Intymne zwierzenia - do Pań

Dalej drogie Panie nie rozumiecie.
Cały czas próbuje wam wytłumaczyć że to o co się wściekłem to to że rozmawia z koleżankami o naszych intymnych sprawach.

Przyznała mi wprost że z nimi rozmawia czego więcej chcieć, domniemanie niewinności nie działa gdy jest przyznanie się do czynu. A skoro opowiadają sobie wzajemnie gdzie facet kończy (teraz mi się przypomniało że kiedyś mi mówiła jak dyskutowały zdaje się o seksie w aucie i chyba ulubionej pozycji) to chyba są to głębsze dyskusje i na stwierdzeniu "kocham się w prezerwatywie" się nie skończyło ;)

Możecie uważać że przesadzam, ja po prostu byłem ciekaw czy wy też macie do tego jaki frywolny stosunek ;)

Ten_Typ, naucz się że jak się chce konkretnej odpowiedzi to trzeba tez konkretnie opisac przypadek a nie co posta dodawać kolejne informacje. Raz piszesz że tylko tyle, potem że aż tyle powiedziała.


Odpowiedź już znasz. Rozmawiać można o wszystkim, kwestia tylko z kim i jak daleko się zabrnie. A problem musisz rozwiązać ze swoją dziewczyną a nie z nami. Bo ciekawa jestem czy zmieniłbyś stosunek do jej opowieści jakbyś uzyskał tu odpowiedzi typu: "jak najbardziej, gadamy o wszystkim" Podejrzewam że byłbyś zly tak samo jak teraz więc porozmawiaj z nią po prostu

Moniś napisal(a):

Dziewczyny wyżej się oburzyły ale tak naprawdę na tym forum są setki wypowiedzi na temat zabezpieczeń i setki dziewczyn pisze czego używa, jakiej firmy itd.

Autor zapytał: a jak to jest z Wami - więc nie uważam za oburzanie się stwierdzenia, że nie rozmawiam o intymnych szczegółach z koleżankami

Moniś napisal(a):

Necia, mała_czarna, kwiatlotosu, ale ona nie podala żadnych szczegółów.

Ten_Typ napisal(a):

dziś mi się wygadała że rozmawiały konkretnie o prezerwatywach (później powiedziała że ogólnie bez problemu rozmawiają na te tematy)

wnioskuję więc, że te tematy obejmują więcej niż tylko formę zabezpieczania się

Ten_Typ porozmawiaj z nią i powiedz szczerze że wolałbys żeby nie rozmawiała z koleżankami o waszych intymnych sprawach,może rzeczywiscie ona mówi ogólnie,a tak prawdę mówiąc rozmawiając z koleżankami nie powinna powtarzać tego tobie co one opowiadają,bo może też powiedziały jej z zaufaniu

mała_czarna napisal(a):

wnioskuję więc, że te tematy obejmują więcej niż tylko formę zabezpieczania się

tak tylko też pytanie czy to jest "uprawiamy seks w aucie" czy np "lubię seks w aucie", jest różnica, bo w drugim przypadku mówi o swoich preferencjach a nie o faktycznym życiu intymnym a jednocześnie tekst pasuje do "później powiedziała, że ogólnie bez problemu rozmawiają na te tematy" :)