Czy Waszym zdanie faceta moze ruszyc sumienie??

napisał/a: ~gość 2009-04-17 19:25
szukaRozw, nie mam pojęcia czy coś czuje do niej... Łatwo sie pisze, gorzej zrobić... Jeżeli każesz mu wybierać jesteś gotowa na to, ze nie wybierze Ciebie??
Może spróbuj zrobić coś podobnego, w sensie ze odezwij sie do swojego byłego??
napisał/a: szukaRozw 2009-04-17 19:29
nie chce by ktos byl miedzy nami..myslalam nad tym by zrobic mu na zlosc ale jestem takiego typu osoba ze nie potrafie ranic nawet jesli ktos zasluguje na to wiem jak mnie to boli co on robi i nie potrafie nawet w takim wypadku;/a czy jestem gotowa na jego odejscie pewnie nie bo niewyobrazam sobie zyc bez niego ale nie wyobrazam sobie tez by bylo nas troje..chyba bede musiala zaryzykowac
napisał/a: ~gość 2009-04-17 19:34
szukaRozw, życzę Ci powodzenia, aby zrozumiał co robi...
Ach Ci faceci, 3 światy z nimi
napisał/a: szukaRozw 2009-04-17 19:38
dziekuje..podejrzewam ze i tak on mnie nigdy nie zrozumie bop to ciezki typ..ale zeby chociaz przestal pisac dla swietego spokoju..malo powiedziane ze 3 swiaty:(
napisał/a: ~gość 2009-04-17 19:42
szukaRozw napisal(a):.podejrzewam ze i tak on mnie nigdy nie zrozumie bop to ciezki typ..ale zeby chociaz przestal pisac dla swietego spokoju..malo powiedziane ze 3 swiaty:(

Współczuję... Każdy ma problemy, jedni wieksze inni mniejsze.
Trzymam kciuki zeby jednak było dobrze, w końcu sie kochacie.
napisał/a: shimmy 2009-04-17 19:55
byłe?? i wszystko na ten temat twój facet chce żeby jego była stanęła na nogi i jakoś w pokrętny sposób wytłumaczył sobie,ze kontakt z nim jej w tym pomoże.A ona pewnie gorąco go w tym utwierdza.
Powiedz jemu wprost,że rozmawiając z nią daje jej tylko nadzieje.Twój facet ma naprawdę szlachetne intencje ale wybrał zły sposób na ich realizację i nie przejmuj sie nią
napisał/a: Asieńka1989 2009-04-17 20:44
Natalina1989, ja napisałam co ja bym na jej miejscu zrobiła...
NApisałabym do niej i poważnie pogadała z chłopakiem żeby zobaczyć jak zareaguje i co powie...
napisał/a: szukaRozw 2009-04-17 22:08
shimmy a czy Ty myslisz ze ja nie probowalam mu tego wytlumaczyc opowiadalam mu to na wlasnym przykladzie i podawalam rozne argumenty..byla sie trzeba przejmowac tym bardziej ze to ja mu teraz stwrzam pieklo wiec ma sie komu pozalic
ona sama ta jego byla twierdzi ze nie powinien z nia pisac ale sama wypisuje za nim!!!! jestem od niej strsza 3 lata a czuje sie duzo gorsza..juz nie dlugo mielismy sie pobrac a nie chce pobrac sie z osoba dla ktorej byle sooby sa w zwiazku naszym;/

[ Dodano: 2009-04-18, 11:23 ]
tak wlansie nasz zwiazek sie zawsze mial opierac na szczerych rpozmowach i porozumieniach ale gdy on wie ze ja mam racje niechce gadac;/ gadalam z nim powiedfzialam mu co robi mi i tej dziewczynie on twierdzi by nie chce by ona miala takie stracone zycie w mlodosci niz ja tlumaczylam mu ze ona i tak zrobi co bedzie chciala a im szybciej uwolni sie od bylej terazniejszej milosci tym szybciej bedzie szczesliwa..wydawalo mi sie ze zrozumial to..ale pozniej powiedzial mi ze on zerwie z nia kontakt bo JA TAK CHCE i ze jak pzreze mnie i moje racje cos ona zrobi glupiego typu ze zacznie sie nie szanowac to tego nie przezyje on i poewiedzial mi ze albo bedzie dla niej i dla mnie skurwysynem i ze nie bedzie pisal wtedy do niej..albo bedzie dla mnie mily i dla niej i bedzie z nia pisal..postawil nas na rownej szali;/ czy to jets milosc??????????????????????????????????????????????????????????????????????????jestem na rownej szali z bylam laska:(boz ejak ja mam dotrzec do niego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a: meg4444 2009-04-18 12:25
Ja byłam w takiej sytuacji. Miałam chłopaka ale mój były ciągle do mnie pisał aż w końcu zaczęłam z nim pisać.Myślałam co tam smsy od pisania nie można zdradzić,potem były telefony, okłamywanie chłopaka aż wreszcie zerwałam z nim
napisał/a: szukaRozw 2009-04-18 12:31
domyslam sie z etak moze byc i u mnie..ale ja mam sie juz poddac?? poprostu oddac go:(
napisał/a: meg4444 2009-04-18 13:08
NIE po prostu porozmawiajcie powiedz chłopakowi co czujesz, zabroń mu kontaktów z byłą, powiedź mu niech wybiera TY albo ONA, zagróż mu że odejdziesz gdy będzie nadal z nią utrzymywał kontakt itp. walcz
napisał/a: szukaRozw 2009-04-18 13:16
wiesz ostatecznie juz postawila mu podobne ulitymatu//tylko ze ppowiedzialam mu ze jezeli przemysli to i zastanowi sie nad tym to sam zdecyduje ze tak bedzie lepiej a jezeli on powie mi ze przestanie pisac z nia bo ja mu kaze wtedy odejde..niechce pzrez cale zycie miec takich sytuacji ze ja iwecznie bede mustawiala albo zrobisz to albo odchodze chcialabym zeby on zaczal myslec i sie zastanawiac..tak mi jest przykro bo kiedy kolwiek jakas klotnie mamy on nigdy nie mysli nad tym niewyciaga wnioskow..ciagle musze mu rozkazywac:(a potem uslyszalam ze ciagle mu rozkazuje i ze on sie dusi jak sma nie mysli:( bozee ja mam juz dosyc tego:(