Zarejestruj

Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Czy cyberseks to zdrada?????

napisał/a: blue_dahlia87 2007-10-16 23:30
Mam fantastycznego faceta, ale widzimy sie ostatnio rzadko i przyznaje ze skusilam sie na cyber...bylam strasznie samotna i tak za nim tesknilam...i podczas calego tego wirtualnego aktu myslalam o nim...wyobrazalam sobie ze to on...ale zaraz potem dopadly nmie straszliwe wyrzuty sumienia i do tej pory nie moge przestac o tym myslec...badzcie szczere - to waszym zdaniem zdrada czy nie? ja sie czuje z tym okropnie i to chyba wystarczy zeby powiedziec czy powinnam to robic czy nie...ale chce poznac Wasze zdanie...pozdrawiam
napisał/a: Magdalenka8 2007-10-16 23:41
Wydaje mi sie, ze nie musisz mu o tym mowic, nie ma sensu sie denerwowac i spierac, w koncu nie doszło do fizycznej zdrady. Na przyszłość nie polecam tego robić bo jeszcze sie uzaleznisz...;)
Pozdrawiam
napisał/a: blue_dahlia87 2007-10-17 09:04
Dzieki Magdalenko za pocieszenie, nie mam zamiaru tego robic juz nigdy w zyciu, wczoraj gdy przytulalam sie do mojego mezczyzny bylo mi tak wstyd, okropnie sie z tym czuje, ale wyciagnelam wniosek - nie robic tego nigdy wiecej, bo to pewnie jest jakas forma psychicznej zdrady. Dzieki za odpowiedz, pozdrawiam
napisał/a: Hania9 2007-10-17 09:17
Cyberseks? A co to takiego?

Z doświadczenia wiem, że samotność i tęsknota to nie rozterki, które powinny nas pchać w inne ramiona, nawet grę słowną czy wirtualną. Jeśli się kogoś kocha to kompromis jest na pierwszym miejscu - nie zawsze Oni mają dobre dni, tak samo jak my mamy swoje ciche dni. Gdyby każda kobieta czy mężczyzna w chwili osamotnienia szukał pocieszenia w cudzych ramionach, partnerstwo nie miałoby sensu.

Pozdrawiam
napisał/a: blue_dahlia87 2007-10-18 14:21
Dzieki za wasze odpowiedzi, uwierzcie mi - nie probuje sie rozgrzeszyc, czuje co czuje i nic pewnie tego nie zmieni, chcialabym tylko poznac wasze stanowisko - jak wy sie na to zapatrujecie - czy to podpada pod zdrade czy jeszcze nie...pozdrawiam
napisał/a: Magdalenka8 2007-10-18 14:47
Nie do konca...:)
napisał/a: mamba11 2008-03-25 15:20
według mnie to zdrada. Ja przyłapałam swojego męża jak uprawiał seks przez intwrnet, potem się okazało, że trwało to kilka miesięcy. Wierz mi, zabolało mnie to bardzo, poczułam się zdradzona i poniżona. Uważałam, że jesteśmy dobrym, kochającym się małżeństwem- z długim stażem. Od tej pory nie ufam mu, nie wiem co robić. Wiem, że to była tylko zdrada wirtualna, ale czytając jego testy i tych osób z którymi to robił, były dla mnie szokujące. Mój mąż się przy tym masturbował, tamte osoby też.
napisał/a: ~aguś123 2008-03-25 15:24
Ja również myślę, że to zdrada ;/
napisał/a: mamba11 2008-03-25 17:07
przepraszam, miałam przerwę na łączu. Próbowałam z mężem porozmawiać i dowiedzieć się dlaczego to robił, zamknął się w sobie i nie powiedział nic. Za każdym razem rozmowa kończy się niczym. Nie wiem co mam zrobić i jak potraktować go w łóżku. Gdy stara się do mnie przytulić, mam przed oczami słowa, którymi czarował tamte dziewczyny i to bardzo młode. Jak Wy moje panie byście postąpoły???
napisał/a: Gracja6 2008-03-25 17:19
Znalazlaś sie w bardzo trudnej sytuacji, Ja po czyms takim tez czułabym sie zdradzona, mimo że do fizycznego aktu nie doszlo. Teraz wszytsko zależy od Ciebie- czy zechcesz mężowi wybaczyć. Pewnie troche to potrwa, ale jeśli oboje się w to zaangażujecie to powinno sie udać.

blue_dahlia87 jak trudno ocenic czy Twoje zachowanie to zdrada, ale jak sama widzisz boli tak samo. A więc nie kuś więcej losu...
napisał/a: piotr388 2008-03-25 17:38
blue_dahlia87 napisal(a):Mam fantastycznego faceta, ale widzimy sie ostatnio rzadko i przyznaje ze skusilam sie na cyber...bylam strasznie samotna i tak za nim tesknilam...i podczas calego tego wirtualnego aktu myslalam o nim...wyobrazalam sobie ze to on...ale zaraz potem dopadly nmie straszliwe wyrzuty sumienia i do tej pory nie moge przestac o tym myslec...badzcie szczere - to waszym zdaniem zdrada czy nie? ja sie czuje z tym okropnie i to chyba wystarczy zeby powiedziec czy powinnam to robic czy nie...ale chce poznac Wasze zdanie..
Oczywiście nie mów nic swojemu facetowi i nie przeżywaj tak , bo nic strasznego się nie stało .Nie jesteś jedyna która się w ten sposób pocieszała .Nie rób tego więcej jeśli masz tak cierpieć .Za żadne skarby jednak nie opowiadaj o tym
napisał/a: piotr388 2008-03-25 17:41
Oczywiście nie mów nic swojemu facetowi i nie przeżywaj tak , bo nic strasznego się nie stało .Nie jesteś jedyna która się w ten sposób pocieszała .Nie rób tego więcej jeśli masz tak cierpieć .Za żadne skarby jednak nie opowiadaj o tym