CZY MACIE CZAS DLA SIEBIE

oj tak tak....mi tez czasem to potrzebne........po całym tygodniu pracy spedziłam cudowny weekend z moim TZ........ totalne lenistwo to było!! ale potrzeba mi było tego- o niczym nie myslec, nie stresowa sie ....

Wczoraj tak zrobilam.Peeling ciała, maseczka na twrz, czasopismo, spacer z mami do lasku....ahh a wieczorem nałozyłam balsam opalajacy.

Ja to myślałam, że w końcu znajdę dla siebie chwilkę, ale: -najpierw była obrona pracy, - potem przeprowadzka z Krakowa i remont, - potem nowa praca, - a potem wesele
Myślałam, że po weselu to juz będe mieć wolne..ale gdzie tam - całe życie w biegu. Ja to juz tak chyba mam, że ciągle sobie coś wymyśłam - teraz poszukuje podypomówki (jakby mało mi było studiowania )

Np. w czoraj w biegu robiłam pedicure..bo leciałam zaraz do weterynarza z Dexterem. Najlepsze jest to, że robiąc pedicure-a dokładniej; mocząc nogi w misce - siedziałam przed komputerem na naszym forum...żeby zerknąć co u was - bo wiedziałam że potem nie dam rady, no to znowu 2 czynności w 1... u mnie norma

Ja co trzy tygodnie zostaję sama, więc zawsze znajdę chwilę dla jakichś drobnych przyjemności. Czasem poświęcam na nie jeden dzień (zwykle weekendowy). Biorę wtedy aromatyczną kąpiel w pianie, piję winko i czytam jakąś ciekawą książkę bądź czasopismo.

Zwykle wtedy nabieram ochotę na różne zabiegi pielęgnacyjne. Oczyszczam twarz, nakładam maseczkę, używam ulubionego peelingu na całe ciałko, a potem ukochanego balsamu.

Po tym wszystkim zaszywam się w łóżeczku z kubkiem gorącej herbaty i nie odbieram telefonów, od czasu do czasu pisząc Mężowi jakieś gorące smsy, żeby wiedział, że o Nim myślę

Hmmm wolny czas- oj mam go raczej niewiele. Teraz czyli w wakacje pracuje, w ciągu roku muszę pogodzić 2 kierunki studiów, od nowego roku szkolnego dojdzie mi kolejny kurs masażu, jeszcze czas dla przyjaciółki dla Miśka.
Ale ogólnie nie narzekam Kiedt chcę to robie maseczke, pediciure- (o właśnie sobie zrobiłam teraz). Znajdę czas na sport i dobrą książkę, nie jest jeszcze źle

od jakiegoś czasu planuję zrobić sobie taki dzień dobroci dla siebie ale jakoś nie wychodzi