czy mu wierzyc

napisał/a: aga29aga 2009-03-30 17:10
wciaz pisze o tym samym facecie, ktorego poznalam w pracy.po naszym spotkaniu nie odzywal sie tydzien, tzn. widzielismy sie w tylko pracy i napisal mi 1 smsa.pare dni temu nagle wyskoczyl ze chce sie ze mna znow spotkac a ja bylam taka na niego zla ze powiedzialam ze sie zastanowie no to sie obrazil na chwilke.wczoraj mu powiedzialam co mysle o tym jego nieodzywaniu sie.na co on ze mial klopoty, szukal nowego mieszkania i mial ogolnie ciezki tydzien. na to ja ze mogl napisac chociaz jedenego smsa, no to mnie przepraszal itp. poniewaz sie mial wczoraj przeprowadzac to spytal sie czy do niego przyjade. hm.i powiedzial ze da mi znac kiedy. a tu dzisiaj cisza, nie wiem czy cos jest z tym mieszkaniem, czy faktycznie mnie oszukuje i klamie czy potrzebuje czasu. za kazdym razem i tak tez bylo wczoraj tylko ze bardziej intensywnie, przytula mnie i caluje w policzek i obejmuje i tak w kolko. co poradzic na takiego faceta bo albo ja glupia jestem albo on. dziekuje za porady:)
napisał/a: martyna88 2009-04-14 12:33
uważam ze mozliwe to jest ze ma klopoty z tym mieszkaniem ze cos tam zalatwia ale z drugiej strony jakies chore to jest bo mogl by zadzwonic napisac a nie ze sie nieodzywa.poczekaj daj temu wszystkiemu czasu zobaczysz ...jak tak dalej bedzie to przeprowadz z nim powazna rozmowe na spokojnie i zobaczysz