Cos nie tak!?
napisał/a:
Canada4
2015-03-30 10:39
Hey,
zaczne moze tak, poznalismy sie w klubie gdy spytalam go o kogos. Przy kolejnym spotkaniu zapytalam czy pamieta a on dal mi swojego facebooka. Zaprosilam go, ale nie utrzymywalismy kontaktu w sieci, widywalam go nadal w klubie. Ostatnim razem wyszlam wczesniej do domu, napisal do mnie i tak sie zaczelo. Napisal mi ze byloby smiesznie gdybym znalazla osobe ktora szukalam wsrod jego znajomych na facebooku. Co byscie pomysleli? Wg mnie mowil o sobie, bo jego znajomych nie znam. Zapytalam czy mam byc bezposrednia i powiedzialam mu, ze tak znalazlam ta osobe ale nie wiem co mysli, i ze to on. Po jakims czasie przestal sie odzywac, nie bylo go juz w sobote w klubie. Napisalam mu, ze bylam zdziwiona i sie nie odzywa, co robic?
zaczne moze tak, poznalismy sie w klubie gdy spytalam go o kogos. Przy kolejnym spotkaniu zapytalam czy pamieta a on dal mi swojego facebooka. Zaprosilam go, ale nie utrzymywalismy kontaktu w sieci, widywalam go nadal w klubie. Ostatnim razem wyszlam wczesniej do domu, napisal do mnie i tak sie zaczelo. Napisal mi ze byloby smiesznie gdybym znalazla osobe ktora szukalam wsrod jego znajomych na facebooku. Co byscie pomysleli? Wg mnie mowil o sobie, bo jego znajomych nie znam. Zapytalam czy mam byc bezposrednia i powiedzialam mu, ze tak znalazlam ta osobe ale nie wiem co mysli, i ze to on. Po jakims czasie przestal sie odzywac, nie bylo go juz w sobote w klubie. Napisalam mu, ze bylam zdziwiona i sie nie odzywa, co robic?
napisał/a:
aagatkaa
2015-04-02 12:06
jakaś dziwna sytuacja. możesz poczekać aż koleś się odezwie, ale raczej wszystko wskazuje, że ci nie odpisze.
napisał/a:
sylwia-zet
2015-04-03 13:08
Do końca nie rozumiem, ale wydaje mi się, że ten chłopak nie jest tobą zainteresowany.
napisał/a:
stazzja
2015-04-03 15:39
Ja też nie rozumiem, o co dokładnie chodzi - trochę pogmatwany jest Twój post :) Ale moim zdaniem również lepiej dać sobie z nim spokój, bo nie jest zainteresowany.
napisał/a:
Canada4
2015-04-03 23:00
Co Wam w takim razie wyjasnic, bo staralam sie jak najkrocej. Jest duzo mlodszy, podoba mi sie, pisalismy wczoraj i poczekam co teraz. Ustalilismy pewne rzeczy, ale mysle, ze nalezaloby sie spotkac. Wtedy zawsze jest duzo prosciej. Dzieki za odpowiedzi.
napisał/a:
ostrowiecc16
2015-05-12 17:19
Nie rozumie twojego problemu, ale chyba jeśli chłopak do ciebie się nie odzywa, to chyba nic nie nie utrzyma się wasz związek.
napisał/a:
ryki
2015-05-18 21:31
Też dziwna sytuacja, można różnie ją interpretować:
1) chciał delikatnie podejść i onieśmieliła go ta odpowiedź, nie każdy facet jest śmiały
2) chciał pomóc np. swojemu kumplowi, a że stwierdził, że jesteś w porządku, a tamten mógł się nie zgodzić
1) chciał delikatnie podejść i onieśmieliła go ta odpowiedź, nie każdy facet jest śmiały
2) chciał pomóc np. swojemu kumplowi, a że stwierdził, że jesteś w porządku, a tamten mógł się nie zgodzić
napisał/a:
modera33
2015-07-20 11:28
Witaj. Bardzo chaotycznie opisałaś całą tą sytuację i ciężko zrozumieć o co tak właściwie Ci chodzi. Ale jeśli dobrze rozumiem to wygląda, że chłopak nie jest Tobą zainteresowany i nie warto się narzucać. Lepiej znajdź kogoś kto będzie zainteresowany Tobą.