czy mozna zyc ze zdrada

napisał/a: aniolek8387 2009-07-29 20:33
Jestem ze swoim chłopakiem od 2 lat a wczesniej bylismy 4 lata przyjaciółmi oni prze ten okres był z kimś i ja. I gdy bylismy juz razem jego była dziweczyna oznajmiła ze jest w ciaży nie chiała isc z nim do lekarza zaczeła go szantarzowac on powiedizł jej ze jej pomoze ale nie bedzie z nia bo jej nie kocha. Gdy myslałam ze dziecko ma sie urodzic dowiedziłąm sie ze kila miesiecy wczesniej gdy on ja odwiedzał ona zaczeła sobie zyły podcinac i chaiał zeby on sie z nia kochał i tak zrobił i wtedy dopiero zaszła w ciaze. i sama sie do tego przyznała ze chiał go zdobyc na ciaże. A gdzy rodzicom swoim mowiał ze jest w ciazy to mowiał ze jest w 5 miesiacu a jeszcze wogole nie wiedziała czy jest. Bawiała sie wszystkim i nadal to robi. Niby nakłanie mojego chłopakby pryjedzał do małej a sama nie powiedizła kiedy sa chrzciny i sama ja ochrzciła. Czy moze ja znów jakies prawdy nie znam??
napisał/a: majka 83 2009-07-29 23:59
aniołek 8387, z tego co się doczytałam zdradził cię chłopak z byłą dziewczyną, było to wiele miesięcy temu, bo dziecko jest już na świecie.
I teraz nie wiem dowiedziałaś się o tym teraz, czy męczysz się z tym problemem od miesięcy?
Wygląda na to,że raczej dłużej, skoro jednak zostałaś z chłopakiem to mu jednak wybaczyłaś, ale czy czegoś tu nie wiesz?...chyba jednak nie wiesz.
Moim zdaniem chłopak kłamie co do przyczyny zdrady, bo co do samej zdrady to i tak się wydało.Nie ma co zwalać na byłą, na to co zrobił trzeba mieć ochotę, a szczególnie w wypadku chłopaka. Nie wiem czy widok żyletek może i krwi, emocji i szantażu kogoś podnieci,no chyba ,że jest się wampirem.Ale tu raczej muszą wypowiedzieć się panowie.W takim wypadku chłopak powinien zadzwonić na pogotowie, zabrali by panienkę na oddział psychiatryczny i po szantażu.Myślę,że zdradził bo miał na to ochotę a tobie nakłamał.

Czy można żyć ze zdradą? Ty już z tym żyjesz i to od jakiegoś czasu, żyjesz tylko po prostu nie ufasz mu.To zupełnie naturalna reakcja, na zaufanie twój chłopak musi sobie ciężko zapracować. Przypomnij sobie jak zachował się gdy się dowiedziałaś o zdradzie?Powiedział ci sam, czy też się sprawa wydała? Prosił, błagał o wybaczenie, czy też od razu zwalił to na byłą?Ile musiał się starać abyś mu wybaczyła?

Najlepiej obserwuj go, będziesz widziała czy dalej kłamie, czy też ciężko pracuje na twoje zaufanie. Na byłą wszystkiego nie zwali. A że ona kłamie? Niech sobie kłamie, ważne jest jaki jest teraz twój chłopak i jak się o ciebie teraz stara.
napisał/a: Dariaa1 2009-07-30 00:04
to ty tolerancyjna jestes!!! może i nie znasz jeszcze jakiejś prawdy... a może oni nadal tkwią w toksycznym zwiazku tyle ze na odległość? zakończ to zanim dopadnie cie starość i bedziesz samotna. ich do siebie ciagnie a ty chyba jestes bardziej tą trzecią... tak mi to wyglada.

[ Dodano: 2009-07-30, 00:35 ]
majka napisal(a):Najlepiej obserwuj go, będziesz widziała czy dalej kłamie, czy też ciężko pracuje na twoje zaufanie. Na byłą wszystkiego nie zwali.


z mojego doswiadczenia wynika, że jesli chlopak raz sklamał co do zdrady i zwalił winę na kogoś innego, to marne szanse na to, żeby się starał i odbudowywał zaufanie. Do tego trzeba poczuć skruchę, żałować tego co się stało. Generalnie zachowuja sie jakby nigdy nic sie nie stało.

Moze Twój chłopak jednak czuje tą skruchę? i pracuje na twoje zaufanie - zycze ci tego.
napisał/a: aniolek8387 2009-07-31 08:35
Stara sie probuje z tym życ. jedzi ze swoja mama do dziecka. Ta dziewczyna jest dziwna ma zal do wszystkich ze nie powiódł sie jej plan ze on z nia nie jest. O wszytskim co sie wydarzyło wiedza jego rodzice i rozawiali z nia dziweczyna sie przyznała ze zrobiła to by był on z nia. A dziecko jest na swiecie od 7 miesiecy. ona ciagla go karze ze nie jest z nia nie mowi o dziecku chyba ma nadziejej ze on do niej wroci nawet nie złozyła wniosku o alimenty. czepia sie jego ze jest z kims innym ze niechce byc z nia dla dziecka. Ona uwaza ze tylko na mysli o dziecku a wiedziała dobrze ze jak oszukwała ze jest w ciazy oby był zemna i powiedział jej ze pomoze jej ale z nia nie bedzie a ona jednak sprobował zajsc w ciaze. Juz sama czasmi nie wiem co myslec o tym wszytkim czy on chciał byc z nia ?? ale dałam mu wybór zeby wybrala z kim chce byc a pozniej mnie zdradził. Sratam sie jego zachowania obserwowac i to co robi w stosunku do niej
napisał/a: Misia7 2009-07-31 08:45
aniolek8387, Ciężko się czyta twoje posty, robisz dużo błędów. Chłopak cię zdradził a ty nadal z nim jesteś. Myślę, że nie powinnaś nikogo pytać czy można wybaczyć zdradę. Sama to wiesz najlepiej. Jak widać, ty nadal z nim jesteś więc w jakimś stopniu mu wybaczyłaś.
Tak jak napisał ktoś wyżej: jesteś naprawde wyrozumiałą kobietą.
napisał/a: justaguy 2009-08-01 01:41
Ostatnio wiele osób mi powtarza.
"Jeśli masz miękkie serce...to musisz mieć twardą dupę".
Zyczę Ci wszystkiegi najlepszego....wytrwałości, żeby Twoje marzenia się spełniły.
pozdrawiam jag