czy ktoś pomoze mi w dylemacie ????

Spotkalem sie wczoraj z kumplem i postanowilismy torche sie pobujac po miescie, pare rundek zrobic przez miasto. Z racji ze bylo kolo 20 pelno ludzi kolo rynku a co za tym idzie pelno wymanieorwanych wytapetowanych skromnie ubranych dziewczyn idacych w wiekszosci przypadku z takimi niechlujami prymitywami ze az kopara opada.

Powiedzialem wtedy do kumpla...sluchaj stary, jak kmnei to [Mod: pip-pip] ida takie laski z takimi mlasiami, slinia sie do nich, daja im na kazde zawolanie...co im w nich sie podoba...zamiast zadawac sie z kulturalnymi facetami takimi jak my to sie uganiaja za takimi lotrami.

Dodalem jeszcze co dla mnie bylo kwintesensja tej wypowiedzi ze...mloda glupia, [Mod: pip-pip] wszedxzie chciala by wystawiac i z niej koryzstac...ale przyjdzie taki moment za pare lat, jak juz sobie opinie zepsuje, jak ja 20 kolesi zahaczy to wtedy zachce sie jej uczciwego spokojnego dobrego chlopaka...np. takich jak my...tylko co wtedy...mielibysmy zlizywac smietanke po tamtych wszystkich kolesiach...to brzydliwe, niesmaczne, smutne ALE PRAWDZIWE!!!!!

Życzę wam szczęścia.A to co było,nie da się zapomniec,ale spróbuj.Jeśli jest wam razem dobrze to słuchaj głosu serca.

Wariat napisal(a):

smutne ALE PRAWDZIWE!!!!!

Daj spokój, kolejne generalizowanie. Ludzie są różni, to prawda, poza tym nic ci na to nie poradzę, że mieszkasz w mieścinie, gdzie laski są różowe.
Poza tym wracając do tematu, to życzę darsonowi,by wszystko się ułożyło. Ja wierzę, że ludzie pod wpływem miłości mogą i umieją, a co najważniejsze CHCĄ się zmienić na lepsze.

darson, jesli porzucisz tę dziewczynę, to poznasz inną "cnotkę", która może kryć inne tajemnice.
Człowiek jest omylny. Ona popełniła błędy i przyznaje się do tego. Skoro Tobie zależy na Niej, to przebacz jej.
Bądź jednak bezwzględny, jeśli będzie dalej "imprezować".
To moje zdanie

Monini napisal(a):

zrobisz jak zechcesz, mysle, ze jest mozliwe, ze ona sie zmieni dla Ciebie. Tylko ja nie chcialabym na Twoim miejscu isc z nia przez miasto za reke, slyszac niepochlebne opinie na ten temat albo mijac sie z jej bylymi partnerami seksualnymi, ktorzy na jej widok mysla sobie, ze ja wczesniej ja mialem, a teraz on ma...

Zgadzam się z tym w 100 %


Nigdy dziewczyna pijąca alkohol nie miała dobrej opinii , a w szczególności , że pila alkohol w dużych ilościach . Pewnie sama nie pamięta co robiła , a bardzo różne historie się słyszy szczególnie , że jest dziewczyną .


Ona się wybawiła z różnymi kolesiami , a teraz zachciało się jej idealnego porządnego chłopaka . Miała przyjemność z tego to niech teraz się boryka z taka opinią . Przecież wiedziała , że jak się sypia z pierwszym lepszym to potem się ma opinie puszczalskiej .