Co zrobic i co z tego wyniknie ?

napisał/a: Fragma_88 2008-09-10 21:48
PoMoCnY, według mnie strzał w 10'tkę! Fajny pomysł:)
napisał/a: PoMoCnY 2008-09-10 22:07
Dobra chyba dam sobie z tym siana :) dzisiaj znowu chciałem ja gdzieś zaprosić na jutro ale powiedziała ze gra w nogę ze znajomymi... za każdym razem ma coś innego gdyby chciała być ze mną to by się spotykała a nie grała w nogę czy coś bo w tym tyg się z nią nie widziałem i nie będę widział podejrzewam :) trudno jakoś sobie będę musiał o niej zapomnieć :(
napisał/a: rolle 2008-09-11 13:36
Miłość rodzi się spontanicznie..a nie wg ułożonego planu...nie masz zaraz zaciągać jej do łóżka źle mnie zrozumiałeś:D.... masz jej po prostu jednoznacznie dać do zrozumienia o co Ci chodzi...trochę romantyzmu..to działa nawet na najbardziej ułożoną dziewczynę...Jeśli będziesz cały czas na dystans w końcu może jej się znudzić czekanie. Miłość jest spontaniczna...a ona odnoszę wrażenie czeka na twój ruch..
napisał/a: PoMoCnY 2008-09-11 14:43
Na jaki ruch co dziennie pytam czy się ze mną spotka (ale ona mnie jakoś zlewa) mówi ze np Dzisiaj nie za bardzo następny dzień nie wiem potem ze gra w nogę itd :/ jak by czekała na mój ruch to by mi go dala wykonać nie prawda ? kocham się w niej od jakiś 6-7 lat to wytrzymam resztę (z tym ze przez spotkania tydzień temu dala mi nadzieje która pomału znika..):/
napisał/a: Fragma_88 2008-09-11 20:21
o jej... PoMoCnY, to nie wygląda za wesoło... ale może pomyślała że już zawsze będziesz ją traktował tylko jak kumpelę? Są dwie opcje - albo traktuje Cię jak kumpla i lepiej zapomnieć, albo... czekała na Twój ruch, nie doczekała się i teraz stara się o tym zapomnieć:) wybadaj ją!
napisał/a: PoMoCnY 2008-09-11 21:23
Cos mi się wydaje że traktuje mnie jak kumpla... wiec moje marzenia legły w gruzach. Trudno ukrywałem uczucia przez parę lat to parę następnych jeszcze wytrzymam... :/ na ruch to raczej nie czekała cały czas ja gdzieś zapraszałem (Ona wie ze mi się podoba bo ona się chyba każdemu podoba):/ ;p

No cóż a jak obadać czy "kumpel" czy zawaliłem
napisał/a: Fragma_88 2008-09-12 18:13
Myślę że nie zawaliłeś sprawy;) po prostu ona uważa Cię za fajnego kumpla... czasem tak bywa, że możemy kogoś bardzo lubić, świetnie czujemy się w kogoś towarzystwie ale... nie pociąga nas:) jest jakby w nie naszym typie...

Pogadaj z nią, nadal się z nią trzymaj ale bądź ostrożny;) bo nie masz pewności czego możesz oczekiwać.
napisał/a: PoMoCnY 2008-09-12 20:12
jak się zbiorę na siły to pogadam z jej kumpela na wyjeździe jak by jechała ta w której się kocham to bym sprawdził czy chce być ze mną czy nie w nocy bym ja próbował pocałować czy coś jak to na wyjazdach zwykle

[ Dodano: 2008-09-13, 16:17 ]
Nie wiem czy to dobra metoda aby o niej zapomnieć ale chodzę na treningi daje z siebie wszystko mam nawet połamane palce ale trenuje dalej... bo na treningu o niej nie myślę ;/ wracam do domu tak wykończony ze biorę kąpiel i idę spać (cały plan na najbliższy czas)

[ Dodano: 2008-09-13, 21:01 ]
No i teraz to już całkiem po ptakach idzie jutro z byłym do kina on chce do niej wrócić a ona nie wiem... moje marzenia porostu legły w gruzach teraz pytanie czy ja poprosi jutro jeśli tak to mogę o niej zapomnieć . to jest nie sprawiedliwe
napisał/a: Fragma_88 2008-09-13 22:55
PoMoCnY, jeszcze nic straconego, zaproś ją gdzieś i zapytaj wprost czy jest szansa żebyście byli razem. Wtedy będziesz wiedział na czym stoisz:) jeśli okaże się że już nie ma szans... przynajmniej skupisz się na czymś żeby spróbować zapomnieć:) np. treningi Dasz rade, bądź odważny i pewien siebie, nic nie stracisz, będziesz przynajmniej wiedział co myśleć "albo na wozie albo pod wozem":)
napisał/a: PoMoCnY 2008-10-12 18:46
Dobra Trenowałem cały czas nie mogę o niej zapomnieć co ja widzę to myślę a możne mam szanse walne prosto z mostu wezmę ja gdzieś zapytam (wejście w temat) czy ma chłopaka o ideał i czy mam szanse u Niej możne się nie zbłaźnię tym bardziej ze kumpel z klubu do niej zarywa i jak jemu wyjdzie to **** mnie trafi jak będę Ich widział razem.
napisał/a: Fragma_88 2008-10-12 18:51
PoMoCnY, do odważnych świat należy - więc spróbuj:))
napisał/a: PoMoCnY 2008-10-12 19:14
Strasznie się boje tego co powie :/ zapytam jej czy mam szanse jak powie ze tak to co powiedzieć czy będziemy razem ? czy co a to lajtow ( jak debil) ? pytam kobiety o to pierwszy raz wiec się boje jak chol**a i co powiedzieć jak powie nie :/ a jak powie ze nie bo będzie z tym kumplem a tak to by była ze mną to mnie coś trafi ;/