I znowu się pomyliłem....

napisał/a: nameless93 2009-04-05 19:17
Mam kolejny problem... Powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać... Ostatnimi czasy, spędzamy mało czasu razem, ona jest ciągle chora i leży w łóżku, oczywiście ja jej pomagam. Jak udało Nam się wyjść na spacer (wieczorem nad stawem, zachód słońca, super). Tylko, że od dłuższego czasu, ona jest jakby nieobecna. Nie odpisuje mi często na smsy, nie odbiera telefonu. Spytałem jej, co do mnie czuje ? Ja jej oczywiście, że ją kocham. Ale ona nie odpisała, po paru godzinach, odezwała się i napisała, że bardzo trudne pytania zadaje. I dowiedziałem się, że ciągle myśli o swoim byłym (była z Nim bardzo związana) i jestem jej bardzo bliskim przyjacielem i że nie chce mnie okłamywać, tym potwierdzaniem słów Kocham Cię i że nie może być ze mną dopóki nie ułoży sobie wszystkiego... Nie wiem czy czekać czy już dać sobie z tym spokój ?

Sorka za taki chaos w tej wypowiedzi, ale pisałem na szybko :)
napisał/a: Złośnica10 2009-04-05 19:38
No myślę, że na to pytanie sam sobie musisz odpowiedzieć, czy warto czekać?i czy chcesz?Problemu to tu nie widzę :)
napisał/a: nameless93 2009-04-05 20:09
i sie wyjaśniło... jesteśmy dobrymi przyjaciółmi... nie potrzebnie liczyłem na coś wiecej.... mówiła, że nie chce się z nikim wiązać. Szkoda... I sprawa sie wyjaśniła..
napisał/a: Złośnica10 2009-04-05 20:59
Uszy do góry, trochę poboli i znajdzie się w końcu ta jedyna
napisał/a: Misia7 2009-04-07 12:21
nameless93, nic już teraz nie zrobisz. Nie możesz jej kazać się kochać. Ona traktuje Cię tylko jak przyjaciela, choć wydaje mi się, że przez to co do niej czujesz, przyjaźń między wami jest nie możliwa.
Pozytywne jest w tym wszystkim to, że wreszcie wiesz na czym stoisz. Nie rób sobie więc już niepotrzebnych nadziei, teraz już wiesz, że nic z tego nie będzie. I głowa do góry, bo "tego kwiatu to pół światu" Powodzenia i trzymaj się
napisał/a: marta1001 2009-04-08 10:46
A pomyłki się zdarzają. I mimo że o tym wiemy, jednak każda wszystko boli.
Ale w końcu na pewno znajdziesz swoją drugą połówkę :)
napisał/a: nameless93 2009-05-03 19:54
Moja była (D.) ma troszkę rozregulowany telefon i dostaję jej smsy do jej przyjaciela, któremu się na mnie żali itp. itd. Codziennie do mnie przychodzi około 15 smsów, jaki to ja nie jestem... Że nie gadamy ze sobą w szkole, że na imprezie u kumpeli nie gadaliśmy ze sobą, że mijaliśmy się szerokim łukiem, itd. Dziś mieliśmy się spotkać i ze sobą pogadać o nas... Nie pojawiłem się, pojechałem do rodziny. Ona nie chciała w to uwierzyć i potem przyszły do mnie smsmy, że jest smutna, płaczę. Pisała do tego przyjaciela o mnie jakieś pierdoły, że mam inną i nie mam czasu na Nią... Napisałem do Niej, że ma usunąć moje nr: GG i komórki, bo nie mam zamiaru dostawać od Niej smsów o kłamstawach na mnie. Czy dobrze zrobiłem, że kazałem jej usunąć? Może przecież czegoś ode mnie potrzebować, żeby jej pomóc, kiedyś jej mówiłem, że może na mnie liczyć i że jestem dla Niej dostępny całą dobę.
napisał/a: slicznotkapl 2009-05-03 20:25
A jaka masz pewnosc,ze ma rozregulowany telefon?
Dobrze zrobiles kazac usunac jej nr tel i GG. jezeli zas bedzie czegos potrzebowac od Ciebie,to albo znajdzie Cie na Nk albo poprzez wspolnych znajomych lub zlozy Ci wizyte.....
Troche to dziwne,ze te wszystkie smsy o Tobie trafiaja akurat na Twoj numer. Bardzo rzadko mozna zauwazyc takie sytuacje.
Wydaje mi sie,ze twoja EKS wciaz Cie kocha i przez te "przypadkowe" smsy probuje Ci to wszystko pokazac. ...
A moge spytac,czy to ona z Toba zerwala czy Ty z nia?To by wiele wyjasnialo...
napisał/a: nameless93 2009-05-03 21:21
ja z Nią zerwałem, ona ma mnie chyba jako pierwszego zapisanego na liście, więc wszystkie smsy trafiają do mnie, chociaż może to nie jest przypadek..
napisał/a: zzzZZZzzz 2009-05-03 21:28
Moim skromnym zdaniem to że przypadkowo trafiają do Ciebie to jedna wielka ściema. Gdy byliście razem tez się tak działo?
napisał/a: slicznotkapl 2009-05-03 21:44
watpie zeby to byl tylko przypadek.Wysylajac te smsy dziewczyna probuje Ci pokazac ,ze bardzo ja zraniles i ze ona nadal cos do Ciebie czuje.
A mam pytanie:czy nadal cos czujesz do tej laski?
napisał/a: przemek0810 2009-05-03 21:44
Ja też tak myślę, ona chce do Ciebie wrócić i z Tobą jeszcze teraz pogadać