higiena penisa

Martin wrote in


zakladajac ze to nie zart - sprawa jest powazna i mamy kolejny dowod
na to ze samczy rod to dranie bo nie chca pomoc.


> mam pewien problem. do dzisiaj nie interesowalem sie moim 'malym',
> nie masturbuje sie, nie uprawiam seksu. moja codzienna higiena penisa
> w zasadzie dotyczyla tylko czesci zewnetrznej, oraz miejsca gdzie sie
> zaczyna napletek.
hm... to chyba niedobrze. ale nie jestem lekarzem wiec nie bede sie
wymadrzac


> dzisiaj przeczytalem ze higiena penisa polega na
> codziennym myciu jego zaledzi ... czy przez ten czas (mam juz 22
> lata) nie mycia zoledzi moglo sie cos niedobrego stac z penisem - do
> tej pory nie odczuwam zadnych dolegliwosci ( poza tym ze w niektorych
> miejscach moge dostrzec malusienkie plamki (dzis udalo mi sie jedna
> zmyc) ... aha jaki powinien byc kolor zoledzi ??...
hm ... normalny ... raz mniej raz bardziej rozowy/czerwony
w zaleznosci od roznych czynnikow


jesli jest bialy, zielony badz niebieski to zle - marsz do lekarza


> jak Wy dbacie o jego higiene (tzn. w jaki
> sposob myjecie zoladL - po odslonieciu napletka probowalem delikatnie
> gabeczka myc zoladz ale kazde dotkniecie strasznie boli ... jak wy to
> robicie ??
palcami kolego, palcami. dotyk reki jest duzo delikatniejszy w
porownaniu z gabka (brrrrrr) jaka by nie byla!


--
pozdrawiam
Michcio i jego piekniejsza polowa





nie kloc sie z idiotami - sciagna cie na swoj poziom i pokonaja doswiadczeniem ...

Day Mon, 05 Dec 2005 14:21:43 +0100, Martin wrote:


> sposob myjecie żoładź - po odslonieciu napletka probowalem delikatnie
> gabeczka myc zoladz ale kazde dotkniecie strasznie boli ... jak wy to
> robicie ??
>

Przyzwyczajamy się

--
Artur 'bzyk' Frydel | artur.frydel(at)gmail.com
Kto pod kim dołki kopie - Ten szybko awansuje.

Martin wrote in

> sposob myjecie żoładź - po odslonieciu napletka probowalem
> delikatnie gabeczka myc zoladz ale kazde dotkniecie strasznie
> boli ...

tylko na początku - daj swojej żołędzi trochę odetchnąć po 22 latach,
po jakimś czasie stanie się znacznie mniej wrażliwa

(trochę mnie zszokował ten mail, w każdym podręczniku higieny dla
dorastających chłopców każą codziennie myć dokładnie żołądź pod
napletkiem... jakżeś się ty chłopie uchował?)

--
Krzysztof Wychowalek
ICQ# 34184303 | PGP Key ID 0x576B87F6

Można powiedzieć że miałem ten problem, który zauważyłem gdy zacząłem
wchodzić w wiek dojrzewania. Wcześniej nie interesowałem się zbytnio swoim
członkiem i w efekcie mój napletek przyrósł do żołędzia! W moim przypadku
obyło się bez interwencji chirurga. Jak wiadomo nastolatek doznaje czasami
wzwodu w dziwnych sytuacjach i raz zdążyło się że upadłem na ziemie podczas
gdy mój członek był w zwodzie, no i napletek się oderwał. Wtedy sobie
przypomniałem że mama mi mówiła żebym zawsze robił "kuku". Jakiś czas
wyglądało to dziwnie gdyż część żołędzia miała inny kolor, ale teraz niema
już żadnego śladu.

Dnia Fri, 16 Dec 2005 19:45:03 +0100, Krzysztof Wychowalek
napisał:

>> sposob myjecie żoładź - po odslonieciu napletka probowalem
>> delikatnie gabeczka myc zoladz ale kazde dotkniecie strasznie
>> boli ...
>
> tylko na początku - daj swojej żołędzi trochę odetchnąć po 22 latach,
> po jakimś czasie stanie się znacznie mniej wrażliwa
>
> (trochę mnie zszokował ten mail, w każdym podręczniku higieny dla
> dorastających chłopców każą codziennie myć dokładnie żołądź pod
> napletkiem... jakżeś się ty chłopie uchował?)

mam jeszcze jedno pytanko ... czy nalezy czyms nawilzac zaladz ... pytam
poniewaz po myciu woda (czy mozna oprocz wody uzywac zwyklego mydla ? ...
czy sa specjalne plyny do higieny intymnej dla mezczyzn ... wiem ze dla
kobiet sa ale chyba nie nadaja sie dla nas ?) zoladz troche sie
marszczy ( czyt. wysusza sie ) tak jak po dlugim moczeniu rak w wodzie ...