Ile osób wpadło zabezpieczając się prezerwatywą?
napisał/a:
piasek1
2009-10-17 21:56
Czy jest ktoś na tym forum kto wpadł, przy zabezpieczaniu sie prezerwatywą? jeżeli przez pęknięcie, czy zsunięcie to nie pisać, chodzi mi tylko kiedy było niby wszystko ok
napisał/a:
~gość
2009-10-17 22:37
odpowiem tak pokrętnie
współczynnik Pearla:
Prezerwatywa męska (Przy skrupulatnym przestrzeganiu wszystkich zaleceń dotyczących stosowania danej metody) - 3,0
żeby Cię dobić: Stosunek przerywany - 4,0
a tak poważnie, może jak masz się co dwa miesiące martwić czy będziesz ojcem czy nie to może poczekaj z seksem do czasu w którym na przyjęcie dziecka będziesz gotowy?
abstynencja ma wskaźnik Pearla 0,0
współczynnik Pearla:
Prezerwatywa męska (Przy skrupulatnym przestrzeganiu wszystkich zaleceń dotyczących stosowania danej metody) - 3,0
żeby Cię dobić: Stosunek przerywany - 4,0
a tak poważnie, może jak masz się co dwa miesiące martwić czy będziesz ojcem czy nie to może poczekaj z seksem do czasu w którym na przyjęcie dziecka będziesz gotowy?
abstynencja ma wskaźnik Pearla 0,0
napisał/a:
~gość
2009-10-17 23:00
ale to wiatropylności nie uwzględniono chyba? :P
a tak powaznie, to osobiście nie znam takiej pary :)
a tak powaznie, to osobiście nie znam takiej pary :)
napisał/a:
szprycha1
2009-10-17 23:25
ja tez nie slyszalam o takim przypadku no moze sie taka znajdzie jakas para spod bloku ktora kupila prezerwatywy z biedronki ale oni raczej sie nie wypowiedza a ogolnie to nie znam :(
napisał/a:
piasek1
2009-10-18 11:28
vanillaszprycha, dzięki za odpowiedź, na takie właśnie liczyłem , a co do err... opłacało Ci się tyle pisać? Robisz z siebie "mędrca z sieci", a na proste pytanie nawet nie potrafisz odpowiedzieć jak masz się udzielać, to udzielaj się chociaż na temat albo nie udzielaj się wcale
napisał/a:
jente8
2009-10-18 11:34
piasek, err podała Ci naukowe dane, które nie wzięły się z powietrza, tylko ze statystyk... Jeśli odpisze Ci tu 20 osób i napiszą, że nie znają nikogo, kto wpadł w taki sposób, to uznasz, że skuteczność prezerwatywy jest stuprocentowa, a naukowe badania to bujda? Gratuluję podejścia i życzę powodzenia ;)
napisał/a:
Monini
2009-10-18 11:38
no właśnie odpowiedziała ci bardzo dokładnie na to proste pytanie
ja również
piasek, a tak na marginesie, dostała już Twoja dziewczyna okres, czy należałoby pogratulować przyszłemu ojcu?
napisał/a:
piasek1
2009-10-18 14:29
Monini jeszcze nie dostała, powiem Ci kiedy możesz mi pogratulować, jak będę pewny to ja wam gratuluje podejścia, oczywiście nie wszystkim... to forum jest z góry spisane na porażke, a szkoda... zauważyłem, że jeżeli osoby niedoświadczone, chciałyby sie o coś zapytać, czegoś dowiedzieć, to zaraz zostają "pociśnięte" najczęściej jest to tekst: "po co się bieżecie za seks, skoro nie jesteście gotowi na jego konsekwencje..." właśnie dlatego się zabezpieczam, bo nie jestem gotowy na konsekwencje... tak trudno jest wam normalnie odpowiedzieć na pytanie, nie dodając własnych aluzji i zrobić to tak, żeby nie zachowywać się jakbyście pozjadali wszystkie rozumy na świecie??
napisał/a:
~gość
2009-10-18 14:41
piasek, znam 2 czy 3 pary które mają dziecko, bo im gumka pękła. Ale nie słyszałam nigdy żeby ktoś kto normalnie używał prezerwatywy zaszedł w ciążę. Musiałby mieć wyjątkowego pecha ;)
Mi osobiście w ciągu 4lat użytkowania prezerwatywa pękła tylko 1raz i na szczęście nic się nie stało :)
Mi osobiście w ciągu 4lat użytkowania prezerwatywa pękła tylko 1raz i na szczęście nic się nie stało :)
napisał/a:
~gość
2009-10-18 14:45
ale żadna antykoncepcja nie daje 100%!!!!!
dlatego ciągle powtarzamy że jak ktoś nie jest gotowy na dziecko to lepiej niech się za to nie zabiera.
Ale jeżeli wie że można wpaść i w razie ewentualnej wpadki będzie gotowy do tej odpowiedzialności to ja nie mam nic przeciwko ;)
Ja z mężem teraz dziecka nie chcemy i się zabezpieczamy ale oboje wiemy że możemy wpaść ;)
Także nie rozumiem Twojego pytania. Co Ci da to że kilka osób napisze że nie zna takiej pary? Życie to życie i wszystko może się wydarzyć ;)
dlatego ciągle powtarzamy że jak ktoś nie jest gotowy na dziecko to lepiej niech się za to nie zabiera.
Ale jeżeli wie że można wpaść i w razie ewentualnej wpadki będzie gotowy do tej odpowiedzialności to ja nie mam nic przeciwko ;)
Ja z mężem teraz dziecka nie chcemy i się zabezpieczamy ale oboje wiemy że możemy wpaść ;)
Także nie rozumiem Twojego pytania. Co Ci da to że kilka osób napisze że nie zna takiej pary? Życie to życie i wszystko może się wydarzyć ;)
napisał/a:
szprycha1
2009-10-18 15:20
No mi w ciagu 3.5 roku pekla dwa razy raz kiedy byly plodne dni ale udalam sie po odpowiednie tabletki a drugi to chlopak zuwazyl od razu a o przypadku zajscia w ciaze przy normalnym stosowaniu prezerwatyw to nigdy nie slyszalam i raczej ciezko o takie przyklady :(
i tu sie zgadzam no chyba ze uzyjesz 3 naraz :) np. dziewczyna bierze tabletki Ty zakladasz gumke i jeszcze krazek sobie wsadzi ze tak to ujme no to wtedy bedzie 100% :)
I to jest kwintesencja tego tematu :)
napisał/a:
~gość
2009-10-18 15:28
znałam jedną taką agentkę
brała tabletki, on zakładał gumkę a ona nie pozwalała mu dochodzić w niej, bo tk panicznie bała się ciąży
Jak dla mnie trochę przesadzała ;) no ale jak kto lubi :)