Drogie Panie prosze o pomoc:(

Rozumiem, że ona wyjechała do innego miasta na studia tak?? A Ty co robisz w życiu?? Pracujesz czy też się uczysz?? Bo jeśli nie trzyma Cię nauka w Twoim mieście to może warto by rozważyć możliwość znalezienia pracy w mieście gdzie ona mieszka??

nie,od poczatku to byl zwiazek na odleglosc Ona tam a ja tutaj:(,niestety mnie rowniez trzymaja oprocz pracy studia

wlad1986 napisal(a):

jest inna,nie czuje chyba juz tego co kiedys

Być może to jest właśnie ta przyczyna :( Wiesz związki na odległość niestety są bardziej ryzykowne niż te 'codzienne'. Na początku oczywiście jest super, czekanie jest ekscytujące, spotkania to już w ogóle odlot, ale po pewnym czasie to nieuczestniczenie w życiu codziennym oddala bardzo partnerów, zwłaszcza gdy mija początkowy stan euforycznego zakochania. Ty to w tej chwili czujesz niemal namacalnie, ona jest inna, i nie chce się już kochać. Podstawą w związku jest rozmowa i szczerośc, jak więc ona tłumaczy ten brak chęci na seks? I niech dokładnie ci wytłumaczy co znaczy "może musisz coś zrobić" Nie mam innej rady jak szczera rozmowa.

ehhh nie ma jak rozmawiac szczerze juz duzo razy rozmawialismy:( nie wiem co mam robic poczekam jeszcze bede mily bardzo moze sie zmieni moze sama zrozumie

A ja wciąż Ci radzę: oświadcz się jej:) Zaręczyny tylko umacniają związek, bo tak to się mówi że chcemy z kimś być do końca życia, ale dopiero czyny są w stanie udowodnić że naprawdę tego chcemy:) A od zaręczyn do ślubu droga daleka, możecie poczekać rok, dwa, trzy lata, jak wam odpowiada:) No i zobaczysz też, czy jej zależy, czy powie 'tak' czy będzie mieć jakieś obawy co do wspólnej przyszłości..