Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Dziwne sytuacje- co robić?

napisał/a: shena1 2009-12-02 12:10
Hej,
mam taką dziwną sytuację aktualnie.
Poznałam kogoś jakieś dwa tygodnie temu. Ze względu na pewne obowiązki jesteśmy trochę "skazani na siebie" przez najbliższy czas, jednak bardzo szybko nawiązaliśmy kontakt. Pozytywny. Spędzaliśmy całe dnie na spotykaniu się, pisaniu ze sobą czy rozmawianiu. W końcu doszło do czegoś więcej, jakiegoś dotyku, głaskania, przytulania i tego typu przyjemnych spraw, które wynikały z jego inicjatywy. Po tym zamiast być wszystko dobrze on powoli zaczął się oddalać. Przestawał odzywać, aż w końcu zaczął unikać. Przeprowadziłam z nim poważną rozmowę, jednak jest to bardzo skryta osoba i mam wrażenie, że boi się zranienia i dopuszczenia do siebie kogokolwiek, a mnie to bardzo łątwo poszło, po prostu otworzył się przede mną i teraz ucieka przed tym co poczuł. Podczas tej rozmowy powiedział, że to były jego przebłyski bycia miłym(dla mnie cały czas był bardzo ok) i że nie byłam nikim więcej, że dla niego każdy jest na tym samym poziomie. Było mi przykro, ale nie zgodzę się, że byłam jak każdy, bo opowiadał mi o swoich problemach itp
Teraz się do siebie chwilowo nie odzywamy, bo jednak zraniło mnie to co powiedział, teraz mnie unika, nie pisze, woli być np. na imprezie z innymi znajomymi gdzie indziej, choć miał tyle rzeczy do pracy jeszcze zrobić, że nie mógł iść z naszymi wspólnymi i ze mną świętować, bo kolega postanowił oblać zdany dyplom. Co sądzicie o tej sytuacji? Co mam zrobić skoro poważne rozmowy nic nie dają? Jest mi bardzo przykro, bo czuję, że kłamie, że ucieka, ale ja nie chce mu udowadniać nic na siłę. Po prostu nie wiem co robić.