Dlaczego to tak strasznie boli?

napisał/a: mysza53 2007-04-22 08:06
Nie walcz bo potem będziesz miała kaca moralnego. Jeśli chce odejść to trudno. Lepiej popłakać w poduszkę niż robić z siebie idiotkę a potem wychodzić z tego przez dwa lata. Wiem co mówię bo właśnie dwa lata temu to przerabiałam. terz zaproponował niby "odpoczynek" po ośmiu wspólnych latach próbując tak pokierować rozmową, coby wyszło na to, że to ja tego urlopu potrzebuję a potem wyszło na jaw, że od kilku miesięcy spotyka się z inną.
napisał/a: paulinka216 2007-04-22 22:56
ja rowniez nie rozumiem jak on mogl cos takiego powiedziec. moim zdaniem (niesety) moze poznal kogos innego i nie bardzo wiedzial jak Ci to powiedziec wiec zaproponowal ''urlop''. nie poradzimy nic na to ze z niektorymi facetami wogole nie mozna poprowadzic pozadnej rozmowy. poplacz w poduche i zapomij o nim iwszystkich wspolnych chwilach. niedlugo a pewno pojawi sie ktos inny... :)
napisał/a: kaja10 2007-04-24 13:05
Marylka napisal(a):pewnie jesteś nudna - bo co za kretyna pisze takie bzdury. Pewnie jestes durna blondyna !

:eek:

Jak możesz pisac, że ktoś jest nudny nie znając, tego kogoś?????????????? TO u Ciebie zalatuje nudą i złośliwością!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mad:
napisał/a: Mirelka34 2007-04-26 00:41
on był delikatny, ale odpuść sobie. Czas pokaże. Bądż bardziej cierpliwa niż on. Jak kocha to wróci (stara prawda, ale działa). A wtedy do ciebie należeć będzie decyzja.
napisał/a: Anetka7 2007-04-26 09:33
Magdaleno teraz najważniejsza jesteś Ty!!! Twój facet okazał się niedojrzałą sierotą. Moim zdaniem ma problem sam ze sobą i próbuje obciążyć Cię nim. Na pewno będzie Ci teraz bardzo ciężko bo przecież nie wiesz co takiego się stało , nie zawracaj sobie jednak tym głowy, widocznie tak musiało być, może to tylko otwiera Ci drzwi do znalezienia idealnej miłości...
napisał/a: ka84 2007-04-26 13:35
napisal(a):

ten kretyn nie zasługuje na to by o niego walczyć nie był nawet na tyle odważny żeby otwarcie powiedzieć że to koniec.Ale jeśli kochasz go na tyle by o niego walczyć to nie rób tego na kolanach,pokaż mu że nie będziesz za nim płakać że stać cię na innego zrób się na bóstwo szalej ,baw się tak żeby on widział niech go zazdrość zeżre i niech to on przyjdzie na kolanach ale zastanów się czy będziesz go jeszcze chciała
napisał/a: gabi 2007-04-28 08:24
posluchaj skoncz z nim zanim on powie ci dslownie ze to koniec... facet nic nie warty a ty bedziesz miala satysfakcje ze to ty estes gora... zacznij umawiac sie z kolezankami(na co pewnie predzej nie mialas czasu) idz do fryzjera o kosmetyczki zrob sobie ladnie paznokie no nie wiem to npewno cie podniesie na duchu i pokaze twoja waosc wizualna pokaz mu zenie siedzisz i sie zamartwiasz i placzesz w poduszke jak on lata za innymi paniennkami niech zobaczy CO STRACIŁ!!! buzka powodzenia
napisał/a: sandraXpettersson 2007-05-01 22:46
nie zawracaj sobie glowy -nie jest po prostu wart CIEBIE
napisał/a: liwka6 2007-05-20 12:48
świetnie cię rozumiem bo tez jestem w takiej sytuacji. od tygodnia jestem sama bo chłopak mnie zdradzał. wszystko mi powiedział, a motto przewodnie brzmiało ,,zasługujesz na kogoś lepszego". najgorsze jest to że też nadal go kocham bo byliśmy ze sobą 5 lat.