie wierzysz w to, że ona Cię z nim nie zdradzała?




Możliwe... po pewnym zajściu mam takie podejrzenia... obydwoje się dziwnie zachowywali dzien po tym jak ona go odwoziła z imprezy u znajomych, ja w tym czasie musiałem jechać do domu bo do roboty miałem na rano...

w sumie.
napisał/a: 834 2014-07-01 23:27
Chłopak jest rozgoryczony po zerwaniu wieloletniego związku i zszokowany tym, co się dowiedział. A wy mu tylko "jesteś gówniarzem", "nie masz prawa być zły", "nie potrafisz sobie poradzić". Brawo. Coraz częściej myślę sobie, że forum przez lata zmienia się in minus. A spora część wypowiadających się tu dziewczyn ma jakieś niepozamykane sprawy z przeszłości i duży problem z płcią przeciwną. I to jest kolejny temat w którym tylko er w jakiś sposób próbuje wejść w buty autora tematu...

Masz prawo być zły. Masz prawo się wyładować, choć niekoniecznie na Twojej dziewczynie czy jej chłopcu. To nawet lepiej dla zdrowia wszystko wykrzyczeć i wyrzucić z siebie na uboczu. Masz prawo nie radzić sobie z emocjami po tym wszystkim.

Co robić? Odciąć się i dać sobie czas. Serio chciałbyś być turbo-rogaczem w przyszłości? Albo chłopakiem dziewczyny, która udaje że Cie kocha?