Do stosujących Nuvaring! pomocy

napisał/a: darianek90 2010-07-24 18:07
Witam. Mam skutki uboczne przy stosowaniu Nuvaring są to plamienia. Byłam u ginekologa i oświadczył mi,że podczas plamień trzeba się dodatkowo zabezpieczać i że plamienia obniżają skuteczność jego działania. Powiedzcie mi czy rzeczywiście możliwe jest obniżenie działania podczas plamień?
napisał/a: ~gość 2010-07-28 11:29
darianek90, jesli byłas u ginekologa i uslyszlas ze plamienia obnizaja skutecznosc, to dlaczego nie wierzysz specjaliscie w danej dziedzinie tylko szukasz zaprzeczenia jego ustalen tutaj?
nie rozumiem..
zawsze mozesz pojsc na konsultacje do drugiego gine, ale podejrzewam, ze uslyszysz to samo..
napisał/a: ~gość 2010-07-28 12:35
swoją drogą ciekawe, bo przy tabletkach plamienia nie świadczą o obniżonej skuteczności a o nietrzymaniu cyklu po prostu, a wydawało mi się, że nuvaring to po prostu inna forma podania hormonów...
napisał/a: deedeetramp 2010-07-28 17:56
u mnie podobne objawy świadczyły o zbyt niskiej dawce hormonów, musiałam zmienić na silniejsze tabletki. zapytaj innego lekarza najlepiej czy nie powinnaś zmienić.
napisał/a: darianek90 2010-07-28 19:26
Moja koleżanka była u ginekologa i prosiłam ją żeby spytała czy plamienia obniżają skuteczność. Powiedział,że nie. Więc nie każdy ginekolog powie to samo. Raz używałam krążka przez 5 miesięcy i miałam pierwszy miesiąc plamienia a potem już nie. To częsty skutek uboczny krążka. Więc jest to dobra metoda dla mnie. Mnie interesuje tylko czy plamienia które mam( bo po przerwie 2 miesięcznej zaczęłam od nowa) mogą wpływać na skuteczność.
napisał/a: ~gość 2010-07-28 20:13
darianek90, ale skąd my mozemy o tym widziec.. ja ufałabym ginowi.. prosiłas kolezanke, zamiast wybrac sie sama..

Twoja kolezanka stosuje krązek czy tabsy? moze jej gine o krązku mial mniejszą wiedzę na temat krązka...

nie wiem, oczekujesz odp - 'tak, stosuję krązek i zaszlam w ciaże bo mialam plamienia' czy co..?

jesli nie ufasz swojemu ginowi, idz do innego..
ja bym dmuchała na zimne.. i przeczekała plamienia albo stosowała podwójne zabezpieczenie..
napisał/a: darianek90 2010-07-28 20:29
Dlatego założyłam ten wątek ponieważ nie mogłam dowierzyć. Moja pani gin potraktowała mnie jak małą dziewczynkę,powiedziała to śmiejąc się... stąd moje wątpliwości. Oczywiście,że nie oczekuje odpowiedzi typu " plamiłam,współżyłam,zaszłam" chciałam,żeby się wypowiedziały dziewczyny które stosują nuvaring. Nie poszłam do ginekologa bo nie pomógłby mi,ponieważ jeszcze za wcześnie na wykrycie ewentualnej ciąży a nie będe wydawać 100zł za zadanie pytania;) Profesjonalista proponując mi ten krążek i informując mnie o możności wystąpienia plamień powinien mnie uprzedzić o tym, że mogą zmniejszać skuteczność. Zwłaszcza,że miałam prawo tego nie wiedzieć,bo w ulotce nie ma o tym ani słowa a porównując ring do tabletek można stwierdzić,że nie obniża,bo przecież jak się łyka tabletki i ma się plamienia to ochrona jest zachowana... I jak w tym kraju być pewną czegokolwiek jak równie dobrze mogłabym iść do 5 "specjalistów" i usłyszeć 5 różnych opinii.
napisał/a: ~gość 2010-07-28 21:07
darianek90, ja bym jednak stawiała na to, że jest tu analogicznie do tabletek, na początku mogą występować plamienia będące skutkami ubocznymi początków antykoncepcji hormonalnej, zaś po dłuższym czasie jak się nagle pojawią, to znaczy, że nie trzymają cyklu, ale skuteczne są. swoją drogą jak długo masz te plamienia? no i dodatkową ochronę niby stosować możesz, ale to wstecz nie podziała, jeśli się kochaliście a zaraz potem dostałaś plamień.
napisał/a: darianek90 2010-07-28 21:12
to było tak: przy pierwszym krążku miałam plamienia miesiąc potem przy czterech następnych nic. Następnie 2 miesięczna przerwa i teraz znowu od nowa zaczęłam stosować nuvaring i dlatego znów plamienia. Tzn miałam je i współżyłam, ale pare dni temu całkowicie ustały. Już chyba nic więcej nie mogę uczynić.... poczekam do planowanej miesiączki,jeśli się nie pojawi to zacznę się martwić.
napisał/a: ~gość 2010-07-28 21:24
e to ja bym zgoniła jednak na to, że była przerwa i zaczęłaś go stosować na nowo :) ja też miałam teraz zagwózdkę przy okazji tabletek, bo miałam dwa dni plamień... a to nie są pierwsze moje opakowania... no ale póki co się nie stresuję :P