czy zrobilam blad? seks z eks

Źle postawione pytanie. Tu nie chodzi o to, czy popełniłaś błąd (w jakim sensie niby? według jakich kryteriów to oceniać?), tylko - czego chcesz dalej?

Schodzenie się z byłym faktycznie zwykle na dłuższą metę nie działa - w końcu z jakiegoś powodu już raz się z tym facetem rozstałaś i rzadko te powody naprawdę znikają. Czesem po prostu w pierwszej chwili zaślepia nas sentyment, tęsknota i dobre wspomnienia - w końcu kiedyś jednak było dobrze.

Ale ty piszesz, że powód zniknął, więc teoretycznie droga wolna. Jeśli mogę oferować radę, to tylko taką - nie wyobrażaj sobie niewiadomo czego po pierwszym pozytywnym wrażeniu. I zastanów się, jakiego obrotu sytuacji oczekujesz, a potem o niego zawalcz.

Zalezy mi na tym zebysmy do siebie wrocili, jednak wiem ze w tej sytuacji to on powinien do mnie napisac. Moze bledem bylo to ze powiedzialam mu ze jade na Alpy nastepnego dnia wiec teraz nawet jakby chcial to nie mamy mozliwosci sie spotkac. Nie wiem czy dalej mam czekac az cos napisze czy zapytac go po prostu wprost czy ta noc cos dla niego znaczyla.

Nie mam pojęcia, dlaczego to on powinien w tej sytuacji pierwszy się odezwać. Chcesz wyjaśnić sprawę, dowiedzieć się, na czym stoisz? To pisz do niego, nie oglądaj się na głupie zasady typu "po seksie facet musi odezwać się pierwszy, bo dziewczyna robiąca pierwszy ruch to desperatka".

Hmm myslalam raczej w takich kategoriach ze jak facet po tym nie dzwoni to znaczy ze wlasnie chodzilo mu tylko o seks. Facetowi jak zalezy to nic go nie powstrzyma zeby zadzwonil...to kobiety tylko rozmyslaja :) no ale masz racje w ostatecznosci powinnam napisac i zapytac....moze dam mu tylko troche czasu a jak sie nie odezwie to zapytam wprost.