Dziwna gra...lub nie gra a ma pomyłka

napisał/a: anonim1990 2009-11-08 22:24
Witam Was serdecznie mam pewien problem,pewne pytanie...mianowicie poznałem miesiąc temu na studiach pewną dziewczynę która bardzo mi się podoba i delikatnie może nawet zauroczyłem się w niej... wyczułem od razu że jej także się podobam... to widać po spojrzeniu...sama mi to zresztą powiedziała i w ogóle doszło między nami do paru "akcji" chodzi o pocałunek... ona jednak ma chłopaka który czeka na nią w mieście jej... powiedziała mi że go nie kocha jednak zdradziła go ze mną po przez parę pocałunków 2 razy na razie... po za tym więcej nic z tego nie może być póki co bo jest chłopak... ale to odstawmy na bok... mój problem tudzież pytanie polega jednak na tym iż gdy jedziemy na przykład na weekend do domu to ja mam zasadę że nigdy do niej nie pisze... gdy ja się nie odezwę do niej to ona robi to sama pytaniami "co tam u Ciebie :*" dodając do tego moje imię w sposób zmiękczony i tak dalej... i tu sie zaczyna dziwny a zarazem śmieszny problem... jeżeli ja odpowiem na tego smsa i napisze co tam u mnie i zapytam potem jej co u niej bo tak też mi wypada to ona w zasadzie prawie nigdy mi nie odpisuje :D troszkę to śmieszne bo to tak jakbym się kogoś o coś zapytał on by mi odpowiedział a ja bym uciekł... kolega mój twierdzi że to z jej strony pewnego rodzaju gra... bo gdy na przykład ja bym się odezwał do niej sam z takim pytaniem to nie odpisała by mi... lecz na drugi dzień, albo po paru godzinach sama by napisała do mnie już na inny temat... osobiście też wątpię by było to wynikiem jej zawieszenia ... czuje że to też taka gra... tylko pytanie co ona ma na celu hmm ?

p.s po za tym pragnę dodać że jesteśmy na studiach dobrymi znajomymi po za tymi ekscesami między nami i zawsze w przerwach ze sobą rozmawiamy,śmiejemy się i tak dalej,odczuwam że mnie bardzo lubi i jak sama sie przyznała podobam sie jej i nie wykluczyła że mógłbym być jej chłopakiem... ale wróćmy do tej jej gry... czy nie wydaje sie to dziwne ?? tutaj nie chodzi o jakąś moją nadzieje czy coś chce tylko dowiedzieć sie czy faktycznie może to być rodzaj jakieiś gry z jej strony z tymi sms-ami czy po prostu wynik jej zawieszenia czy coś bo to dla mnie niezwykle dziwne jest.Pozdrawiam i będę wdzięczny okropnie za odpowiedz...
napisał/a: ~gość 2009-11-08 23:23
Może po prostu jest z chłopakiem wtedy, albo na niego czeka, albo ma właśnie zamiar się z nim spotkać... i nie chce Ci o tym pisać
Może to też być gra, byś właśnie się tak czuł i często o niej myślał...

Rzeczywiście niedojrzałe to z jej strony, ale przynajmniej o niej myślisz ...:)I o to może jej chodzić.
Więc jest zadowolona. Po prostu dowartosciowuje się Tobą. Interesuje się nią ktoś fajny i tyle nic poza tym i byc moze będzie tak dalej robić, a przyszłość palnować będzie z chłopakiem...
napisał/a: maleństw_o 2009-11-09 07:32
Możliwe, że to rodzaj jakiejś gry... Jest do Ciebie przywiązana, szczerze powiedziała Ci o swoim związku, jednak zaznaczyła również, że nie jesteś Jej obojętny. Być może chce dać Ci do zrozumienia, że nawet, gdy jest z tamtym - pamięta o Tobie, myśli... Możliwe, że nie chce się póki co narażać i rozpętywać emocjonalnej burzy z obecnym chłopakiem - dlatego pisze tak, a nie inaczej, z ostrożności. Ale, żeby dać Ci do zrozumienia, że jednak znaczysz dla Niej więcej i myśli o Tobie.

No chyba, że jest tak wyrachowana, że gra na dwa fronty - dobrze Jej z tamtym i nie chce tego kończyć, ale pod ręką pragnie mieć i Ciebie... Ale to chyba już nadinterpretacja z mojej strony... ;)

Może następnym razem spróbuj sam się odezwać - jak kolega, żeby w razie czego nie wzbudzać podejrzeń. Zobaczysz, jakie będą efekty.

Pozdrawiam :)
napisał/a: ~gość 2009-11-09 09:52
ona Cię wodzi za nos, żebyś właśnie się zastanawiał myślał o niej. Tu wiedza psychologiczna nie jest potrzebna, w potocznym rozumowaniu to manipulacja, wystarczy byc kobietą :P druga opcja jest taka jak było napisane, że nie chce ciągnąć rozmowy, żeby nie trwała ona podczas jej spotkań z chłopakiem. A nie możesz ją o to na żywo spytać?
napisał/a: Misia7 2009-11-09 10:26
anonim1990, Zgadzam się z vanilla, (ostatnio coraz częściej ), że wodzi cię za noc. Chce, żebyś o niej nie zapomniał. Kobiety lubią być adorowane, lubią kiedy uwaga facetów na nich się skupia.
Co do nieodpisania na smsa to możliwe, że nie mogła odpisać bo była ze swoim chłopakiem.
Tak na marginesie nie świadczy dobrze o tej dziewczynie, że utrzymuje z tobą taką znajomość mając chłopaka.
napisał/a: ~gość 2009-11-09 11:13
Misia7 napisal(a):(ostatnio coraz częściej )
mam nadzieję, że to pozytywny aspekt :D
Misia7 napisal(a):Kobiety lubią być adorowane, lubią kiedy uwaga facetów na nich się skupia.
ano lubią, mieć chociażby świadomość, że jest tam jakiś inny poza chłopakiem, który o nich czule myśli ;)
napisał/a: Misia7 2009-11-09 11:47
vanilla napisal(a):mam nadzieję, że to pozytywny aspekt

Wyłącznie pozytywny
vanilla napisal(a):ano lubią, mieć chociażby świadomość, że jest tam jakiś inny poza chłopakiem, który o nich czule myśli

Właśnie
napisał/a: anonim1990 2009-11-09 19:37
Myślicie że mógłbym ją o to zapytać ? czy jednak nie pokazywać jakoś jej że mi to przeszkadza czy że myślę o tym nie mówiąc już o jakiś kolwiek nadziejach z mojej strony aby się że tak to ujmę nie "spalić"... co ogólnie dalej robić ? może to ja teraz nigdy ale to nigdy nie odpisze... a może za bardzo sie nie wczuwać w jej osobę tzn. rozmawiać bardziej z innymi nie latać za nią za bardzo nawet choćby "na papieroska" oczywiście szanować ją witać sie i tak dalej, myśleć o niej w głębi ale pokazywać jej totalne traktowanie jako koleżanka każda inna i tak dalej...czyli krótka gadka i tak dalej taki pełen loozik... no nie wiem sami mi doradźcie jak możecie ;D nie pytam ze wzglęgu że jestem jakiś tępak co do tych spraw i prawiczek miłosny,prawiczek podrywu lecz ta osoba jest jakaś wyjątkowo specyficzna i wymiękam przy tych jej "grach" zupełnie :D

p.s pragnę jeszcze dodać że gdy mówi mi o swoim chłopaku naprzykład że "do niej przyjeżdża" albo coś to wtedy tak się dziwnie do mnie uśmiecha jakby czekała na moją reakcje albo nie zechciała mnie zezłościć albo coś sam nie wiem :D
napisał/a: ~gość 2009-11-09 20:19
ja bym spytała tak po prostu, bez żadnego kombinowania, nie lubię jak ktoś mnie olewa. Możesz do niej nie pisać, mniej się odzywać, ale ona wtedy może pomyśleć, że Ty łyknąłeś jej gierkę i prowadzisz również swoją ;)
napisał/a: diego2 2009-11-09 20:49
Stary zajrzyj do mojego tematu w tym samym dziale tam sobie poczytasz jak masz opuszczać okazje i marnować to co daje Ci los.
Ciekawe, że jemu nie doradzacie, żeby dał sobie z nią spokój.
napisał/a: anonim1990 2009-11-10 07:57
Hej Diego podaj mi linka do tego tematu... a swoją drogą oco chodzi z tym "losem" ?