Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Fantazje
Och miewam podobnie często lubię potęgować swoje doznania poprzez tego typu wyrażenia. Proszę niekiedy by nazywał mnie swoją suczką itp. :rolleyes:
kobietko18-jak to możliwe że nie jesteśmy siostrami ?:D Tak samo podchodzimy do róznych spraw i tak samo odczuwamy,kręcą nas podobne rzeczy...milutka jesteś bardzo :)
Ja sama czasami mówię takie rzeczy i potem się dziwię że się odważyłam :D
Raz bywam chętna na bycie jego niewolnicą ,a raz lubię królować i dominować nad nim...:) obojgu nam podobają sie takie zamiany ról i słowa które wtedy mówimy ;)
Dziękuje :o No powiem Ci że pewnie nas podmienili w szpitalu ;) Tak, tak na pewno było :D Myślę, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują nam byśmy się zaprzyjaźniły :p
O tak, zmienność jest kluczem do sukcesu. Wiesz zdradzę Ci mooj maleńki fetysz :p Pewnego razu kochając się na komodzie [tj. ja na niej siedziałam, on stał między moimi nogami] zapragnęłam ... ubrać jego sweter. Byłam całkiem naga. Zdziwił się gdy założyłam leżący obok sweterek. Zaczęłam wówczas szaleć. Było mi cholernie dobrze i nie dość że miałam go w sobie to na sobie miałam jego ciuch którego krawędź delikatnie opadała na moją piczkę. :D
Mmmm...Bardzo ciekawe i znajome...:) Ja bardzo lubię zakładac na siebie czasami jego....koszulę.On mówi że ywglądam w niej pociągająco ,gdy jest rozpięta ....
Bardzo milutki fetysz:D
Jestem pewna że byłybyśmy bliskimi przyjaciólkami ,a gdy sobie wyobrażę np.nasze rozmowy przy kawie takie jak tutaj....Dość,bo będę musiała budzić męża a on rano jutro bardzo wcześnie wstaje...:D
Nie znasz dnia ani godziny :D Może mieszkamy gdzieś blisko siebie xD O jak na takie rozmowy to już chyba lepiej umówić się w domku niż w kawiarni prawda.? :p Mmm ... ja też mam ochotę ale niestety ja tu, on tam... A wczoraj zastanawialiśmy się czy nie kochać się na boisku szkolnym :p:p .
boisko szkolne... Taka szkolna fantazja :) Mozna zaszaleć i np.Ty trzymasz się rekami bramki ,poprzeczki i obejmujesz go biodrami a on spleciony z Tobą wchodzi w Ciebie...
Ale o tym faktycznie lepiej chyba szeptac w domu niż w kawiarni,bo by nas wyprosili za nieprzywoite rozmowy :D:D
Stół, gondola, plaża, zboże
Namiot, taxi, garderoba,
Tapczan, garaż, dach, podłoga
Balkon, tramwaj, wóz, autobus
Plaża, burdel, mój parowóz
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen szkoła
To nie jest miłość
:) :) :)
Poszedlem raz do krawcowej
aby oddac miare
Na ubranie calkiem nowe
gdyz sie spralo stare...
Otworzyla mi krawcowa
kiedy zapukalem
ladna, mila, "kwadransowa"-
nie skapila cialem
Warsztat dobrze oswietlony
Chociaz "klitka tycia"
Zas pod oknem, miast zaslony
maszyna do szycia
Na taboret wnet sie wspiolem
stanalem w rozkroku
zas krawcowa gdzies na dole
bierze miare z boku
metr krawiecki przystawila
koncem mi do pasa
z drugim zas sie pochylila
by siegnac obcasa
cos na kartce nakreslila
siegnac chciala kroku
lecz gdy reka sie zblizyla
oniemiala w szoku...
Cos pod nosem pomruczala
kryjac zawstydzenie
i oproznic mi kazala
czym predzej kieszenie
i choc wszystko z nich wyjalem
na nic sie to zdalo
bowiem nadal niczym kolem
cos twardo sterczalo...
powiedzialem: -trudna rada-
w zalotnym usmiechu
-trzeba mu miekkosci nadac
wspolnie pragnac grzechu...
Babka tylek mi zlapala
drzacymi rekami
i calego rozebrala
zgrabnymi... zebami
widzac, ze babka bardzo sie stara
i chcac byc milym klientem
-potrzebna byla mi taka miara-
szepnalem jej na zachete
Babka na wacka tylko spojrzala
I chcac go zdmuchnac jak swieczke
na jego czubek zimnem dmuchala
przez jedna krutka chwileczke
Nastepnie usta bardziej zblizyla
az oddech czulem na wloskach
czubkiem jezyka usta zwilzyla
a wacek drgnal jak na rozkaz
chwycila dlonia go u nasady
druga wytarla pot z czola
po czym zaczela juz bez zenady
zakrecac jezykiem kola
Nastepnie mocnno w siebie wessala
wacka na calej dlugosci
cos tam mruczala, cos tam mlaskala
(ku chwale mojej meskosci )
glowa w morderczym tempie ruszala
spieszac sie jak w amoku
az metafora w glowie powstala
ze to cylinder na tloku
Dobrze mi bylo u tej krawcowej
dobrze jak jasna cholera!
az wytrysnalem w fazie koncowej
jak wrzatek tryska z ˝ď˝zera
nastepnie w trosce o me ubranie
spila ostatnie kropelki
poczym wypluja "drugie sniadanie"
do jakies wielkiej butelki...
Pozniej krawcowa ciut posmutniala
I z cicha zekla: o mamo!
jaki ja sobie zawod wybralam?
z kazdym klientem to samo...
P.S.
Pragnac pocieszyc biedna Kobiete
I ulrzyc troszke w niedoli
Na taborecie szybka minete
Strzelilem wedle jej woli
...
polecam.....choć mi się to zdarzyło w trakcie całkiem fajnego filmu....ale cóż :cool: siła wyższa:D