Dośc nietypowa i denerwująca mnie styuacja...Zapraszam Panie

napisał/a: andreas1 2009-06-16 13:48
Witam.
Zacznę od początku.(że się tak wyraże ;))
Zacząłem chodzic do nowej szkoły.
Nowa Klasa itp.więc jak to ja mam na nieszczęście poznałem dość ciekawą "koleżankę",która wyraźnie była mną zainteresowana.
Dość szybko zaczelismy chodzic ... i tak to trwało przez prawie 9 miesięcy kiedy w naszym związku zaczęła wygasać ta "iskierka".
No cóż zdarza się co poradzic...Próbowałem to ratować ale najwidoczniej nie miała ochoty na dalszy związek.
Niedługo potem znalazła sobie kolejnego chopaka...
Myślałem ,że jakoś o tym zapomne ale ... no coż chodziła do tej samej klasy co ja...I najwyaźniej nie chciała dać mi o sobie zapomnieć ... zaczęło sie od głupich żartów puszczania plotek z jej strony na mój temat a ja to olewałem,no bo w sumie nie było się czym przejmować ale coraz częściej była agresywna!Kiedyś po wyjściu z klasy kiedy znów nie prezjąłem sie jej zaczepkami dostałem w twarz...za rzekome obgadywanie jej przy jej "kolegach". Działo się tak coraz częściej,czyli ogólnie ,że pod zmyślonymi pretekstami chciała(a najczęściej się jej to udawało)uderzyć mnie w twarz... Czasami nawet bez jakiegokolwiek ostrzeżenia podchodziła z tyłu i ..(PLASK).
Do tego wszystkiego ,pewnego dnia juz po lekcjach chciała mnie uderzyć udało mi się złapać jej rękę(jestem duzo silniejszy)aby jej na to nie pozwolić ale nie mialem sumienia ani ochoty jej oddać(w końcu uderzyć kobietę?!) Następnego dnia chodziły "słuchy" że ją uderzyłem...
Działo sie tak coraz częściej i dzieje się do dziś.
Co mam zrobic ponieważ mnie to denerwuje... (Nie wpominając o 5-ciu palcach odbitych na twarzy i dość nieprzyjemnym odczyciu przy tzw:liściu?.
Dlatego zwróciłem sie do (WAS?) o pomoc :) proszę o szybkie odpowiedzi.

Andrzej :)
napisał/a: Misia7 2009-06-16 13:53
pisu222, Nie wiem, w której jesteście klasie. Ale uważam, że powinieneś powiedzieć swoim rodzicom. Niech oni zareagują, pójdą do jej rodziców. Może to coś da. Dziewczyna się wystraszy i ci odpuści. Wiem, że będzie ci głupio iść z tym do rodziców, ale uważam, że to zbyt poważna sprawa, żeby na to pozwolić. Nie doradzam ci rozmowy z tą dziewczyną, bo po jej zachowaniu sądzę, że nie ma sensu z nią rozzmawiać. Sam tej sprawy nie rozwiążesz. Potrzeba do tego osób postronnych. Myślę, że najlepiej zacząć od rodziców.
napisał/a: andreas1 2009-06-16 13:57
W teoretyce możne by tak zrobic .. ale ja nie mieszkam z rodzicami...mam kawał(ek) drogi do nich a pozatym jej rodzice są pozagranicą polski więc trzebaby pójść do kogoś innego...
napisał/a: H2O 2009-06-16 13:57
Szczera rozmowa tylko z nia!
Nie wiem za bardzo co napisac..ale uwazam calkiem innaczej niz Misia7...sprawe zalatwialabym sama... troche dla mnie dziwne jest prosic o pomoc rodzicow ... Takie sprawy zalatwia sie samemu... przynajmneij tak mi sie wydaje
napisał/a: andreas1 2009-06-16 13:59
Też tak mysle i zgodzę się,że takie coś można załatwić samemu tylko ,że ona unika mnie jak ognia ... i wody

[ Dodano: 2009-06-16, 14:00 ]
do tego cały czas jest z nia zgraja koleżanek ...
napisał/a: Misia7 2009-06-16 14:04
H2O, Oczywiście, że swoje sprawy należy załatwiać samemu. Ale nie wydaje mi się, że dziewczyna, któa bije go po twarzy będzie chciała go w ogóle wysłuchać. Myślę, że nie ma poukładane dobrze w głowie i tylko go wyśmieje, albo znowu udeży. Myślę, że taka rozmowa z nią nic nie da. Pomyślałam o rodzicach bo to najbliżesz osoby.
napisał/a: Mrs.Hyde 2009-06-16 15:00
pisu,
mysle ze powinienes sprobowac z nia porozmawiac a jesli to nie odniesie skutku udacd sie z tym problemem do wychowawcy lub pedagoga szkolnego, skoro rodzice nie bardzo wchodza w gre... uprzedz ja o swoich zamiarach podczas rozmowy, moze to ja nakloni do pokojowego rozwiazania konfliktu.
napisał/a: ~gość 2009-06-16 15:16
jaka żałosna laska o matko x.O
zgłoś to do nauczyciela/pedagoga, najlepiej nagraj delikwentkę, bo mogą nie uwierzyć.... niestety naruszenie prywatności to nieco za mało, żeby zgłaszać na policję, a to by było najlepsze :/
napisał/a: przemek0810 2009-06-16 18:44
H2O napisal(a):Szczera rozmowa tylko z nia!

Uważam, że dziewojka jest lekko niezrównoważoną idiotką więc to raczej nic nie da
napisał/a: ~gość 2009-06-17 19:54
a ja uwazam ze na psycholi trzeba odpowiadac atakami psychozy... zacznij ja obgadywac... wyloz na swiatlo dzienne wasze jakies intymne sprawy ze zwiazku, poniz ją... (powiedz ze miala male cycki, nie umiala sie calowac etc) taka dziewczyne trzeba ostro postawic do pionu. stan z kolegami niedaleko niej i smiejcie sie. naigrywaj sie ile mozesz.
jesli jeszcze raz cie uderzy- powiedz jej ze nastepnym razem oddasz, wiec nie bedzie musiala robic plotek.
niczego tak nie cierpie jak sytuacji kiedy nie dosc ze ktos nas zostawia, to jeszcze zaczyna robic takie jazdy...