co teraz zrobić? długie

napisał/a: ona87 2012-06-03 10:04
Cześć Dziewczyny!!
Jest to mój pierwszy post na tym forum, jednak śleze je od bardzo dawna.
Pisze, ponieważ nie mam komu opowiedzieć o mojej sytuacji. A konkretnie... Jesteśmy z mężem 6 lat po ślubie, mamy 3-letniego syna. Nigdy w życiu nie podejrzewałam mojego męża o zdrade, zawsze był typem domatora, aczkolwiek jest to facet z rewelacyjnym poczuciem humoru, wysoki, przystojny i wiem że podoba się kobietom, w dużej mierze też przez swój styl bycia.
Jakis czas temu sprawdziłam bilingi swojego męża, ale nie z tego powodu że miałam jakies podejrzenia, tylko dlatego że chciałam zobaczyć czy kontaktował się ze swoim kumplem, do którego miał pewną sprawę. To co zobaczyłam swaliło mnie z nóg. Po 50 do 80 smsów dziennie pod jeden numer. I to przez cały dzień od 6 rano do 4 w nocy czyli prawie cała dobę. Mój mąż ma taką pracę, że bardzo często w ostatnim czasie miał nocki. Przejrzałam jego telefon. Nie było tam żadnych treści smsów bo je pokasował, jednak zapomniał ze jest cos takiego jak historia połączeń. Były tam połaczenia a raczej smsy wychodzące i przychodzące do niej. Miał ją zapisana jej normalnym imieniem w książce telefonicznej. Pokazałam mu te bilingi i nawet nie kręcił, że to kumpel, tylko odrazu powiedział że to koleżanka z pracy i pisała do niej tyle bo miała jakiś problem.
Dodam że na karty do telefonu wydał 190 zł w ciągu dwóch tygodni. Zapytałam o czym mozna tyle pisać z koleżanką z pracy. Uspokoiłam sie jednak, chociaz przestałam z nim gadać.
Potem jednak coś mnie tknęło i przejrzałam mu telefon. Miał założone hasło, które odgadłam za pierwszą próbą (idiota). Jak zobaczyłam treści tych smsów, to myslałam że go obudzę, zwale z łóżka i każe wypieprzać z domu. Ona pisała mu ze ogląda jego zdjęcia, że jest bardzo wartościowym mężczyzną, że tęskni za nim, że jak tylko pomysli że on chce byc z nią !!! to serce jej sie śmieje i usmiech pojawia jej się twarzy. A mój mąż że bardzo za nią tęskni, brakuje mu jej i że nie wie co się z nim dzieje jak o niej myśli.
Powiedziałam mu że czytałam te smsy, co więcej przesłałam je sobie na swój telefon żeby potem sie nie wyparł mi prosto w oczy.
Teraz nie zamieniamy ze sobą ani jednego słowa, ja spie na podłodze bo brzydze się nim.
mamy naprawde wspaniałego syna. Czy on wogóle o nim nie myśli???
Moj mąż ma 28 lat, wiec nie jest jeszcze w takim wieku, żeby szukał sobie młodszej, szczególnie że tamta kobieta jest sporo starsza od niego.
Nie wiem co dalej robic, rok temu kupiliśmy mieszkanie, oczywiście na kredyt. Mieskanie by się sprzeadło i spłaciło kredyt, ale jest jeszcze drugi kredyt z rata 1300zł miesięcznie na 5 lat.
On by mnie zniszczył finansowo, jesli bysmy sie rozwiedli.
Przepraszam za tak długi post, ale musiałm sie gdzies wygadac.
Dziekuje tym ,którzy przeczytali do końca
napisał/a: chuchilla 2012-06-16 14:17
Kobieto! Macie może wspólny kredyt, ale macie też wspólne dziecko. Wydrukuj SMSy, zdobądź bilingi - w sądzie trzeba udowodnić że to trwa dłużej. Pozormawiaj z męzem nagrywając rozmowę na wszelki wypadek. Potem złóż komplet wniosków: o rozwód, o podział majatku, o alimenty dla dziecka, o alimenty dla ciebie.
Potem wystaw jego rzeczy na zewnatrz - przecież może mieszkać u niej, skoro nie może się bez niej obyć.
Albo sie opamięta i wróci, albo wszystko się rozpadnie - ale ty nie zostaniesz niewolnikiem swojego faceta.
Do facetów nie docieraja delikatne sugestie, prośby czy półsówka. Pozew może dać im cos do zrozumienia.