czy osoba z trądzikiem was odpycha

ja osobiście nie moge patrzeć na takie dziewczyny, zalezy tez czy to jest zaawansowane czy nie. jak coś tam czasem na twarzy wyskoczy to ne ma sie czym przejmowac :)

Necia napisal(a):

zaniedbane i nieleczone, a do tego przywalone kg tapety wtedy to az sie niedobrze robi

dokładnie opisane sedno sprawy :D w innych wypadkach ja również nie czuję odrazy ani niczego podobnego :)

aniaczek1988, Trądzik to choroba skóry. Jeżeli ktoś się z tego leczy to wszytsko ok, ale jeżeli olewa sprawę i chodzi z krostami z którymi nic nie robi to jest dla mnie odrażające, bo to świadczy o nie dbaniu o siebie. A to na pewno nigdy nie jest miłe dla bliskiej osoby czy dla otoczenia.

Necia napisal(a):

do tego przywalone kg tapety wtedy to az sie niedobrze robi

Tak, na to to już w ogóle nie mogę patrzeć. Nie wiem na co liczą takie osoby, że samo to przejdzie?

Wspolczuje osobom, ktore probuja to leczyc, ale im sie nie udaje, bo niekiedy walka z tradzikiem potrafi trwac bardzo dlugo.
Ale brzydze sie osobami, ktore nic sobie z tego nie robia, nie pojda do lekarza i jeszcze jedza ostre i slodkie rzeczy, ktore poglebiaja problemy, myslac, ze i tak wszystko jedno

To, ze ktos ma problemy z cera nie oznacza, ze jest gorszy. Sa rozne postacie tradziku, o roznym nasileniu. Co innego jesli ktos wiecznie wyciska i nie zalezy mu na opini innych, nie dba o siebie, a co innego jesli ktos z tym walczy i tuszuje mankamenty urody. Nie dziwcie sie tez ze czasem widzicie dziewczyne z 'tapeta'. Ludzie sa jacy sa, gapia sie, wysmiewaja, brzydza jak to mowicie, kazdy chce sie czus dobrze we wlasnej skorze i chce byc akceptowany. Tradzik da sire wyleczycale potrzeba czasu i duzo silnej woli. Moj byly chlopak czasem mial cos na plecach do wycisniecia i mi to jakos nie pzreszkadzalo mimo ze dla Was to pewnie odrazajace, jak sie ludzie kochaja to nic im nie pzreszkadza. Sa ludzie pusci i sa 'pelni'. Nie mozna odpychac kogos na dziendobry bo ma pryszcze, ale coz 3/4 facetow tak robi.

shacka napisal(a):

Nie dziwcie sie tez ze czasem widzicie dziewczyne z 'tapeta'

tylko widzisz, ta tapeta na pewno nie pomoze rozwiazac problemu, do tego potrzebne jest leczenie. Kiedy widze u kogos doslownie wulkany, zakryte tapeta, ktore i tak widac, to wybacz...

shacka napisal(a):

. Moj byly chlopak czasem mial cos na plecach do wycisniecia i mi to jakos nie pzreszkadzalo

mial cos na plecach... ok, ale jesli tkos ma TRADZIK, to go trzeba leczyc, sam nie zejdzie i tak jak pisalam, niektorzy dalej jedza to, czego im nie wolno, bo co sobie bedzie odmawial. Pozniej blizny na twarzy rowniez nie wygladaja atrakcyjnie

Moniii on tradziku nie ma, to po prostu facet, im czasem cos wyskakuje, chociazby od potu, male wągry czy co to jest. Wiem ze jak ktos ma te wulkany juz to nie powinien zakrywac ich tonami podkladow, bo tylko sam sobie szkodzi, ale ciezko na pewno jest wyjsc z niewymalowana buzia i chowac twarz po kątach, byleby ludzie sie nie gapili. To prawda ostre rzeczy pogarszaja stan cery, a czekolada w szczegolnosci. Rozne sa choroby i juz, trzeba byc tolerancyjnym, trądzik jedni dziedzicza, inni po prostu go 'dostaja w prezencie', coz poradzic. Da sie z tym zyc.

tapeta o tyle pogarsza stan rzeczy, że zatyka kolejne pory i dawaj od nowa syfy wyskakują, więc już lepiej przecierpieć jakiś czas z niepomalowaną twarzą w czasie walki z czymkolwiek na twarzy niż produkować sobie nowe ;)

shacka napisal(a):

ale ciezko na pewno jest wyjsc z niewymalowana buzia i chowac twarz po kątach, byleby ludzie sie nie gapili

no to prawda, tylko sa tez lecznicze masci, ktore wcale zle nie wygladaja, a zakrywaja co trzeba, wiec wiadomo o co chodzi... a nie tona zwyklego pudru. No ale kazdy wie, co robi

vanilla napisal(a):

tapeta o tyle pogarsza stan rzeczy, że zatyka kolejne pory i dawaj od nowa syfy wyskakują

dokladnie

Rózni ludzie, rozne potrzeby :P Mi tez czasem cos wyskoczy, ale akurat dbam o to, nie gniote i na pewno nie nakladam tony tapety, bo nie lubie duzej ilosci kosmetykow na twarzy :)

shacka napisal(a):

Mi tez czasem cos wyskoczy, ale akurat dbam o to, nie gniote i na pewno nie nakladam tony tapety, bo nie lubie duzej ilosci kosmetykow na twarzy

No i tak trzymać