Dotyk ust mówi więcej niż słowa, czyli tajemnica pocałunku

napisał/a: jente8 2006-12-28 10:38
Jeszcze jeden ciekawy artykuł z portalu obcasy.pl


Dotyk ust mówi więcej niż słowa, czyli tajemnica pocałunku
--------------------------------------------------------------------------------

Pocałunek - banalna sprawa, żadna sztuka? Otóż nie, całowanie to wyższa szkoła jazdy!

Oczywiście całować można dla przyjemności, z przyzwyczajenia, zdawkowo, symbolicznie, dla dobra nauki, tak jak robi to tysiące par na całym świecie odgrywających rolę królików doświadczalnych. Robią to po to, aby został im zmierzony puls i szybkość oddechu, przeanalizowany wyraz twarzy…I tak dzięki nim wyróżniono od 20 do 100 rodzajów pocałunków, a każdy z nich dokładnie opisano. Całowanie jednak nie jest nauką ścisła - od ustalonych reguł większe znaczenie ma wyobraźnia oraz dana sytuacja, osoba.

Naukowcy są jednomyślni, co do kwestii jednego, iż całowanie jest bardzo ZDROWE. Poprawia krążenie krwi i dotlenia mózg, przyspiesza przemianę materii. W wersji namiętnej wprawia w ruch 29 mięśni twarzy, spalając przy tym kilkanaście kilokalorii. Udowodnili, że ludzie, którzy się często i namiętnie całują żyją przeciętnie PIĘĆ lat DŁUŻEJ! Spowodowane to jest uruchamianiem niezwykle skomplikowanych procesów chemicznych, podczas których organizm wydziela w czasie całowania tak zwane peptydy neutralne, które stymulują system immunologiczny. W krwiobiegu pojawiają się zwiększone dawki adrenaliny oraz insuliny i cały nasz system pracuje na olbrzymich obrotach.
Pocałunki z językiem mogą być doskonałą grą wstępną lub nawet bardzo podniecającym seksem. Niektóre kobiety przyznają, że namiętny pocałunek podnieca je do tego stopnia, iż osiągają orgazm bez dodatkowej stymulacji narządów płciowych.

Nie ma żadnej szkoły całowania, gdyż każde ciało reaguje inaczej. Każde miejsce ciała partnera należy przebadać własnymi ustami, każde miejsce zasługuje przecież na dotyk…dajmy upust fantazji.

Niektórzy uważają, iż sposób i miejsce, w które całujemy wiele mówi:
pocałunek w rękę - adoruje cię, w policzek - chcę byśmy byli przyjaciółmi, w szyję - pragnę cię, w usta - kocham cię, wplątywanie rąk we włosy w czasie całowania- nie mogę bez ciebie żyć…Są tacy co uważają, że jeśli partner całuje łapczywie, czasem bardziej namiętnie niż byśmy tego chcieli, można przypuszczać, że jest nastawiony do życia zadaniowo. Chce raczej zdobywać, pomnażać dobra i walczyć niż smakować chwile i cieszyć się ich urokiem.

Według badań przeprowadzonych w Indianapolis, 99% badanych potrafiła przypomnieć sobie swój pierwszy pocałunek w najdrobniejszych szczegółach. Pierwszy pocałunek zapada bardziej w pamięć, niż - uwaga: pierwszy stosunek płciowy…
Tę wzniosłą czynność opisują naukowcy, badacze, pisarze, hołd składają mu również malarze i rzeźbiarze. A jeden z nich napisał tak:

"Gdy nocą letni omdlewa znój,
Twe usta szemrzą: "tyś mój, tyś mój"
Twe usta czynią tajemny znak,
Abym całował je tak - a - tak…."

Bezpośredni link do artykułu: http://www.obcasy.pl/index.php?art=1&dzial=77&dzial2=180
napisał/a: dark_salve 2006-12-29 03:46
ula_jente napisal(a):Według badań przeprowadzonych w Indianapolis, 99% badanych potrafiła przypomnieć sobie swój pierwszy pocałunek w najdrobniejszych szczegółach. Pierwszy pocałunek zapada bardziej w pamięć, niż - uwaga: pierwszy stosunek płciowy…


Super. Jestem 1%. Nie pamiętam za cholerę swojego najpierwszego pocałunku. Pierwszy w obecnym związku jak najbardziej. Co do pierwszego razu... też kaplica... ale wszystko to chyba efekt mojej sklerozy. A że całowanie zdrowe i przyjemne... co racja to racja.
napisał/a: Anetka1 2006-12-29 07:54
ula_jente napisal(a):Poprawia krążenie krwi i dotlenia mózg, przyspiesza przemianę materii.
z takich dodatkowych zalet wynikających z całowania nie zdawałam sobie sprawy...Ale to bardzo ciekawe
napisał/a: Artux 2007-01-08 01:12
Dobre , dziś o tych sprawach myślałem, ale nie przywiązywałem zbytniej uwagi do tej myśli , a tu wszedłem nieświadomie i okazało się , że tu-i-teraz jest to na tacy. - Jednak podświadomość jest wiernym przyjacielem człowieka a co by mnie tu innego po kusiło zajrzeć , co?
napisał/a: ami1 2007-01-08 10:25
Nie dość, że przyjemne to jeszcze bardzo pożyteczne . Bardzo ciekawy artykuł.
napisał/a: Artux 2007-01-08 12:56
Asia , nawet chyba seks nie daje takiej przyjemności jak prawdziwy pocałunek , no nie?

Noooo chyba że ktoś praktykował TANTRE
napisał/a: natalia.nm. 2007-01-08 13:05
Ja jeszcze słyszałam (gdzieś kiedyś czytałam,) że całowanie sie pomaga alergikom ale nie pamiętam dlaczego, spala się też kalorie więc się chudnie
napisał/a: Patka2 2007-01-08 14:37
Ja uwielbiam sie całować , to takie osobiste i czułe i bardzo silne jeżeli sie kogos kocha.

Ale moj pierwszy raz hehe miałam chyba 14 lat i pamietam tylko tyle że byłam cała obsliniona przez tego chłopaka hihi
napisał/a: motylek5 2007-01-19 22:13
a ja pamiętam dosknale... ;)
napisał/a: wiolisia 2007-01-19 23:04
tak tak przyje mne potwierdzam-ale pierwszy pocałunek był szybki i w sumie nie za ciekawy z mężem jest inaczej.......
napisał/a: zezunia 2009-08-02 15:59
Ja swój pierwszy pocałunek pamietam, moze nie ze wszystkimi szczególami ale jednak. I musze Wam powiedziec, ze bałam się niesamowicie tego, a poźniej stwierdziłam, że dany chłopak kompletnie nie umie calowac ( chyba tez to byl jeden z Jego pierwszych pocalunków .

Natomiast z moim R. nie pamietam mojego pierwszego pocałunku aż wstyd !! Pamietam pierwsze spotkanie, pierwsza powazna rozmowe, ale pocałunku nie
napisał/a: ~gość 2009-08-02 16:11
ten pierwszy pierwszy pamiętam w 100%, nawet jestem w stanie podać dokładnie dzień i godzinę, scenerię, a nawet ze szczegółami opowiedzieć, w co byliśmy ubrani, choć to było ponad 5 lat temu :P