i co dalej..

napisał/a: xyz2 2009-04-22 12:49
Mam chlopaka juz ponad rok,wydawalo mi sie ze jest ok miedzy nami ze mnie kocha.Wczoraj przez przypadek(niewazne jak) przeczytalam jego listy do swojej kilkuletniej kolezanki.Dosłownie się załamałam.Ta dziewczyna jest na emigracji wiec widują się rzadko,bardziej listownie sie kontaktuja.Te listy były super ale nie do koleżanki powinny być kierowane:(wiele w nich pochwał dla jej osoby było,jej charakteru,hobby,pisał często ,że go ciągle zaskakuje,że to jaki teraz jest zawdzięcza własnie jej...itp nawet nie chce mi sie tego wszytskiego pisać.nie wiem czy przytoczylam to tak dobitnie,pewie nie ale Uważam że to przesada,ogromna!!!
Przecież każda kobieta chc być tą jedyną i wyjatkową dla swojego faceta:(
Wynika że ja dla swojego chlopaka jestem jakas odskocznia,poczekalnia az tamta sie zdecyduje.....:(nie wiem co myslec,zreszta pewnie wy tez nie bedziecie wiedzieli.Strasznie mi ciezko z tym,nie wiem czy nie byłoby lepiej nieprzeczytac tego,zyc w nieswiadomosci.No niewierze ze jestem tylko dla niego zabawka,nawet wspomina czesto o naszej wspólnej przyszlosci on sam,nawet nie ja:(mowi ze kocha i to widac ale z drugiej strony jest tez mozliwe ze tamta go fascynuje ale miec jej nie moze wiec jest ze mna.No to jest straszne uczucie.O tym ze czytałam ich listy nie mam zamiaru nic mowic obawiam sie ze rozmowa tez nie pomoze.Nie wiem kompletnie co mam robic.Ona jest dla niego na prawde bardzo wazna az za bardzo...nie chce sie obawiac ze moj facet moze w kazdej chwili mne zostawic dla innej(ona moze wrocic,a zreszta widuja sie czasem)zdrada fizyczna nie wchodzi w rachube.nawet nie chce mnie z nia zapoznac bo niby uwaza ze moglabym byc nie mila dla niej,porazka;/
napisał/a: Asieńka1989 2009-04-22 13:25
mówiłaś mu o tym że wiesz o tych listach??
JA bym się spytała o co chodzi z tymi listami kim ona jest...
napisał/a: xyz2 2009-04-22 14:49
nie mowilam i nie powiem o listach,zle sie z tym czuje ze je przeczytalam ale stalo sie.o tej dziewczynie wiem,wiedzialam tez ze pisali do siebie,wiem kiedy sie widza,szlak mnie trafial ale wierzylam ze to tylko kumpelstwo.teraz mam watpliwosci...nie wiedzialam ze sa tak bliscy dla siebie,zwlaszcza ona jemu jest bliska.kurcze;/
czy to mozliwe ze facet z kobieta sa tacy bliscy dla siebie bez zadnych podtekstow...mi sie wydaje ze nie,sama mam kumpli i za zadne skarby tak piszemy do siebie.z drugiej strony ciagle mowi ze kocha i czulam to..ale co jesli czeka na tamta a mna sie tylko bawi albo stara sie pocieszyc.musze to jakos przetrawic.nie wiem co robic.
napisał/a: Asieńka1989 2009-04-22 15:59
na Twoim miejscu porozmawiałabym o tym...
przynajmniej wiedziałabyś na czym stoisz a tak to nie jesteś pewna czy to prawda a może źle myślisz...?
porozmawiaj z nim
napisał/a: pszczółka maja 2009-04-22 17:24
Tylko i wyłącznie spokojna rozmowa.Otwarta.Bez zazdrości.Nie możesz udawać,że nie czytałaś.Może powiedz,że pobieżnie,aby Ci nie zarzucił wścibstwa.Jeżeli na Ciebie napadnie-przetrzymaj i dalej spokojnie porozmawiaj.
Na początku mojego związku była mojego męża tak go motała,że gdy do mnie przyjeżdżał,to ona zawsze MUSIAŁA się z nim widzieć.Postawiłam sprawę jasno.Albo widujemy się we trójkę,albo on zrywa kontakt.Zerwał kontakt.
Jeżeli Ci zarzuci ingerencję w jego życie,to powiedz,że chcesz znać jego znajomych i tyle.I taka jest przecież prawda.Jeżeli dalej po kryjomu przed Tobą będzie taka korespondencja i potajemne spotkania,to będzie oznaczało,że jest nieuczciwy.
Jeżeli zgodzi się na przedstawienie Was sobie,to w porządku.Jeżeli nie...Wymówką dla niego jest,że będziesz dla tamtej nieprzyjemna.Jeśli tak stwierdzi,to powiedz,że najpierw niech sprawdzi,a później zarzuca.Inaczej,to tylko jego obawy lub... nieuczciwość.Niech sam wybiera.
Spokój i rzeczowość,w takiej rozmowie,to PODSTAWA.Nie możesz okazać krzty zazdrości,cierpienia,słabości.Tylko otwartość iszczerość,że nie rozumiesz takiej sytuacji i jest dla Ciebie przykra.
POZDRAWIAM.
P.S.Lepsza najgorsza prawda niż niepewność.Prawda?
napisał/a: ~gość 2009-04-22 18:19
hulaj dusza piekla nei ma :P

nie tak !!!
Porozmawiaj, lagodna rozmowa powinna pomoc :)
napisał/a: mała_czarna 2009-04-22 18:34
pszczółka napisal(a):Nie możesz okazać krzty zazdrości,cierpienia,słabości.


A niby dlaczego nie ?
Ja nie uważam, żeby coś złego było w tym jak by mu powiedziała, że jest zazdrosna o to, że on w taki sposób pisze do tej dziewczyny, że się boi o to aby go nie stracić bo jej na nim zależy.
Najłatwiej coś rozwiązać jak wiadomo co komu na sercu leży.
napisał/a: pszczółka maja 2009-04-22 18:46
Chodziło mi o to,aby nie poniosły jej emocje.Bo to nie pomoże w rozwiązaniu sprawy(czy na dobre,czy na złe).
Co innego powiedziec,że ta cicha znajomość jej chłopaka wzbudza w nim zazdrość,a co innego "rzucić się z pazurami" jeżeli poniosa ją emocje.
O EMOCJE MI CHODZIŁO.
W każdej sytuacji należy zachowac klasę i godność.
A dziewczyny potrafia w czasie takich rozmów urządzic prawdziwy cyrk.I albo chłopak się wkurzy w takiej sytuacji,albo będzie maskował prawdziwe uczucia,bo będzie się czuł nieswojo i np.zostanie na siłę w związku,bo będzie sie czuł w obowiązku nie sprawiac jej przykrości.A raczej wątpie,aby chciała,aby został z nią ze współczucia.
Zrozumiałam,że pytając woli znac prawdę i decyzje w te,albo we wte.A nie "dwie sroki za ogon".
napisał/a: ~gość 2009-04-22 20:18
emocje to najgorszy syf jakiego można doświadczać :[ coś o tym wiem
napisał/a: pszczółka maja 2009-04-22 21:21
W mojej poprzedniej wypowiedzi miało być,że ta znajomość wzbudza u niej zazdrość nie u niego
Sorki za błędzik
napisał/a: Misia7 2009-04-22 21:29
xyz, mi sie wydaje, że nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną, bo w końcu, któraś strona za bardzo sie angazuje i jest po przyjaźni. Wydaje mi się, że twój chłopak nie powinien pisać żadnych listów z koleżankami.
Nie wiem co ci poradzić. Bo jak z nim o tym porozmawiasz to musiz sie przyznać, że czytałaś jego listy- a to może go zdenerwować i nic ci nie wyjaśni. Ale możesz tak pokierować tematem, żeby zszedł na ta koleżanke. Ale przede wszystkim myślę, że najlepiej by było gdybyście się spotkali. Jak zobaczysz jak oni się zachowują wobec siebie, będziesz juz wszystko wiedziała. Uczyć się nie da ukryć. Wszystko wyjdzie.
napisał/a: TheReds 2009-04-22 21:42
Na Twoim miejscu bał bym sie rozmowy z chlopakiem ze bedzie zly o to ze przeczytalas wiec zrobilbym tak :

Napisz do niego dlugi list ..

Wytlumacz mu że zobaczylas listy i przeczytalas .. ze wiesz ze nie powinnas i ze bardzo Ci sie przykro zrobilo po przeczytaniu tego listu , powiedz ze nie wierzysz w przyjazn z plcia przeciwna i że chcesz by Ci to wszystko wyjasnil bo bardzo to przezywasz.. napisz mu jak bardzo go Kochasz i jak bardzo Ci na nim zalezy .. powinno pomoc