Dziewczyna czy kolezanka

napisał/a: romik 2008-01-13 15:51
Prosze pomozcie. Od ponad roku znam moja dziewczyne, zwiazek na odleglosc, i przez ten czas sie tak ulozylo, ze mowimy, ze jestesmy razem. Przyznaje, na poczatku, dlugo, nie bylo za bardzo uczucia z mojej strony, nawet mi sie nie podobala, nie potrafie tego wytlumaczyc tak dokonca, bylem bierny i przyjmowalem te rozwijajaca sie znajomosc pomimo niejasnosci z mojej strony; ona tez podchodzila do tego ostroznie, ale kontynuowalismy te znajomosc. Nie bylo wiekszych problemow, nie klocilismy sie, nawet polubilismy sie. Ona sie zakochala i to bardzo ja jednak nie odczuwalem tego za bardzo. Bylo pare rzeczy, ktore mnie denerwowaly, czasami. Jakis czas temu poznalem jej dobra kolezanke. Nigdy tego nie doswiadczylem, nie myslalem, ze to mozliwe, ale tak jakbym sie w niej zakochal od pierwszego wejrzenia. Nie szukalem tego, nie chcialem nowej znajomosci pomimo tego, ze nie bylem pewien, co do istniejacego juz zwiazku. Jej kolezanke znam juz pol roku, jak odwiedzalem moja dziewczyne, to spotykalismy sie tez zawsze z kolezanka. Ostatnio rozmawiajac z nia (kolezanka) tak wyszlo, ze jej powiedzialem o moich uczuciach, ona tego tez czula. Mowila, zebym o niej zapomnial, ze mam wspaniala dziewczyne i powinnismy byc razem. Jakoze sa kolezankami to chciala jej o tym powiedziec, nie chciala ukrywac tego. Wiec ja dzis rozmawialem z moja dziewczyna i powiedzialem jej o wszystkim. Nie byla zla, ale zrozumiala to jakoze jest koniec naszego zwiazku. Ja sie teraz strasznie czuje, tak jak by mi sie swiat zawalil. Nie wiem, czy dobrze zrobilem, nasuwaja sie mysli, ze powinienem byl zapomniec i zostawic jej kolezanke i zadbac o moja dziewczyne. Co robic...
napisał/a: MonikaDaria 2008-01-13 16:32
Zapomnieć, a następnym razem kierować się sercem i starać się nie kontunuować związku bez miłości, nie krzywdzić
napisał/a: ~gość 2008-01-13 16:34
romik napisal(a):Co robic...
najpierw wytłumacz o czym myślisz bo trochę końcówkę zakręciłeś ;p

moim zdaniem postąpiłeś bardzo słusznie z tym, że powiedziałeś Twojej dziewczynie prawdę. Tylko szkoda, że zrobiłeś to tak późno :( pozzwoliłeś jej się zakochać, będzie bardziej cierpiałą ale w kóncu jej minie

jeśli pytasz CO ROBIĆ myśląc czy wrócić do niej czy nie to.......... pomyśl jaki to ma sens?
kochasz ją??
a może pokochałeś w momencie kiedy zerwaliście?
a może to tylko chwilowy jej brak sprawia, że myślisz, że ją kochasz?

powinieneś zastanowić się co dzieje się w Twoim sercu, czy to smutek ją ZRANIŁEŚ czy ZOSTAWIŁEŚ ?


CO DO TEJ JEJ PRZYJACIÓŁKI.....hmm.. nieźle wdepnąłeś
niby o miłość się walczy ale
czy to miłość??
dokładnie się nad tym zastanów zanim podejmiesz jakieś kroki....
napisał/a: kosmitbART 2008-01-13 16:42
Albo rybki albo akwarium, teraz prawdopodobnie się ich dwóch pozbędziesz :) Sam mówisz, że z dziewczyną nie było za bardzo fajnie, mało uczucia itp. Znałeś ja rok a koleżankę pół roku i to była miłość od pierwszego wejrzenia. Trzeba było swego czasu zakończyć znajomość z dziewczyną i potem spróbować z koleżanką. Teraz to masz problem, bo ich przyjaźń może być silniejsza. Do tego koleżanki zazwyczaj liczą się ze swoim zdaniem szczególnie co do facetów. Zakończyłeś związek z dziewczyną teraz żałujesz ale decyzję już podjąłeś i myślę, że słuszną. Koleżanka powiedziała "Mowila, zebym o niej zapomnial, ze mam wspaniala dziewczyne i powinnismy byc razem." no więc na nią też bym nie liczył. Teraz odpocznij, przemyśl co zrobiłeś źle. Może się zdecydujesz na powrót do dziewczyny, tylko z Twoim podejściem do niej to w końcu też nic z tego nie będzie. No chyba, że teraz zrozumiesz, że coś jednak do niej czujesz i to uszanujesz.
napisał/a: romik 2008-01-13 16:46
dzieki za odpowiedzi, wlasnie, nie wiem, co sie dzieje teraz w moim sercu... czy kocham czy nie i kogo...
ciekawe, co napisalas "moze ja pokochales w momencie, kiedy zerwaliscie" czy to mozliwe, bo cos takiego jak gdybym poczul w tym momencie.
napisał/a: MonikaDaria 2008-01-13 16:48
Możliwe, zazwyczaj docenia się dopiero to co się straci
napisał/a: ~gość 2008-01-13 17:30
tak to bardzo możliweromik, mając ją nie dosceniałeś tego co masz, teraz widzisz jaki jest świat bez niej i możliwe, że bardziej podobał ci siębędąc z nią

jednak UWAŻAJ...

po stracie kogoś trudno jest określić czy uczucia, które teraz Tobą targają to miłość czy zwykła brak kogoś kto zawsze był....przyzwyczajenie

sam musiz wiedzieć czy to była miłość i uświadomiłeś to sobie sopiero teraz czy tylko chwilowa pustka po stracie kogoś bliskiego, niekoniecznie kogoś kogo się kocha......