czyto normalne?

napisał/a: md54 2009-04-13 09:48
Moja dziewczyna twierdzi ,ze mnie bardzo kocha ,jestesmy narzeczeństwem...ale są sytuacje ,które mnie bardzo niepokoją.Ona np na moich oczach głaska nagi brzuch męża swej siostry ,mówi o nim w superlatywach ,a jak dostaje zaproszenie na wesele od kawalera ,który podobno świetnie tańczy to godzi sie bez problemu a mnie zostawia jak psa:( co o tym myslicie?:mad:
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-04-13 10:17
Jak psa? Chyba wszysyc faceci tak osobie mówią......co do głaskania tego brzucha.... to wydaje mi sie ze bardzo sie lubią i to jest w ramach zartów. a co do tych wesel to troche chamska, ale może pogadaj z nią o tym? A ile macie lat?
napisał/a: md54 2009-04-13 10:26
jak psa to stwierdzenie mojej cioci i ja sie tak czuje,albo gdy idziemy gdzies gada cały czas z inna osoba a mnie pomija ,mówi ze ten którego kocha jest nieosiagalny to co niby ja do zatkania dziury? gdyby kochała to wg mnie oczywiste jest zeby nie chodziła se po weselach z innym
napisał/a: anaa82 2009-04-13 12:18
Ja bym nigdy nie poszła na wesele jako osoba towarzysząca z kims innym. Mój chłopak miał taką propozycję i nie poszedł bo akurat mielismy wspolny wyjazd ( a rozważałby to gdyby nie ten wyjazd) ale bardzo mnie to zdenerowowalo ze dostał takie zaproszenie od znajomej co dobrze wie ze ma dziewczyne.
Czy ona kocha kogos innego i o tym Ci mowi??
napisał/a: Frotka 2009-04-13 12:38
Też nie poszłabym na wesele jako osoba towarzysząca z kimś innym, a gdyby mój chłopak tak zrobił byłoby mi bardzo przykro i nie ukrywałabym tego przed nim. Wydaje mi się, że to nie w porządku. Nie jest to kwestia zaufania, lub jego braku -tak się po prostu nie robi.
Jeżeli ona wprost Ci mówi, że kocha innego to zastanów się czy chcesz spędzić z nią całe życie. Jeżeli już teraz czujesz się odtrącany, to jak będzie później? Jak to zreszą jest, mówi Ci, że bardzo Cię kocha, a za chwile, że ten, którego kocha jest nieosiągalny? :eek:
Pokaż jej, że nie pozwolisz się traktować na zasadzie łatania dziury. Ty też masz uczucia, pragnienie, oczekiwania, marzenia...
Powiedz jej, co Ci się nie podoba, co sprawia Ci ból. Rozmawiałeś z nią o tym? Ile ona ma lat?
napisał/a: dudek2 2009-04-13 12:43
Nie uzaję tego typu zachowań w moim związku - ani z mojej, ani z partnera strony. W ogóle w byciu z kimś wyznaję zasadę "nie czyń drugiej połowie, co tobie nie miłe" :)
napisał/a: md54 2009-04-13 13:12
Ja mieszkam w Krakowie ona w Krosnie ,jestesmy razem od grudnia ,nasze kontakty były bardzo intensywne ,spedzilismy tysiace godzin na rozmowach gdzie mówiła o swych oczekiwaniach marzeniach ze tylko mnie chce na całe zycie ,na dobre i na złe ,ze nikogo innego już nie szuka teraz bylismy razem ponad tydzień tzn pojechałem do niej 10 dni temu ,i było dosyć wspaniale aż do czwartku ,była w ten dzień od rana inna ,z głową w chmurach ,bo rano dostała zaproszenie jako osoba towarzysząca od znajomego który jest kawalerem i podobnie jak ona ma 30 lat.Kiedy zadawała mi pytanie czy nie mam nic przeciw to szczeka mi opadła nie byłem w stanie zareagować tylko odburknałem zeby szła ,po prostu przeszył mnie dreszcz ukłucia tak potwornego ,ze nie było sensu ani jej tłumaczyc co robi ani przedstawiac to jako brak miłosci do mnie .Dziwne było ze 10 minut wczesniej opowiadała ze jako narzeczona moja jest najszczesliwsza kobieta na swiecie ,pozniej pokazała mi co ma w sercu i w głowie 10 minut pozniej bawiła sie nagim brzuchem szwagra na moich i zony oczach ,potem zobaczyłem ze wysyła komuś smsa że kocham Cię a jak zapytałem do kogo to wysłała powiedziała ze do siostry pozniej wieczorem też mnie okropnie traktowała więc w piatek rano pojechałem z Krosna do Krakowa:/
napisał/a: anaa82 2009-04-13 13:29
Myślałam ze to jakaś nastolatka, bo tak sie zachowuje :/ Od grudnia to jednak nie tak dużo czasu zeby mowic o sobie że chce sie byc na dobre i na zle bo to dopiero etap silnego zauroczenia, przynajmniej z Twojej strony, bo słowa to jedno, a czyny drugie. Jak narazie to ona duzo mówi o miłosci jednak Ty jej nie czujesz. Powiedz jej że bedzie Ci smutno gdy ona pojedzie na to wesele z kims innym, powiedz jej że wolałbys żeby z nim spedziła ten dzien i zaproponuj coś fajnego, aby Twoja propozycja była bardziej kusząca. A co do tego smsa ze pisze do siostry..... chyba stałabym sie podejrzliwa....
napisał/a: md54 2009-04-13 13:50
Ona dziś wogole sie nie odzywa do mnie a do wesela sie przygotowywuje od czwartku ,mysli tylko co włozyc a mnie zupełnie juz pomija i pomiata mną ,faktycznie sie zachowuje jak nastolatka mimo 31 lat ,dlatego jej matka mówi ze nigdy nikt jej nie bedzie chciał .Najlepsze wyjscie to zapomnieć o niej i olać taką osobe ,tylko jak sie odkochać?
napisał/a: md54 2009-04-13 13:57
i dostalem własnie smsa od niej ,zacytuje "juz jestem gotowa na to wesele ,ale czuje ze będzie tak sobie:( " brak słów
napisał/a: poranna_rosa 2009-04-13 14:03
Sluchaj, ona w ogole Cie nie szanuje i nie liczy sie z Twoim zdaniem. Odpal jej wrotki, ona nie zasluguje na Twoje uczucie.Nie marnuj swojego czasu, bo ona kocha tylko siebie... moze jak ja zostawisz to opamieta sie i zacznie traktowac Cie tak jak trzeba, bo poki co to bawi sie Toba - a na to na pewno nie zaslugujesz :(
napisał/a: dex 2009-04-13 15:14
daj sobie spokój z nią, niech ona znajdzie kogoś na swoim poziomie (szczeniackim poziomie) bo takie bycie z nią jest bezsensu, ona pokazuje że ma Ciebie gdzieś i jest z tego dumna.
pokaż że masz godność i odejdź od niej.