gdzie znaleźć miłość

tinka69 napisal(a):

Gdzie poznać nowych ludzi.. nie mówcie mi o jakichś klubach bo nie szukam przelotnej miłości albo romansu.. tylko kogoś przy kim będę czuć się bezpiecznie..

To może spróbuj na komisariacie policji...
Co to w ogóle za zagwozdka?
Ludzi można poznawać WSZĘDZIE. I miejsce poznania nie ma nic do rzeczy w kwestii "rokowań" co z danej znajomości się wykluje.

Ja poznałam przyszłego męża w sieci. I to w takim miejscu,w którym straciłam wiarę i nadzieję, że da się poznać kogoś "normalnego".

Wniosek? Nie można tracić nadziei :)

tinka69 napisal(a):

tylko kogoś przy kim będę czuć się bezpiecznie..

Tylko bliskie otoczenie albo ktoś, kogo będziesz w stanie dobrze zweryfikować.

od 2 miesięcy w Poznaniu prowadzę tzw. szybkie randki - sam na nich byłem i mi się spodobało, nie do końca podobało mi się w jaki sposób były zorganizowane - trochę na sztywno i pewne ciekawe detale nie były dopracowane. Wziąłem sprawy w swoje ręce i poprzez różne fora w pewien sposób robię temu reklamę i w pewnym stopniu oszczędzam ludziom mnóstwo czasu ! Pozdrawiam.

[ Dodano: 2013-08-19, 19:17 ]
a miłość to trzeba znaleźć najpierw samemu w samym sobie i nie trzeba tego w ogóle szukać - tylko zdać sobie z tego sprawę.

Podepnę się pod temat...

Tylko nie podawajcie jakże błyskotliwych argumentów:

napisal(a):

Ludzi można poznawać WSZĘDZIE

....really?

Tylko może macie jakieś konkretne pomysły?

Bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia, gdzie szukać :( Na studiach nie znajdę- bo już wszyscy faceci znani mi, ja znana im i z tego nic nie wyniknie. Wśród znajomych- tak samo, zresztą to niewielka, hermetyczna grupka, więc możliwości dużych nie ma.

Zapisać się gdzieś? Ale gdzie, żeby było tanio i sporo ciekawych facetów? :P

Selerka napisal(a):

Tylko nie podawajcie jakże błyskotliwych argumentów:
Cytat:
Ludzi można poznawać WSZĘDZIE

....really?

Really..!
Uważasz, że nie..?
Lotto mi, co TY uważasz.

Selerka napisal(a):

Zapisać się gdzieś? Ale gdzie, żeby było tanio i sporo ciekawych facetów?

Do Platformy Obywatelskiej.
Pasuje..?

A mnie nie obchodzi, co ty masz do powiedzenia- jak się nie ma nic do powiedzenia, to pozostaje się produkować od rzeczy w internecie, bo internet wszystko zniesie

Selerka napisal(a):

jak się nie ma nic do powiedzenia, to pozostaje się produkować od rzeczy w internecie, bo internet wszystko zniesie

Już się nie tłumacz...
Przecież to widać, słychać i czuć.

http://forum.we-dwoje.pl/topics28/sama-ciagle-sama-vt27247.htm?highlight=#1455473
Jakaś amnezja..?

I czy "gdziekolwiek" nie jest przypadkiem synonimem "wszędzie"?

fern


Pomysł z Platformą Obywatelską godny rozważenia jak dla koleżanki ;)