Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Dziurawa podłoga!
Podczas świąt Wielkanocnych w podłodze w kuchni zrobiła się dziura. Kafelek był źle położony, i ustawienie krzesła w nieodpowiedni sposób sprawiło, że ukruszył się i zrobiła się dziura o głębokości ok. 2 i średnicy koło 5 cm.
Na początku nic nie mówiłam. W końcu nie ja tu mieszkałam. Napomknęłam tylko, że przydałoby się to naprawić.
Kiedy byłam tu ostatni raz przed przeprowadzką, w czerwcu, poprosiłam, aby Piotrek zatkał tę dziurę zanim się wprowadzę.
Wprowadziłam się, ale dziura była nadal i jest po dziś dzień, a ja już nie wiem co zrobić, aby on wreszcie zrozumiał, że nie możemy mieszkać z dziurawą podłogą i że każdy ma przecież jakieś obowiązki we wspólnym życiu.
Prosiłam już by to zrobił i wyjaśniałam dlaczego to ważne. Ważne dla naszego wspólnego życia i ważne dla mnie. Nie zrozumiał. Były już 4 rozmowy na ten temat i za każdym razem tylko się denerwował i nic to nie dało.
Jakieś pomysły? Bo ja już nie mam siły zupełnie.
Sąsiedzi się do tego nie nadają, brata nie ma a jego kolegi prosiła nie będę. Myślałam już o jego ojcu i jeśli jeszcze trochę ta podłoga nie będzie zrobiona, to pewnie tak zrobię. Poproszę, by ją naprawił i może on wtedy wyjaśni Piotrkowi, że niektóre rzeczy się same w domu nie zrobią.
Gdyby nie to, że jeszcze nie mam tu odpowiedniego przystojnego kolegi, to może i użyłabym Twojego pomysły Vanilla. Niestety chwilowo jest on niewykonalny