Czy wiosna sprzyja zakochaniom?
napisał/a:
aniwey
2015-04-14 21:08
Zwykło się mówić, że wiosną najłatwiej się zakochać. Że wtedy mamy "maj w sercu" - wszystko nas cieszy, pogoda piękna, słoneczko świeci, więc i nastrój lepszy, a co za tym idzie - pojawia się większa otwartość na drugiego człowieka i na związki, większa pewność siebie.
Ja nigdy nie widziałam u siebie takich objawów, ale że obecnie jestem sama, to sobie wymyślam, że może coś w tym jest? ;) Jak myślicie? Dla mnie wiosna nie była nigdy niczym wyjątkowym, bo oznacza, że niedługo będzie lato, a lata nie znoszę. Miesiące pełne duchoty i upałów. Zdecydowanie preferuję jesień i zimę, kiedy jest zimniej. Zawsze też te pory roku nastrajały mnie romantyczniej, skłaniały do rozmyślań, a wiosną nie chce mi się tracić czasu na takie sprawy, staję się bardziej praktyczna :D
Jak myślicie, czy pora roku ma wpływ na relacje między ludźmi, jeśli chodzi o związki damsko-męskie? Ostatnio czytałam nawet, że tak, ale że wiosną jest najwięcej... rozstań. Ludzie czują powiew wolności i mówią sobie papa.
Ja nigdy nie widziałam u siebie takich objawów, ale że obecnie jestem sama, to sobie wymyślam, że może coś w tym jest? ;) Jak myślicie? Dla mnie wiosna nie była nigdy niczym wyjątkowym, bo oznacza, że niedługo będzie lato, a lata nie znoszę. Miesiące pełne duchoty i upałów. Zdecydowanie preferuję jesień i zimę, kiedy jest zimniej. Zawsze też te pory roku nastrajały mnie romantyczniej, skłaniały do rozmyślań, a wiosną nie chce mi się tracić czasu na takie sprawy, staję się bardziej praktyczna :D
Jak myślicie, czy pora roku ma wpływ na relacje między ludźmi, jeśli chodzi o związki damsko-męskie? Ostatnio czytałam nawet, że tak, ale że wiosną jest najwięcej... rozstań. Ludzie czują powiew wolności i mówią sobie papa.
napisał/a:
stazzja
2015-04-15 23:03
Ja myślę, że coś jest w powietrzu, że bardziej chce się żyć, a przy okazji ryzykować - czasem bardzo głupio, rezygnując z dotychczasowych miłości i szukając szczęścia nie wiadomo gdzie.
napisał/a:
Canada4
2015-04-15 23:51
Tak wlasnie zaryzykowalo moje serce, bo rozum mowil, nie, nie i mam tak, ze sie zakochalam, a on nie musi o tym wiedziec, bo sex zwiazek to chyba nie rozwiazanie dla mnie, choc kto wie. Pozdrawiam i zycze innym powodzenia.
napisał/a:
iga1980
2015-04-23 10:02
Mnie się wydaje, że sprzyja choć z biologicznego punktu widzenia. Gdy świeci słońce w naszej skórze wytwarza się melatonina, a więc hormon szczęścia. Automatycznie mamy większą ochotę na wyjście z domu, szukamy sposobów na rozładowanie emocjonalnego napięcia wywołanego radością. Z wiosną zrzucamy ciężkie kurtki, buty i zakładamy zwiewniejsze sukienki, mamy ochotę się mocniej umalować i tym samym zwracać na siebie uwagę - co z pewnością sprzyja zakochaniom. może akurat spotkamy kogoś interesującego i wartego bliższego poznania.
napisał/a:
sara899
2015-04-29 23:11
No coś w tym jest, że na wiosnę ludzie się zakochują ;)
napisał/a:
bolibzuk
2015-05-16 15:21
Zakochują się wtedy albo bardzo też często się rozstają i już ze sobą niestety nie są..Chociaż tak się przyjęło tutaj u nas w Polsce, że zakochania takie główne są właśnie na wiosnę. Teraz jak któraś z was jest singielką to będzie najlepiej jak zakocha się w tej porze roku.
napisał/a:
ryki
2015-05-28 12:20
Myślę, że ta pora roku jak najbardziej sprzyja zakochaniu się w drugiej osobie :)
Którego elektryka z Krakowa można polecić?
Którego elektryka z Krakowa można polecić?