dziwna przerwa

byc moze tak jest ale widzisz ja np. nie chce zeby mój chlpak chodził sam na imprezy. poprostu nie lubie..... ale moze pogadaj z nim bedziesz wiedziec na czym stoisz

tylko wiem,że bedzie rzadko się do mnie oddzywal i to mnie boli

[ Dodano: 2006-11-20, 12:45 ]
nie wiem juz sama ja go krutko nie trzymam.nie kontroluje, nie zabraniam bo mu nufam.wiem,że jak jestem w szkole bo studjuje zaocznie to on jest z kumplami i boje sie wtedy,on jest twardy ale czasem da sie namowic i tego sie cholernie boje

ja mojemu facetowi też ufam i nie trzymam bro Boże pod pantoflem ale gdzieś tam w głebi bronie samą siebie przed różnymi rzeczami....

ale on mi powiedzial tez jak byl ze takie rzeczy jak chodzenie za reke albo calowanie to on nie ma za bardzo ochoty.cos go dreczy ale nie umie mi powiedziec co.mam tak mysl inna dziewczynna ale nie to nie w jego stylu.ale boje sie

Naprawde jestes w nieciekawej sytuacji!!! Wydaje mi sie ze Twoje zycie to teraz jedno wielkie OCZEKIWANIE!!!! Wiem jaka to meka bo sama kiedys przez to przeszlam, tylko widzisz ja sie strasznie meczylam. Cierpialam niezmiernie,wrecz peklo mi serduszko ale tego oczekiwania nie moglam zniesc i odwazylam sie na krok choc uwiez nie byla mi latwo!!!Powiedzialam ze chce miec czarno na bialym, albo tak albo nie i ze nie wierze w zadne przerwy bo albo sie ze soba jest albo nie!!!! Powiedzial ze nie!! Peklo mi wtedy serce i to strasznie!!!!Z mojej strony bylo zero kontaktow a po tagodniu sam stwierdzil ze nie moze bezemnie zyc i ze jestem miloscia jego zycia!!!Jestesmy ze soba do teraz i jestesmy bardzo szczesliwi!!! Niewiem moze Twoj chlopak tez potrzebuje zeby zrozumiec jaka jestes dla niego wazna i moim zdaniem jak Cie naprawde kocha i jak zrozumie ze moze stracic Cie na zawsze to wroci!! I tak jak napisala mi bardzo bliska osoba:"Jak kocha to wroci,jak nie to nie warto zawracac sobie nim glowy,choc serduszko bedzie bolalo" i mysle ze te slowa mowia wszystko!!!

pozdrawiam

[ Dodano: 2006-11-20, 13:26 ]
I to tez dla mnie dziwne

natalia napisal(a):

chodzenie za reke albo calowanie to on nie ma za bardzo ochoty

bo w sumie niewiem wtedy co tak naprawde on od Ciebie chce.Zwiazek polega na partnerstwie,okazywaniu sobie uczuc i przepraszam ze to napisze ale nie sadzisz ze gdyby Cie naprawde kochal nie mialby ochoty zlapac za reke czy pocalowac.Przeciez jak sie kocha to takie czyny daja niezmierna przyjemnosc!! Nie sadzisz??Teraz to nawet ja jestem w kropce i nie wiem co Ci napisac!!!!!!!!!!!!

dziekuje ci.wiem ze mnie kocha.tylko on sie zachowuje jakby mu ochota na wszytsko przeszła.tez sie mecze i bardzo to boli ale co zrobic poczekam gora tydzien i zobaczymy.

[ Dodano: 2006-11-20, 15:56 ]
nie ma co sobie głowy zawracać... ja tak nie potrafie!za bardzo juestem do niego przywiązana, za bardzo go kocham

Natalia a jak jest teraz odezwał się, napoisał coś. Miesiac to naprawde dłgo, mogę zrozumieć kilka dni, ale aż miesiąc. napisz jak sie między wami teraz układa.

nie wiem jak to opisac.puszcza mi syganały pisze do mnie ale to co pisze cholernie mnie boli.pisze ze mam pomyslec o swojej przyszlosci, wziasc sie w garsc,ze zwsze pozostane w jego sercu i ze mnie kocha i nie chce ranic.napisalam mu ze nie bedzie mi dyktowal co mam robic.jak zyc bo ja wiem co jest najlepsze dla mnie, ze on jest wszystkim.czuje ze to trudne dla niego.ale nie protestuje jak mamy sie spotkac w sobote albo jak gdzies bysmy sie spotkali jak on by mogl.nie nawidze jak pisze ze na zawsze pozostane w jego sercu.zjebalam go ze nie ma odsuwac mnie na sile od siebie,odcinac sie od miłosci co mu to da.boje sie ze jakas moze sie zakrecic kolo niego albo on bedzie chcial dac mi cos do zrozumienia swoja jakas przygoda.

Wybacz,ze to napisze,ale moim zdaniem facet daje Ci jasno do zrozumienia,ze to koniec.I jeszcze jeden z tego moral.Mianowicie MILOSCI NA SILE NIE ZATRZYMASZ!!!!!!!!A tym,ze na sile bedziesz mu sie narzucac nie zmieni faktu,ze jak bedzie chcial to pozna inna dziewczyne.

no właśnie inną dziewczynę i to jest njagorsze bo wiem ze ja nie bede z innym

Witam
Jestem z dziewczyną od 6 miesięcy i pare dni temu wyskoczyła z tekstem że chce przerwe, a jak się jej pytałem dlaczego robi przerwe to powiedziała że nie chce ze mną na ten temat rozmawiac Powiedziała mi że potrzbeuje z tydzien lub dwa żeby sobie wszystko poukładać w głowie bo nie wie co się dzieje ! Powiedziała mi że mnie kocha i nie chce się ze mna rozstawać i wróci na 100% co o tym myślicie wrócie czy nie bo jestem w kropce bo zajebiście mi na niej zalerzy!!!!!!!!
Pomóżcie

Przed chwila juz na to odpowiedzialam ale w innym watku. Nie pisze sie dwoch takich samych postow w dwoch roznych miejscach bo robi sie wtedy balagan