Czy mieszkaliście razem przed ślubem?

My mieszkamy już razem :)

Warto zamieszkać ze sobą przed ślubem, to na pewno, tylko wtedy można się dowiedzieć jaki naprawdę jest partner.

mamy dwoje dzieci i nadal nie mamy ślubu. Mieszkamy razem, a zamieszkaliśmy po pół roku znajomości, bo nadarzyła się okazja, sytuacja miała być przejściowa ale tak już zostało :)

Tak, ja jestem jak najbardziej za tym. Można się poznać, dopasować do swoich przyzwyczajeń (albo i nie). Jak się okaże, że tak na co dzień jednak nie można ze sobą wytrzymać, to lepiej przed ślubem niż po nim.

Ja jestem jak najbardziej za. W dzisiejszych czasach warto się wypróbować... ale poczekałabym z tym raczej do zaręczyn :)

Tak mieszkałam z moim byłym przez długi okres czasu właśnie na studiach. Później po prostu jakoś się rozeszliśmy i po prostu nie wyszło nam. Ale tak większość par właśnie robi, że wyrywa się ze swojego domu i gdzieś wynajmują jakiś pokój w akademiku czy gdzieś na stancji

Fajna praktyka przed małżeńska zamieszkać ze sobą razem zobaczyć jak się będzie układało czy jest to sens. Mój chłopak się do mnie wprowadził na pierwszym roku moich studiów na początku było nam ciężko, dużo kłótni, nieporozumień i tak gruby rok. Powiem szczerze opłacało się:) Jestem już na 4 roku studiów i planujemy w niedługim czasie wesele :)

To już kawałek czasu jesteście i może mi jeszcze powiesz, że studiowaliście na tej samej uczelni ? Bo jeśli akurat o mnie chodzi to po prostu no wiecie ja też mieszkałam przed ślubem z moich chłopakiem - ja byłam w klasie 4 technikum on zaczynał 1 rok studiów i tak pomieszkiwaliśmy w kawalerce

Ja też już z moim facetem mieszkałam właśnie razem; )) po maturze już nie chciałam dalej mieszkać z rodzicami (ani nawet mój chłopak) stwierdziliśmy, że i tak studia nic nie dadzą bo to trzeba mieć znajomości by się dostać do super pracy i akurat od razu po maturze wyjechaliśmy za granicę i nadal tu jesteśmy

tak.

osobiscie uwazam ze bez tego nie pozna sie do konca, nie wyszlabym za maz bez wczesniejszego mieszkania razem:p oczywiscie to tylko moje osobiste zdanie

Nigdy nie mieszkałam z facetem, ale po kilku miesiącach bycia razem partner mi zaproponował wspólne zamieszkanie, nie wiem jaką podjąć decyzję, boję się, że to może opóźnić decyzje o zaręczynach albo jesteśmy zbyt krótko razem i codzienność może nas zniszczyć.

Oczywiście wielu młodych ludzi mieszka wspólnie przed ślubem i chyba nie ma w tym niczego złego, w końcu można się dobrze poznać i sprawdzić jak to jest przebywać ze sobą na codzień. Czasem niestety okazuje się, że wspólne mieszkanie nie wypala.. ale chyba lepiej dowiedzieć się o tym przed ślubem.