Facet chyba robi mnie w idiotkę

Nie znam ani jednego faceta, który byłby normalny. Za to pełno znam psycholi.

Serio? Jesli nie spotkalas nigdy zadnego normalnego i fajnego faceta, to chyba cos z Toba jest nie tak i sama szukasz podswiadomie takich wariatow.

Zniesmaczona - ani jednego?
A np. ojciec, brat, kuzyn, wujek, sąsiad, kolega z pracy? Może szwagier? Może kolega szwagra? Może sprzedawca w osiedlowym sklepiku?
Zastanów się dobrze, czy aby na pewno jest tak jak piszesz.

Przykro mi, ale nie spotkałam nikogo normalnego.
@kokosowanutka proszę mnie nie obrażać, ja się nie proszę o kontakt z takimi psycholami, sami mnie zaczepiają i bawią się moimi uczuciami.
Już takiego jednego poznałam kiedyś, co groził mi śmiercią i mojej rodzinie, a policja nic nie zdziałała w tej sprawie. Teraz ten aktualny też wysyła mi smsami pogróżki, chyba nie ma co robić, bo multum wysyła tych smsów. Jak widać psychicznych nie brakuje.

Tu nie chodzi o celowe szukanie takich typow, tylko przyciaganie ich nieswiadomie swoim stylem bycia, zachowaniem, cechami charakteru + nieumiejetnosc wychwycenia w pore, ze ma sie do czynienia z kretynem + brak wyciagania wnioskow, uczenia sie na bledach przy kontaktach z kolejnymi mezczyznami.

Co do wychwytywania teraz mi to szybciej idzie, a wniosek dla siebie mam jeden - NIGDY więcej portali randkowych. I radzę to też innym kobietom bo naprawdę 99% facetów, jak i kobiet na takich portalach to zwykli naciągacze, którym się nudzi i zajmują innym czas, sami nie wiedzą czego chcą i jeszcze w dodatku kminią ile wlezie. Zresztą w pierwszym moim poście napisałam, że decyzje już dawno podjęłam, aby olać tego gościa. Niestety musiałam go też zablokować, aby nie zasypywał mnie durnymi smsami.

Czy ja wiem czy az 99%. Dzisiaj mnostwo ludzi poznaje sie w necie. Zastanow sie troche nad soba i powodzenia przy nastepnym facecie ;)

KokosowaNutka napisal(a):

Czy ja wiem czy az 99%. Dzisiaj mnostwo ludzi poznaje sie w necie. Zastanow sie troche nad soba i powodzenia przy nastepnym facecie ;)

I ile jest w tym złamanych serc, oszukanych i zawiedzionych? Osobiście nie znam nikogo, kto by się nie przejechał na takich portalach. Następnego faceta nie będzie. Już nie. Nie zamierzam już się z nikim zaznajamiać przez Internet.

Jasne, ze pewnie wielu ludzi przejechalo sie na znajomosciach internetowych ( i na ludziach poznanych w realu tez) ale jest roznica miedzy tym co Ty opowiadasz, ze KAZDY facet, ktory ma konto na portalach to naciagacz, psychol, wariat, itp. Trzeba w pore umiec wyczuc dziwnych ludzi, ktorzy moga nam zagrazac i szkodzic. Jesli Ty tego nie potrafisz i dajesz sie wciagac za kazdym razem w ich gierki to cos jest nie tak.

KokosowaNutka napisal(a):

Jasne, ze pewnie wielu ludzi przejechalo sie na znajomosciach internetowych ( i na ludziach poznanych w realu tez) ale jest roznica miedzy tym co Ty opowiadasz, ze KAZDY facet, ktory ma konto na portalach to naciagacz, psychol, wariat, itp. Trzeba w pore umiec wyczuc dziwnych ludzi, ktorzy moga nam zagrazac i szkodzic. Jesli Ty tego nie potrafisz i dajesz sie wciagac za kazdym razem w ich gierki to cos jest nie tak.

Myślę, że jestem za dobroduszna, a zarazem naiwna na dzisiejsze standardy internetu.

no to kochana co ty w tych internetach jeszcze robisz? Wyjdź do ludzi i poznawaj w realu ;) (tak, mówi ci to osoba spoooro młodsza)

Cały czas przebywam wśród ludzi, tylko w realu ludzie zbytnio nie kwapią się do wzajemnego poznawania. Zawsze, gdy kogoś poznam to zaraz pyta o gg, skype czy facebooka a mnie się nie chce na siłę siedzieć przed komputerem. Wolę wycieczki plenerowe i spacery ale na te chętnych nie ma, więc chodzę sama. A co do portali randkowych, ten dziwak nagle usunął swój profil.