Długo bez faceta - szansa na jego znalezienie?

Oczywiście, że tak. Jak mówi tytuł filmu z Meryl Streep - "nigdy nie jest za późno" ;)

Kilka kwestii:
1. to jej sprawa czy jest w zwiazku czy nie, mimo ze masz dobre checi to nie wiesz co bedzie dla niej najlepsze. moze ma inne upodobania, a wstydzi sie przyznac przed innymi, moze lubi samotnosc, moze boi sie zaangazowac, a moze nie poznala nikogo kto by ja zaintrygowal
2. zycie samemu naprawde nie jest zle. da sie do tego przyzwyczaic. niektorzy zyja w taki sposob z wyboru, niektorzy sa na to skazani. ja zyje bez meza prawie 2 lata. wyjechal do pracy do Holandii, jak dostal propozycje pracy od VoornePutten to cieszyl sie jak dziecko. wyjechal, owszem,zarabia fajne pieniadze, chociaz nie ukrywam, ze pieniadze samotnosci nie zastapia. ale da sie. jestem szczesliwa, spelniam sie. kazdy podejmuje pewne decyzje i trzeba byc konsekwentnym
3. jesli tak bardzo Cie to meczy to porozmawiaj z nia o tym :)

nawiaa napisal(a):

Oczywiście, że tak. Jak mówi tytuł filmu z Meryl Streep - "nigdy nie jest za późno" ;)

Zgadzam się. Dodam jeszcze, że Lepiej późno niż wcale.

Nie kazdemu jest pisana wielka, namietna milosc. Rzadko sie zdarza, aby widziec starszych ludzi trzymajacych sie za rece, wpatrzonych w siebie jakw obrazek. Ale fajnie miec swojego kompana na zycie, i tego Tobie zycze, abys sie nie poddawala. Moze nie szukaj, ale miej nadzieje ze ktos sie w koncu pokaze :)

od czasu studiów, to przecież z 7 lat. Mysle ze może nie ma szczęścia ale nie chce się przez Tb otworzyć i przyznać do tego. Tez miałam koleżankę która była sama 5 lat i udawała, ze jest OK., a potem jak kogoś poznała, to było po niej bardzo widać, ze jej zalezy i jest szczęsliwa. Możesz spróbowac, ale delikatnie…

Jesli masz fajnego kolegę to może najpierw jej zapytaj czy jest zainteresowana. Zareklamuj go trochę. No ale w ostateczności nic na siłę.

nie ma nic gorszego niż uszczęsliwiać kogoś na siłę :/ mam znajomą, która od jakiegoś czasu jest sama i wszyscy próbują ją z kimś umówić, no bo jak to singielka, stara panną będzie. a dziewczyna wyraźnie ma inne cele w życiu i jak się ktoś trafi, to będzie, a jak nie... to nie :)
nie zdziwię się, jak tutaj było podobnie. pewnie wielu boi się samotności, ale wpychać sie na siłę w związek, który nie będzie nam do końca odpowiadał to bzdura.

Według mnie szansa na znalezienie faceta jest zawsze tylko trzeba chcieć i trafić na tego odpowiedniego. oczywiście nic na siłę. Kiedy przychodzi ten odpowiedni czas to już wiemy, że to właśnie to . Generalnie pół światu tego kwiatu. Bądź cierpliwa i żyj własnym życiem. Powodzenia.

miłości się nie szuka, ona sama znajduje :)